Bagration - nie wykorzystana szansa pokonania Niemiec w 1944 roku.

    Historycy jakoś nie zainteresowali się takimi tematami jak:

- dlaczego  Stalin uruchomił Bagration ( ten Północny - na linii Smoleńsk - Warszawa) dopiero  22 czerwca  a nie np. najpóźniej 10 czerwca , skoro był informowany przez aliantów o  prawdopodobnym terminie  a operacje Bagration szykowano z dużym wyprzedzeniem ?

- dlaczego Stalin uruchomił Bagration Południowy ( operacja lwowsko-sandomierska ) dopiero 13 lipca !!

i wreszcie

dlaczego nie wykorzystał pozycji wyjściowych na Ukrainie , które były tak blisko np. Lublina- 150 km!! linii Wisły  niewiele ponad 200km!

(podczas gdy z pozycji wyjściowych Bagrationu Północnego do Lublina   było to ponad 700 km!!)

do wykonania uderzenia odcinającego  Armię Środek na  Białorusi

np. w pracy

Andrzej Wojcieszak
Organizacja zabezpieczenia tyłowego1. Frontu Białoruskiego w operacji białoruskiej
(22 czerwca – 29 sierpnia 1944)

autor tylko bezrefleksyjnie stwierdza :

Tego samego dnia, co wyzwolono Wilno,( t.j. 13 lipca 1944 r.) na południu wojska sowieckie rozpoczęły operację lwowsko-sandomierską w wyniku której zdobyto Lwów (28.07.1944

-------------------------------------------------

hipotetyczne uderzenie  odcinające siły Armii Środek:

Uwaga: Pas Błot Pińskich faktycznie rozdzielał  teatr działań wojennych na 2 obszary:  powyżej i poniżej; dlatego

ofensywę z rejonu Łucka można było rozwijać bez obawy o  skrzydło północne.

**

wykonanie uderzenia odcinającego  Armię Środek na  Białorusi  było realne

przy innym  zaplanowaniu i wykorzystaniu sił - którymi dysponował  Stalin ,

ale  skierował je m.in na zbędny ze strategicznego punktu widzenia atak na Finlandię, który miał taki sens jak w 1939 -  Finlandia nie zagrażała  ZSRR,  tylko broniła się przed  zagrożeniem ze strony  stalinowskiego ZSRR

- wtedy Bagration Południowy dysponował by dodatkowo  siłami

450 tys. żółnierzy

10 500 dział i moździerzy

 a także dziesiątkami  wyrzutni Katiusza

800 czołgów i dział pancernych, w tym 60  dział samobieżnych ISU-152 oraz czołgi  ciężkie IS-2 i KW

1600 samolotów

Byłyby to siły wystarczające do rozwijania ataku na kierunku Lublin Białystok i odcięcia  drogi odwrotu znacznej części sił  Armii Środek

To było realne;

operacja-lwowsko sandomierska ruszyła 13 lipca a już 29 lipca zdobyto i zaczęto poszerzać przyczółek  pod Sandomierzem,

potrzeba więc było 16 dni na przekroczenie  linii Wisły;

 gdyby tę operacja rozpocząć np. 16 czerwca  to przekroczenie  Wisły miało by miejsce w pierwszym tygodniu lipca;

 wtedy do akcji mogłyby  wejść siły II rzutu , których brakło w oryginalnym Bagrationie- zresztą Stalin i tak już  stracił  w tym momencie  zainteresowanie dalsza ofensywa na Zachód i przegrupowywał siły do ataku  przez  Przełęcz Dukielską - to było dla niego ważniejsze...

 Jednocześnie  otwierała się przestrzeń operacyjna do rozwijania ataku z przyczółka sandomierskiego na Wrocław Poznań i wyjścia na linie Odry;  tworzyła by się  niepowtarzalna  okazja łatwego zdobycia tego terenu gdyż - co na pewno wiedział wywiad sowiecki - za  linią Wisły nie było żadnych umocnień ani linii okopów !! - nie było, gdyż  Hitler  zakazał takich przygotowań aby nie siać defetyzmu !! przy takim zaplanowaniu i rozwijaniu ofensywy Niemcom nie pozostało by wiele sił do obrony  terenów  do Odry;

 Armia Środek była by  rozbita i częściowo  zablokowana  przez  ofensywę  z rejonu Kowla  na Lublin, Białystok.

Wyjście za Wisłę  na początku lipca oznaczałoby też , że  jest  wystarczający  czas  na przegrupowanie i uzupełnienie  sił  latem, jesienią  1944  i zagrożeniu Berlinowi; im szybszy atak tym większa szansa pokonania Niemiec  jeszcze  w 1944 roku.