Premier Kopacz dobra jak Królowa Jadwiga !

Pani Premier spotkała się dziś rano z żonami górników z kopalni Kazimierz-Juliusz z Sosnowca. Po półtoragodzinnym spotkaniu wystosowano oficjalny komunikat, w którym podano do wiadomości, że pani Kopacz "zapewniła żony górników, że zawsze będzie szukała rozwiązań, które są odpowiedzią na problemy polskich rodzin. Zagwarantowała również, że w dalszym ciągu będzie monitorować problem górnictwa i wspierać jak najszybsze wdrożenie pakietu dla polskiego węgla". Zadowolone żony górników wyrażały wielką "radość, że udało się to, co jeszcze trzy dni temu wydawało się niemożliwe". Można ? Można.

Dla pełnego obrazu dobroci i wspaniałomyślności pani Premier dodajmy, że radość żon ma swoje źródło w podpisanym wczoraj nad ranem porozumieniu ws. kopalni Kazimierz-Juliusz. Ze związkowcami negocjowali nie tylko przedstawiciele pracodawcy, czyli Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW), ale także resortu gospodarki i kancelarii premiera. Istotne dla tak szczęśliwego dla wszystkich stron zakończenia sporu było osobiste zaangażowanie pani Premier. Wojewoda śląski, pan Piotr Litwa, stwierdził nawet, że "bez jej udziału podpisanie porozumienie nie byłoby możliwe". Z kolei wiceminister gospodarki, pan Jerzy Pietrewicz stwierdził, że „zwyciężyła ekonomiczna racjonalność i społeczna wrażliwość”.

W ramach tej społecznej wrażliwości podatnicy dofinansują kwotą 100 milionów złotychSpółkę Restrukturyzacji Kopalń, która przejmie nierentowną kopalnię Kazimierz-Juliusz od Katowickiego Holdingu Węglowego. Dzięku temu górnicy otrzymają zaległe pensje, gwarancję zatrudnienia oraz będą mieć  możliwość kupna mieszkań zakładowych na preferencyjnych warunkach. Porozumienie zakłada też stopniowe wygaszanie wydobycia węgla w kopalni Kazimierz-Juliusz na "warunkach ekonomicznie uzasadnionych". Co prawda wcześniej Katowicki Holding Węglowy, decydując się na zamknięcie tej kopalni doszedł do wniosku, że przy koszcie wydobycia tony węgla przekraczającym 500 złotych (dla porówniania cena tony węgla na "rynku" kształtuje się poniżej 250 zł) nie ma ekonomicznie uzasadnionych warunków dla dalszego jej funkcjonowania, ale nowy prezes KHW (stary dość nagle zakończył swoje "prezesowanie" w piątek) gruntownie przeanalizował jednak jeszcze raz tę kwestię i najprawdopodobniej znalazł jakieś "nadwyżki".

Wszyscy są więc zadowoleni, a pani Premier, która wg relacji jednej z uczestniczek porannego spotkania "była bardzo wzruszona ich dramatyczną sytuacją" pokazała, że poza twardą ręką ma także wrażliwe serce.

P.S. A ten krzykacz Balcerowicz, który w mediach gardłuje, że "przekazanie 100 mln zł górnikom z Sosnowca to marnotrawienie społecznych pieniędzy" i że to "niemoralne zachowanie" to powinien odejść !