Pani prof. Grażyna Ancyparowicz - członkini Rady Polityki Pieniężnej z rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości - wypowiedziała się wczoraj na temat grudniowej rekomendacji Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów (KERM) dotyczącej przekazania 1/4 środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych (OFE) na Fundusz Rezerwy Demograficznej, a pozostałych środków do zarządzania przez fundusze inwestycyjne, które powstaną z przekształcenia obecnych OFE. Pani profesor uważa, że przekazywanie 3/4 środków OFE w "prywatne ręce" to "OFE bis". "Ja byłam na kilkunastu spotkaniach, gdzie była mowa na temat planowanego przez wicepremiera Morawieckiego systemu emerytalnego i widziałam, jak tam zacierają ręce wszyscy ci, którzy teraz rządzą OFE, bo oni są przekonani, że pod inną nazwą z powrotem te aktywa przejmą" - stwierdziła pani profesor. Ma też dla wicepremiera konkretną propozycję: "Uważam, że powinniśmy przejąć ten portfel, przekierować akcje częściowo na Polski Fundusz Rozwoju, częściowo na Fundusz Rezerwy Demograficznej, ale czerpać z tego tytułu dywidendy. (...) Szacowałam, że gdyby zarządzać tymi dużymi spółkami, to można by zyskać do budżetu od 15 do 20 mld zł, a wtedy mamy prawie w całości sfinansowany program 500 plus". W przeciwnym razie "dywidendy będą zasilały prywatne kieszenie, a nie dochody budżetu państwa".
Czyli plan jest prosty:
1) zabrać akcje "prywatnym kieszeniom" (OFE)
2) przekazać te akcje państwowemu Funduszowi Rezerwy Demograficznej i państwowemu Polskiemu Funduszowi Rozwoju
3) zwiększyć wypłaty dywidend z tych akcji (bo w zeszłym roku spółki z WIG-u 20 wypłaciły "tylko" ok. 13 mld zł)
Proste, prawda ?
I wszystko zostanie we właściwych (czytaj: państwowych) rękach. Tak było kiedyś i po co to było zmieniać ?
Więcej na : http://www.dlapolski.pl/filmy/prof-dr-hab-grazyna-ancyparowicz
szczęśliwy ojciec trójki dzieci, licencjonowany makler i doradca inwestycyjny z ponad 25-letnim stażem na rynku kapitałowym, wierzący w progres poznawczy
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka