Strona www.ob-ciach.net/ - (pomysłodawczyni - Sungi, wykonawca - Ten Drugi, zarządzanie, napełnianie treścią i szereg rzeczy, kórych nawet nie potrafię wymienić - Igor Czajka) , co prawda nie do końca jeszcze gotowa, ale nie przeszkodziło nam to w sympatycznej, nienachalnej reklamie OB-CIACHu (i strony oczywiście).
Do „incydentu”;) doszło na terenie Uniwersytetu Warszawskiego.
W sielskiej atmosferze 6 (słownie: sześć) OB-CIACHowych kobiet: Joanna, Ruda, Babcia Weatherwax , Hanka i ja częstowało naszych zagonionych studentów ciastami domowego wypieku, ze słynnym już „ob-ciachem” autorstwa Walisie:) na czele.
Przy tej smacznej okazji informowałyśmy o OB-CIACHu i zapraszałyśmy na naszą stronę.
Zdecydowana większość jeszcze o nas nie słyszała:(, ale….. wśród tej nieświadomej grupki, znalazł się pan profesor, który stwierdził, że z chęcią spróbuje ciastek od „tego słynnego już OB-CIACHu” (Hanka świadkiem!:)
Jest więc nieźle!:)
Babcia Weatherwax zrobiła kilka zdjęć (tutaj: babciaweatherwax.salon24.pl/313332,ob-ciacha) , a ja nakręciłam całe 18-ście minut filmiku;))) i MAM GORĄCĄ PROŚBĘ: czy znajdzie się wśród czytających życzliwa i kompetentna dusza, która skręci nam ten film i przedstawi w atrakcyjnej formie…..???:))))
Np. do tej piosenki (albo innej byle słonecznej i radosnej)
VOLARE!!!!!!!
MOŻE CARCINKA?;)))
AKCJĘ POWTÓRZYMY!:)
ZACHĘCAMY TEŻ INNE UNIWERSYTECKIE MIASTA DO CZĘSTOWANIA OB-CIACHAMI;):)))))
(podawanymi na ślicznych różowych serewetkach z OB-CIACHowym stempelkiem)

PS
Jak Wam się podoba OB-CIACHowa strona???
Inne tematy w dziale Rozmaitości