Pozorowane uderzenie A.Cz. "na Warszawę" dla stymulowania wybuchu Powstania.

To nowe odkrycie.

Na podstawie  analizy  doniesień  bojowych,  Dyrektyw  Stawki   i  analizy  działań bojowych  wg  map.

Korekta:

W komentarzu  do notki Xiazeluka zauważył, że  błednie umiejscowiłem miejscowość Pohulanka; w związku  z tym  poniżej  zmieniona  zostaje  schematyczna  mapka :

mapa  przedstawi  hipotetyczną  sytuację  i możliwość  ostrzału  celów  strategicznych   z rejonu  Gocławia  ( A.Cz  doszła w rzeczywistości  tylko do Miedzeszyna  - ale  rozważamy  sytuację, gdy  zamiast  uderzać na Radzymin  ( jako  główny  cel  bieżący)  choć  cześć sił  jest użyta do  podejścia  pod dzielnicę  Praga.

Już  utrzymanie  tego rejonu  wystarczało   dla kontrolowania  Warszawy w sensie możliwości  prowadzenia  ostrzału  artyleryjskiego  strategicznych  punktów takich jak  dworce  kolejowe, mosty  na Wiśle, lotniska.

30 lipca w godzinach rannych dwa czołgi radzieckie dotarły od strony Wołomina w okolice Strugi. Były to czołgi 3 korpusu pancernego Armii Radzieckiej , którzy po przerwaniu obrony niemieckiej na wschód od Warszawy w nocy z 29 na 30 lipca przebili się przez Okuniew w rejon Wołomina.

( Struga  jest  ok  6 km  od Targówka - kierunek  Radzymin) 

od strony  Warszawy były  tam wtedy  tylko  niewielkie  siły ...

Armata 122m miała   zasięg 20400m  ; do ostrzału bliższych celów  -jak mosty - wystarczyła  by haubica  122m o zasięgu  strzału  11 300m.

  Zdawać by się  mogło że sparaliżowanie  tego  węzła  transportowego oraz rejonu militarnego   jakim  była Warszawa  z jej systemem linii  kolejowych, mostów  oraz lotniskami winno być priorytetem dla  A.Cz.

Ale nie... ostrze  uderzenia  nakierowane było gdzie  indziej...

Jak widać na tej  sowieckiej mapie główne uderzenie  szło w kierunku  Radzymina  a nie w kierunku Pragi  ( Dzielnicy  Warszawa Praga); zresztą  wg Dyrektywy Stawki  celem uderzenia  w tym rejonie  było  wyjście  do rzeki  Narew i uchwycenie tam przyczółka; cel ten okazał się nieosiągalny  i  A.Cz  poniosła  duże straty w  ( niepotrzebnej)   walce  o Radzymin - gdy należało, wystarczało tylko  skoncentrować się na zdobyciu terenu jak najbliżej  Warszawy i utrzymaniu linii obrony np  wzdłuż linii kolejowej Wołomin Tłuszcz oraz  podejściu wzdłuż  Wisły np w rejon Gocławia ( po  drugiej stronie- Siekierki); to było realne  gdyż  A.Cz dysponowała w tym momencie potężną  siła pancerną ( ponad 400  czołgów  )  i jak wiadomo  doszła aż  do Radzymina.

 Gdyby  ten impet  uderzenia  zamiast na Radzymin  nakierować  na Warszawę - mapa  przedstawiała by się inaczej, np, tak

choć  wystarczyło by   osiagnć  rubież Gocław , Elsnerów (Pohulanka) jak to pokazano wyżej

   Trzeba  tez przypomnieć , że   Stalin opóźnił marsz kolumn Pancernych  na Warszawę , cofając je do zdobycia Lublina - zmieniając poprzednie  rozkazy; był to cel  wyłącznie  polityczny  ; i nie chodziło  wcale  o możliwość  utworzenia  Rządu Tymczasowego- to można było  zadeklarować  i w innym mieście -  dla Stalina  najważniejsze było aby te niby polskie  władze  wydały  decyzje  o  mobilizacji / powoływaniu do wojska  co faktycznie  dawało  A.Cz . wolną  rękę w  wyłapywaniu  członków  AK jako  nie podporządkowujących się  poleceniom Władz Polski; dla  nadania temu propagandowo  większej rangi  kazał  zdobyć Lublin  - kosztem  opóźnienia  ataku na Warszawę- trzeba  też w tym miejscu przypomnieć że dopiero od 26 lipca  rozpoczęło  się organizowanie obrony  rejonu Warszawy  przez  Wermacht , zaczęły  dojeżdżać pierwsze  oddziały przerzucane  z  Włoch.

Te  utracone kilka dni  + zużyte paliwo  ,. którego tak brakowało  wysuniętym  oddziałom wpłynęły negatywnie na skuteczność  ataku A/Cz  w rejonie  Warszawy.

   Na podstawie  analizy  tych działań  wynika, że  Stalin mając informację swego wywiadu  o przygotowywanym  Powstaniu  dokonywał demonstracji rzekomego  zamiaru   A.Cz.  zdobycia  Warszawy - równocześnie  prowadzono  działania propagandowe  zachęcające warszawiaków  do chwycenia  za broń.

  Jednak  siły pancerne  , które  już  tuż tuż  mogły  zająć  przedmieścia  Warszawy Pragi, skierowano  na Radzymin -  AK nie mogła  tego  wiedzieć i widząc słysząc  zbliżające  się  czołgi  była przekonana  że  ten atak będzie kontynuowany.

  Oddziały  AK z rejonu  Pragi już   pomagały    czołówkom A.Cz,w tym  czołgom  w walkach, nakierowywały  czołgi na wykryte lokalnie niewielkie  oddziały niemieckie  czy małe  kolumny  transportowe; same tez dokonywały  skutecznych  ataków  przejmując   broń czy  samochody.

 

***

Gdy  Powstanie  wybuchło  -  Stalin  rozkazał  wstrzymać  wszelkie  działania  ofensywne  w bezpośredniej  bliskości  Warszawy; cel  demonstracji/ pozoracji  ataku został  osiągnięty.

Zobacz  też:

http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczno_Wojskowy/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2013-t14(65)-n2_(244)/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2013-t14(65)-n2_(244)-s53-72/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2013-t14(65)-n2_(244)-s53-72.pdf

https://naszahistoria.pl/bitwa-pod-warszawa-1944-wielkie-zapomniane-starcie-pancerne/ar/c15-14191907

http://www.historia.marki.pl/wpis-258-walki_o_struge_-_30_lipca_1944