intuicja intuicja
1782
BLOG

CZY ABY KOMEDIA OMYŁEK...?:)

intuicja intuicja Kultura Obserwuj notkę 78

 

Mario Delicati - "Huśtawka raj"

 

 

Było wczesne sobotnie popołudnie. Na niebiańskiej łące toczyło się beztroskie życie: słońce ogrzewało zimne kamienie, woda lśniła, zielone trawy szumiały, a szczęśliwe duszyczki grały w chowanego. Dość kłopotliwa zabawa jak na niewidzialne istoty, prawda? Ale kto by się tam przejmował drobnymi niedogodnościami, zwłaszcza, że przecież dusze wcale nie muszą się widzieć.  Doskonale wyczuwają swoją obecność.  Ba,  są wśród nich i takie, które czują wobec siebie coś znacznie więcej – bliskość, a nawet wzajemną przynależność. To właśnie o nich zwykło się mówić  – bratnie dusze…
 
Wróćmy jednak do naszej opowieści: słońce jaśniało, w powietrzu unosił się zapach deszczu i ziół, a  łąka pełna była rozdokazywanych maleństw. I pewnie w takim błogostanie minęłoby kolejne wieczyste popołudnie, gdyby nagle na błękitnym horyzoncie nie pojawił się Krawiec. Z miejsca przykuł uwagę wszystkich: był wysoki, bardzo szczupły, miał długie, złote włosy i ciągnął za sobą kolorowy wóz.
Mieszkańcy niebiańskiej polany zastygli w zachwycie.
 
Krawiec zaś przystanął, błysnął srebrnymi nożycami i w ciągu kilku sekund wykroił z lazurowej tkaniny nieba przecudnej urody strój.  Potem rozejrzał się uważnie, smukłym palcem wskazał na jedną z duszyczek, a gdy ta podeszła, podarował uszytą przez siebie suknię. Nie mogła jej nie przyjąć.  Nie potrafiła – tam, na górze nikt nie zna słowa „nie”. Jest niepotrzebne.
 
Dar został więc przyjęty i dzięki temu ziemska historia mogła się rozpocząć. Jak łatwo się bowiem domyślić, dusza przyodziana w suknię przestawała być tylko duszą - zyskiwała kontury ciała. Dlatego czym prędzej musiała opuścić niebiańską polanę:  wsiąść na kolorowy wóz i odjechać w świat.
Tak stało się i tym razem.

 

A nasza duszyczka jadąc  barwnym wozem Krawca, wiedziała już, że za chwilę pozostaną jej tylko wspomnienia i tęsknota za utraconym rajem.  Ale wiedziała też, że wcześniej czy później na ziemi pojawi się bratnia dusza, z którą tak nagle musiała się rozstać. Wsłuchana w terkoczący odgłos kół obiecała sobie, że odnajdzie ją w dalekim świecie i razem powrócą do Edenu.
 
 
 
 

cdn (chybaJ )

 

 

 

intuicja
O mnie intuicja

Niczego się nie boję :) <img

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (78)

Inne tematy w dziale Kultura