intuicja intuicja
414
BLOG

W PIWNICY PALIKOTA STARE DIABŁY WARZĄ PIWO

intuicja intuicja Polityka Obserwuj notkę 57

 

W piwnicy Palikota stare diabły warzą piwo. Grzeją wodę w wielkim kotle, dodają słód i  chmiel. Dzięki diabelskim sztuczkom zaraz będzie gotowe. Wielu gości dziś przybędzie. A każdy bardziej znamienity.

*

A tam znieruchomienie i ból.

A tu przedziwna stypa.

*

Przez niewielkie okno, znajdujące się tuż nad ziemią, zajrzało małe anielątko. Było młode i ciekawskie. Niewiele jeszcze widziało, toteż plątało się po tym bożym świecie i zaglądało w różne zakamarki. Aż dotarło tutaj. Przycisnęło twarzyczkę do szyby, rozpłaszczyło na niej mały nosek i patrzyło. A przerażenie nikczemnością było coraz większe.

W piwnicy panował półmrok. Światło rzucała tylko mała żarówka kołysząca się u sufitu. Z kąta w kąt przechadzali się jacyś ludzie. Zapewne przyjaciele pana Palikota. Było gwarno i właściwie wesoło.

Sam gospodarz oparty o surową ścianę z czerwonej cegły, obmyślał nowy plan, a stare diabły podawały kufle piwa i zabawiały gości żartami. Jak zabawa to zabawa.

*

A tam, w pustym mieszkaniu, ktoś usiadł  przy stole z twarzą w dłoniach i zapłakał.

*

Przyniesiono nowe szaty. Przyniesiono rekwizyty. Goście patrzyli z wyczekiwaniem na zmyślnego gospodarza i zgromadzili się wokół niego. On zaś z uśmiechem powiedział: zaczynamy nową grę. Rozpoczęto przebierankę – przedrzeźniankę - zgadywankę.  I wszyscy bawili się przednio.

Tylko małe anielątko uroniło łzę i uciekło.

*

A tam ktoś przestał płakać, zrozumiał, wstał od stołu i poprawiwszy zbyt obszerny garnitur wyszedł z domu. Już wiedział dokąd ma iść. I miał siłę.

 

*

Obie przemiany nazwano zmianą wizerunku.

 

 

intuicja
O mnie intuicja

Niczego się nie boję :) <img

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (57)

Inne tematy w dziale Polityka