Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego wycior do pobierania wymazu do testu PCR (pomijam fakt, że nie nadają się one do diagnostyki medycznej) jest tak długi (15 cm)?
Dlaczego grzebie się w nosie ofiary testowania aż tak głęboko? Płycej wirusy nie występują? (dodałam jeszcze to pytanie)
Czy SARS CoV2 występuje w ślinie? Jeśli tak, to dlaczego nie wystarczy napluć na wacik?
Czy znajdzie się ktoś poinformowany i wyjaśni mi te kwestie?
Inne tematy w dziale Polityka