Wchodząc na ten blog czynisz to to własną odpowiedzialność;
Ostrzeżenie :
treści prezentowane na tym blogu - w szczególności na temat przygotowań Stalina do ofensywy na zachód w 1941 roku są w Polsce szykanowane i osoby , które takie poglądy głoszą , akceptują, czytają mogą podlegać represjom, np takim:
22 czerwca ruszyłą operacja Bagration- dlaczego dopiero 22 czerwca - skoro lądowanie aliantów w Normandii - którego domagał się Stalina od 1941 roku !!!! -miało miejsce 6 czerwca 1944 a Stalin był informowany o orientacyjnym terminie i przygotowaniach do lądowania ?
???
to kolejna zagrywka Stalina wobec formalnych sprzymierzeńców -Stalin pokazał, że robi swoje i potrzeby aliantów, wsparcia ich w najbardziej krytycznym momencie ma głęboko gdzieś; czuł się wtedy wystarczający silny ( m.in. wskutek zbyt dużej pomocy w dostawach ze strony aliantów, którzy naiwnie oceniali Stalina i ZSRR sądząc wg siebie , że koalicjant będzie choć w miarę lojalny- Stalin wykorzystał m.im te relacje do uruchomienia siatki szpiegów w USA dla zdobywania technologii militarnych).
Bagration powinien był ruszyć najwyżej kilka dni po 6 czerwca jeśli nie 7 czerwca; ale dla Stalina ważniejsze były jego interesy i ..symbole- dlatego zdecydował o opóźnianiu rozpoczęcia ataku aż do symbolicznej daty 22 czerwca.
po lądowaniu aliantów w Normandii- gdy klęska Niemiec była pewna - kwestią była tylko długość agonii -
dla Stalin szybkie pokonanie Niemiec nie tylko nie było priorytetem,
ale byłoby przez niego bardzo źle widziane ! ; przecież trwająca wojna dawała możliwości rozszerzania strefy wpływów jak najdalej na Zachód
Stalin skierował też istotne siły nie na kierunku strategicznym na Berlin , ale ..na Finlandię (ani w 1939 roku ani w 1944 Finlandia nie zagrażała ZSRR tylko walczyła o przetrwanie wobec agresji stalinowskiego ZSRR) te jednostki: czołgi, artyleria, lotnictwo, piechota a także amfibie z Lend-Leasu przydałyby się do rozwijania natarcia w kierunku Niemiec , gdy zdobyto przyczółki za Wisłą - Niemcy nie mieli żadnej linii obronnej ani umocnień między Wisła a Odrą- - na odcinku między Wisłą a Odrą nie było żadnych umocnień, nawet linii okopów- Hitler zakazał ich budowania . - czy dla wzmocnienia ducha walki czy z innych paranoicznych powodów - nie jest istotne;
faktem jest, że
latem 1944 droga do linii Odry była faktycznie otwarta.
Ogromne siły skierował na Rumunię- nie było takiej konieczności; armia rumuńska była słaba a wywiad i tak donosił , że Rumunia przejdzie na stronę aliantów.
Operacja jasko-kiszyniowska – strategiczna operacja zaczepna Armii Czerwonej na froncie wschodnim, w dniach od 20 sierpnia do 29 sierpnia 1944 roku. Głównym celem operacji było wyeliminowanie Królestwa Rumunii z udziału w wojnie oraz zajęcie obszarów roponośnych w regionie Ploeszti. (Wiki)
Operacja jasko-kiszyniowska przyśpieszyła wybuch powstania w Bukareszcie (23 sierpnia), skutkiem którego został obalony marszałek Ion Antonescu, a Rumunia wystąpiła z sojuszu z III Rzeszą z 24 sierpnia i przystąpiła do wojny po stronie aliantów 25 sierpnia.
Podobnie by było gdyby użyte siły były mniejsze , np. o 1/3; czy nawet o połowę.
Przygotowywał ofensywę na Słowację, gdzie wywiad sowiecki szykował powstanie;
ale znów - zdobywanie w tym momencie terenu Słowacji osłabiało znacznie dysponowane siły na głównym kierunku strategicznym- na Berlin; jak zresztą pokazał przebieg działań wojennych- powstanie szybko upadło , a zdobywanie Przełęczy Dukielskiej pochłonęło ogromną liczbę ofiar. Nie było potrzeby strategicznej ataku w tym kierunku, gdyż wystarczyło blokowanie - właśnie owej Przełęczy Dukielskiej i atak z flanki , który by zagrażał ofensywie na Berlin z tej strony nie groził.
Przyczółek baranowsko-sandomierski został utworzony z końcem lipca 1944 roku
przez jednostki 1 Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej, obejmował teren długości 70 km i szerokości 40 km !!! między Baranowem Sandomierskim a Sandomierzem;
wystarczyło go szybko wzmocnić i rozszerzyć na przełomie lipca i sierpnia , by A.Cz, mogła wkrótce kontynuować ofensywę
Najdalej na zachód przyczółek sięgał do Skalbmierza- stąd do Krakowa było już tylko mniej niż 50 km.
ale po wybuchu Powstania Warszawskiego Stalin wstrzymał działania w kierunku na Berlin ; zresztą , planowo wycofywał już siły dla koncentracji do ofensywy na Słowację
Od świtu 8 września do 30 listopada 1944 teren ten stał się miejscem walk i pochówku około 99 tys. żołnierzy Armii Czerwonej głównie Ukraińców ...
Stalinowi w 1944 roku nie zależało na "wyzwalaniu: terenów Polski; wręcz przeciwnie - zależało mu by Warszawa była zniszczona i zginęło jak najwięcej Polaków; we wrześniu- gdy Powstanie już gasło- prowadził działania pozorowane- niby pomoc- aby przedłużyć walki w Warszawie.
- Odezwa Frontu Ukraińskiego z końca lipca o rzekomym zamiarze Armii Czerwonej jak najszybszego wyzwalania terenów Polski była oszukańcza.
Armia Czerwona nie stawia sobie zadania przyłączenia do ZSRR jakiejkolwiek części polskiej ziemi
ani wprowadzać w Polsce sowieckie porządki…
Wybiła historyczna chwila , gdy polski naród sam bierze w swoje własne ręce decydowanie swego losu, powstał Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, jedyna praworządna władza na terytorium Polski., wyrażająca interesy polskiego narodu.
W te dni powinniście okazywać wszechstronne współdziałanie z Armią Czerwoną i tym samym przyspieszyć rozbicie niemiecko-faszystowskich armii i ustanowienie normalnego życia na wolnej, niezawisłej polskiej ziemi.
Oświęcim mógł być wyzwolony w sierpniu/wrześniu 1944 roku; ale Stalinowi w ogóle nie zależało na ratowaniu więźniów, głównie pochodzenia żydowskiego; podobnie nie zależało mu na ratowaniu Żydów w latach 1939-1941; wręcz przeciwnie - likwidowano próby przedostawania się uciekinierów żydowskich przez granicę ZSRR a złapanych zawracano do faszystowskich Niemiec.
np. Jesienią 1939 roku kilka tysięcy osób pochodzenia żydowskiego przesiedlono z Wiednia i terenów byłej Polski w rejon Niska nad Sanem ( te działania miały początkowo być kontynuowane). Pod drugiej strony Sanu jest miejscowość Zarzecze- wtedy dość blisko granicy z ZSRR ( kilkanaście km). Żydzi próbowali przedostawać się na teren ZSRR, ale sowieci zwiększyli obsadę granicy i nie dopuścili do dalszych prób jej przekraczania; wyłapanych odsyłano z powrotem na drugą stronę.
Od ponad 15 lat studiuję historie udziału stalinowskiego ZSRR w II wojnie; korzystam ze źródeł w języku rosyjskim i angielskim.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura