Jedna z najbardziej „rzetelnych” blogerek, jakie nosiła ziemia, pani Elig postarała się o to, żeby moja notka o wczorajszym, kolejnym pokazie filmowym nie była nudna:)
Wstęp z relacji pani Elig to półprawda (czyli jednak kłamstwo), ale rozumiem, że to najwyższe standardy niezależnej publicystyki, które nam prezentuje. Pani Elig bowiem pisze:
„W listopadzie 2011 OB-CIACH zmienił się /według słów Chłodnego Żółwia/ w KWAK, czyli Koło Wzajemnej Adoracji Kawiarnianej. W efekcie tego, jego działalność niemal zanikła, ograniczając się do comiesięcznych spotkań kilkunastu osób w Złotych Tarasach lub na skwerze Hoovera i kilku występów "kaberetowych".”
Przede wszystkim pani Elig wykorzystuje w sposób absolutnie nieuczciwy słowa Chłodnego Żółwia i nasze wspólne ŻARTY na temat nazwy kawiarnianych comiesięcznych spotkań, sugerując, że Chłodny Żółw używając nazwy KWAK chciał zdezawuować OB-CIACH.
To NIEPRAWDA, pani Elig. Pani po prostu manipuluje. WSTYD! I mam cichą nadzieję, że Żółw odniesie się pod notką do tych słów.
Podobnie jak NIEPRAWDĄ jest, że działalność OB-CIACHu od listopada 2011 r. zanikła i ograniczyła się do "comiesięcznych spotkań kilkunastu osób".
Żeby nie rozbudowywać postu wymienię i zalinkuję do aktywności OB-CIACHu (których według niezależnej, uczciwej publicystki pani Elig – NIE BYŁO...) od listopada 2011 r.. Proszę sobie poczytać i wyrobić własne zdanie.
- grudzień 2011 r. Moherowy KaBeret – wiele przygotowań, bo i cześć artystyczna, i scenografia, oświetlenie – rozumiem, że to dla pani Elig, której aktywność ogranicza się do „rzetelnego” opisywania rzeczywistości, pestka: intuicja.salon24.pl/373605,ob-ciach-moherowy-kaberet-video
- styczeń 2012 r. – OB-CIACH pod Krytyką Polityczną pod hasłem „Faszyzm i komunizm nie wyjdą!” – akcja happeningowa nawiązująca do udzielenie przez Krytykę Polityczną schronienia niemieckiej Antifie: intuicja.salon24.pl/379195,ob-ciach-pod-krytyka-polityczna-relacja oraz akcja happeningowa pod hasłem „Rozbieramy czterech śpiących” : intuicja.salon24.pl/383802,rozebralismy-ich-dalismy-rade
- luty 2012 r. – no niestety, pani Elig, stać nas było wtedy tylko na to, aby KaBeretowo zaśpiewać na urodzinach Klubokawiarni Republikańskiej – wiem, to w ogóle nie ma znaczenia – niech to może napisze pani Panu Janowi Pietrzakowi…:) (od razu zastrzegam, gdyby chciała pani wykorzystać moje słowa w swej „rzetelnej” relacji NIE PORÓWNUJEMY SIĘ DO PANA JANA PIETRZAKA!:). Niech pani napisze: zaliczył Pan kilka występów, ale to działalność zupełnie niepoważna, panie Pietrzak: intuicja.salon24.pl/390821,ob-ciach-ostatni-dzien-ostatnia-noc-karnawalu
- marzec 2012 r. - OB-CIACH na Manifie: intuicja.salon24.pl/398624,jak-zrobic-ob-ciach-na-manifie-fotorelacja-fajna oraz intuicja.salon24.pl/398915,ob-ciachowe-love-story-na-manifie
- kwiecień 2012 r. – rocznicowa akcja ulotkowa oraz udział w przygotowaniach do marszu w obronie telewizji TRWAM, co zostało dostrzeżone, może nie przez panią Elig, ale za to przez Ewę Stankiewicz – wymieniła oficjalnie Fundację Kocham OB-CIACH, jako jedną z organizacji zaangażowaną w organizację Marszu: intuicja.salon24.pl/406920,10-04-2012-otworz-oczy , intuicja.salon24.pl/411314,ob-ciachowa-foto-opowiesc-z-marszu-rozwazna-i-romantyczna oraz intuicja.salon24.pl/412736,ten-sie-smieje-kto-sie-smieje-ostatni-tok-fm
- maj i czerwiec 2012 r. – wyprodukowaliśmy koszulki patriotyczne, bo tak się składa, że akcja, którą raczyła dostrzec i zaszczycić swoją obecnością „rzetelna, niezależna” blogerka byłaby niemożliwa do zrealizowania, gdybyśmy nie stali się szczęśliwymi posiadaczami wysokiej jakości ekranu. Oczywiście, rzeczą jasną jak słońce jest, że produkcja i sprzedaż koszulek to nie jest zajęcie dla uduchowionych idealistów i nie ma się czym chwalić, prawda? Ale kosztowało nas to wiele pracy, więc linkuję: intuicja.salon24.pl/426364,do-mnie-prosze-jedna-lepsza-od-drugiej
- czerwiec 2012 r. – akcja ulotkowa skierowana do cudzoziemców pod hasłem „Polska – 1000 lat dla Europy” : intuicja.salon24.pl/428316,czy-ob-ciach-jest-zalazkiem-blogerskiego-think-tank-u
- lipiec 2012 r. – współudział Fundacji Kocham OB-CIACH w zorganizowaniu Watahy 2012 r. – pisząc wprost, gdyby nie nasz sprzęt oraz osoby, które tenże sprzęt obsługiwały - wykłady i spotkania byłyby dość słabo słyszalne… intuicja.salon24.pl/436578,miniona-sobota-fotorelacja
- sierpień 2012 r. – urlop – Pani wybaczy, pani Elig!
- wrzesień 2012 r. – no, niestety znów Moherowy KaBeret, tym razem w miasteczku namiotowym Solidarnych – ot, widzi Pani taki nic nieznaczący gest solidarności, jakieś ciasto dla zmarzniętych całonocnym czuwaniem ludzi, herbata, kawa, no i kilka piosenek. Takie NIC, pani Elig: intuicja.salon24.pl/452553,moherowy-kaberet-w-miasteczku-solidarnych-video
- listopad 2012 r. – Marsz Niepodległości – śpiewniki z pieśniami patriotycznymi, które rozdaliśmy ludziom, zdarte kilkugodzinnym śpiewem gardła, własny sprzęt nagłaśniający niesiony na plecach – no i znów – budowa wspólnoty przez wspólny śpiew. Ludzie, którzy szli z nami docenili to, a że Pani nie – Pani wybór, tylko niech Pani nie kłamie, że tego nie było: intuicja.salon24.pl/462004,zaspiewajmy-razem-na-marszu-niepodleglosci
- listopad 2012 r. – Rajd Katyński w Piekiełku - organizowany przez ewastankiewicz.pl, solidarnych i OB-CIACH – znów nieistotne, właściwie nieważne pani Elig, prawda? intuicja.salon24.pl/465299,moherowy-kaberet-w-piekielku-zdjecia-i-video
- grudzień 2012 r. - OB-CIACHowa kawiarenka na imprezie Radia Wnet i wspólne śpiewanie kolęd – takie, wie Pani nieważne, lajtowe działanie: intuicja.salon24.pl/472717,ob-ciachowa-kawiarenka-na-imprezie-radia-wnet
- a w tym roku akcja OB-CIACHowe Kino Uliczne Non-Stop – intuicja.salon24.pl/490694,ob-ciachowe-kino-uliczne-non-stop-w-dzien-zolnierzy-wykletych , intuicja.salon24.pl/501980,od-lenina-do-putina-fotorelacja-z-warszawskiej-patelni
I wbrew temu, co pani Elig chce zasugerować, określając mnie (i nie tylko mnie, ale piszę o sobie, bo wiem, że doskonale kojarzy Pani moją osobę) jako „znajomą panią” : Był oczywiście WP Gracjan, który prowadził imprezę, byli Polon, Grzegorz Kutermankiewicz z Solidarnych 2010, Raven59, Niegdysiejszy Blondym oraz kilka znajomych pań :))) chciałabym oświadczyć, że też biorę udział w tej akcji:) Podobnie jak Rzepicha, Maria, Gosia, Joanna...
Aha, i zapomniałabym:
15. Owock marzec 2013 r - Żołnierzom Wyklętym - wie Pani, pani Elig, przejechać się do Otwocka, palić benzynę, zorganizować się logistycznie (klawisze, te sprawy), poświęcić wreszcie swój czas, nerwy (bo to jednak stres), to pewnie, zdaniem Pani, jak mówi młodzież:
dla jaj:
intuicja.salon24.pl/495710,jak-to-sie-robi-w-otwocku
Droga pani Elig, jeśli chce Pani skłócić osoby zaangażowane w OB-CIACH, degradując ciężką pracę wielu z nas w okresie od listopada 2011 r., to mam nadzieję, że jest Pani, wbrew pozorom, na to za cienka:) Jeśli jednak udałoby się to Pani uczynić – notka będzie dowodem dla potomnych:), na to, jak bardzo się Pani do tego przyczyniła swoją nieuczciwością „publicystyczną”:)
I bardzo proszę czytelników o podarowanie sobie komentarzy typu: język nienawiści. Nie, to język cyniczny, adekwatny do cynizmu osób piszących nieprawdę, a podających się za rzetelnych, niezależnych publicystów.
Dodatek specjalny:
@intuicja
W przypomnianych dla Elig inicjatywach zapomniałaś o przedstawieniu "Makbet 2010", który co prawda bardziej dotyczył LS, ale kadrowo jednoznacznie wiązał się z ob-ciachem.
Dla mnie to była wspólna, ekumeniczna :-) impreza.
A teraz czas na fotorelację z wczorajszego pokazu.
Filmy i zdjęcia autorstwa Polona.
WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA WSZYSTKICH, A SZCZEGÓLNE DLA SIŁY SPRAWCZEJ - WP GRACJANA.
Dodam jeszcze, że pokaz obejrzało pewnie kilkset osób (a może nawet więcej). Oczywiście nie w całości (większość przystawała na kilka/kilkanaście minut), ale też nikt tego nie oczekiwał. Wyjście z dokumentami to SYGNAŁ, że takie filmy są, że warto do nich dotrzeć. Spotykaliśmy się z pytaniami, czy można je znaleźć w necie... Ogólne informacje widzowie mogli odnaleźć na rozdawanych ulotkach.
A tu dosłane przed chwilą zdjęcia autorstwa WP Gracjana:
Inne tematy w dziale Rozmaitości