... dla ofiar tzw. "planu Balcerowicza" zaproponował właśnie Sojusz Lewicy Demokratycznej. Wg tego ugrupowania wskutek reform Balcerowicza "zlikwidowano w Polsce około 700 fabryk, a dwa miliony osób zostały pozbawione pracy". Zgodnie z projektem ustawy, który ma powstać do końca marca odszkodowania płacone z tego funduszu miałyby trafiać tylko do osób, które straciły pracę w wyniku likwidacji zakładów funkcjonujących w okresie PRL-u, a których obecny dochód na głowę w gospodarstwie domowym nie przekracza 840 zł miesięcznie. Comiesięczna rekompensata w wysokości 1/4 najniższej emerytury (ok 200 PLN) miałaby być płatna przez 3 lata i podlegałyby dziedziczeniu. Fundusz Solidarności miałby być finansowany z wpływów prywatyzacyjnych i z dywidend od przychodów państwowych firm.
I co wy na to ?
Aż się boję reakcji osób które straciły pracę wskutek późniejszych reform górnictwa, hutnictwa, samorządowej, służby zdrowia itp. A co z ludźmi, którzy stracili pracę wskutek urealnienia kursu złotego (tani chiński import), likwidacji wewnętrznych granic w Unii Europejskiej (spadek handlu przygranicznego), ograniczenia przywilejów emerytalnych (utrata prawa do wcześniejszych emerytur) itd . itd. ???
szczęśliwy ojciec trójki dzieci, licencjonowany makler i doradca inwestycyjny z ponad 25-letnim stażem na rynku kapitałowym, wierzący w progres poznawczy
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka