Notka https://www.salon24.pl/u/rk1/1404650,narod-kosciol-episkopat-prymas @rk1 zamknięta, to tutaj.
Kościół instytucjonalny milczy.
Czy mnie to dziwi?
I tak, i nie.
Tak - bo oczekiwałabym jednoznaczności. To dość oczywiste...
Ale staram się to milczenie zrozumieć.
Nie można przecież porównywać obecnej sytuacji Kościoła do tej sprzed czterdziestu lat -> pozycja znacznie słabsza, brak zewnętrznego wsparcia, świat skręcił w lewo i tożsamość świata to obecnie tożsamość lewicowa. Osamotnienie. I ważna dla Kościoła rzecz: politycznie podzieleni wierni.
Tym bardziej nie można porównywać ks. Michała do ks. Jerzego (a takie porównania się zdarzają) -> no jednak nie, w grę weszły pieniądze, a one zawsze zaciemniają, żadna władza (w tym kościelna) nie wypowie się oficjalnie, zanim nie będzie miała pewności, że nie przywiązała sobie kamienia u szyi... Smutne. Ktoś inny powie - roztropne.
Z punktu widzenia ks. Michała sprawa wygląda więc OKRUTNIE - człowiek kontra system (układy, wyższe cele, interesy).
Sprawę śledzą jednak i wypowiadają się na jej temat zarówno media katolickie, wspólnoty, jak i poszczególni księża.
Zdecydowana większość to, co się dzieje wokół ks. Michała Olszewskiego ocenia negatywnie. 99 %?
Patrząc bez zbędnych udziwnień quasi-intelektualnych:
że z Funduszu Sprawiedliwości? Powiedzcie powodzianom, że wozy strażackie m.in. stamtąd okazały się niepotrzebne.
Budynek stoi? Stoi.
Ksiądz nie przywłaszczył ani złotówki (podobnie jak pozostałe osoby).
Jedyne w co próbują ich ubrać to "pranie brudnych pieniędzy" i "działalnie w grupie przestępczej":)
(poza przekroczeniem uprawnień i brakami formalnymi)
Czarodzieje.
Bodnarowcy konstruują rusztowanie złożone z faryzejskich wątpliwości połączonych pomostami paragrafów.
Dajcie mi człowieka...
Boże, jakie to wszystko obrzydliwie pokrętne.
Inne tematy w dziale Polityka