Dzisiaj pożegnano brutalnie zamordowanego ks. Lecha Lachowicza...
A za mną chodzi wciąż symbolika imienia i nazwiska tego kapłana.
A prócz tej symboliki chodzi za mną fragment Psalmu 42 (42:6) - podaję różne tłumaczenia, bo warto.
Mocne.
"Głębia przyzywa głębię w odgłosie Twych wodospadów, przewaliły się nade mną Twe potężne bałwany i fale."
"Przepaść ku przepaści woła za głosem Twych wodotrysków –wszystkie łomy Twych fal i Twych bałwanów przewaliły się nade mną"
"Jedna otchłań woła do drugiej, gdy z hukiem spadają Twe wody, przewalają się nade mną potężne zwały wody i fale."
"Fala przyzywa falę * w huku wodospadów twoich, * wszystkie upusty twoje, nawałnice * zwaliły się na mnie."
"Głębina przyzywa głębinę grzmotem Twych wodospadów: wszystkie Twe nurty i fale nade mną się przewaliły."
Inne tematy w dziale Rozmaitości