Jeśli temu człowiekowi coś się stanie o pojednaniu możemy zapomnieć na długie lata.
(informacyjnie dwa krótkie artykuły)
"Obrona księdza zamierza wnioskować o przeniesienie go na szpitalny oddział więzienny. Z relacji mec. Wąsowskiego wynika, że ks. Olszewski jest w fatalnym stanie.
Prokuratura zaplanowała na 22 października doprowadzenie ks. Michała Olszewskiego oraz urzędniczek: Urszuli i Karoliny. Mają oni usłyszeć nowe zarzuty. Dwa dni później zaplanowane jest posiedzenie w sprawie wypuszczenia całej trójki z aresztu. Obrona spodziewa się, że prokuratura poprzez kolejne oskarżenie chce utrudnić wydanie postanowienia o zwolnieniu. Taki manewr zastosowano już w sierpniu."
"Mec. Wąsowski (...) wolał osobiście powiedzieć o tym kapłanowi, zanim ten dowie się o sprawie z radia.
Powiedział «O Jezus Maria, ja już tego nie wytrzymam» i rozpłakał się. Wiadomo, że on się musiał spodziewać, bo taki trik jest już powtarzany któryś raz z kolei. Ale muszę powiedzieć wszystkim państwu, że te triki działają w ten sposób, że są to już reakcje mięśniowe. To nie jest coś takiego, że można opanować ten stres psychicznie. Tego się spodziewaliśmy. To jest trochę tak, jakby ktoś dostał palpitacji serca, więc zaniepokoiłem się i zacząłem z nim rozmawiać” – opowiadał Krzysztof Wąsowski.
„On jest silny, ale to jest już ponad pół roku – dodał. – Takie strzały są co dwa, trzy miesiące. Dostajemy informacje z prokuratury, że już niby wszystko mają, i że niby już wszystko pokazali, o co chcą oskarżyć ks. Michała, a ciągle jest coś nowego”.
Według obrońcy księdza i urzędniczki, oskarżyciele prowadzą cyniczną grę.
„Obrona czyta to jako rozpaczliwy ruch prokuratury, który utwierdza obronę, że prokuratura nie ma nic w materiale dowodowym, a ten rozpaczliwy ruch ma spowodować to, że sąd nie będzie w stanie ocenić w ciągu dwóch dni całości materiału dowodowego pod kątem tzw. nowych zarzutów. Co zatem będzie chciała prokuratura uzyskać? No to, żeby sąd przedłużył jeszcze sprawę i pozwolił prokuraturze działać, bo powie ona w sądzie, że ma tyle jeszcze niespodziewanych, nowych czynności, które wymagają tego, by ks. Olszewski i dwie urzędniczki byli izolowani przynajmniej do końca listopada” – tłumaczył prawnik.
Zapowiedział, że o obrona wystąpi z wnioskiem o skierowanie ks. Olszewskiego na oddział szpitalny.
„Po prostu ks. Michała wykończą psychicznie i on wpadnie w jakąś depresję. Bardzo się boję o jego stan psychiczny po tym, co usłyszałem w tym wczorajszym telefonie” – powiedział mecenas."
https://opoka.org.pl/News/Polska/2024/oddzial-szpitalny-olszewski
"Na 24 października zaplanowano posiedzenie Sądu Apelacyjnego w sprawie dalszego aresztu ks. Michała Olszewskiego, Karoliny i Urszuli. Dwa dni wcześniej wszyscy troje zostaną doprowadzeni do Prokuratury Krajowej. „Sytuacja z sierpnia niestety się powtarza” – pisze Adam Gomoła, obrońca pani Karoliny.
O zaplanowanych na 22 października działaniach zostali zawiadomieni adwokaci całej trójki.
Dwa dni przed posiedzeniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie który ma rozstrzygnąć o dalszym areszcie dla Karoliny K. , Urszuli D. i księdza Olszewskiego, moja klientka będzie doprowadzona do Prokuratury Krajowej – poinformował Adam Gomoła. – Zgadnijcie sami Państwo po co. Rodzi się pytanie, czy to nie kolejna próba ręcznego wpłynięcia na Sąd Odwoławczy, by ratować areszty. Wtedy dodali nam «grupę przestępczą». Ciekawe co wymyślą teraz”. Prawnik dodał: „sytuacja z sierpnia niestety się powtarza”.
W sierpniu odbyło się posiedzenie w sprawie przedłużenia aresztu ks. Olszewskiego i dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości. Na krótko przed rozprawą prokuratura, pomimo braku nowych okoliczności, postawiła wszystkim trojgu nowy zarzut – udziału w grupie przestępczej. Areszt został przedłużony do 21 listopada.
Informacje mec. Gomoły potwierdził mec. Krzysztof Wąsowski.
Przed chwilą przyszło i do mnie (w sprawie ks. Michała i p. Urszuli)... powtarza się ten sam «numer» lub jak kto woli «trik» prokuratury, która za wszelką cenę chce wymusić na sądzie przetrzymywanie podejrzanych w areszcie... wygląda to obsesyjnie…” – napisał prawnik w mediach społecznościowych.
Miałem możliwość telefonicznie zakomunikować ks. Michałowi informację o dzisiejszych działaniach prokuratury... – poinformował wkrótce potem. – To co od niego usłyszałem bardzo mnie niepokoi (duże załamanie psychiczne... jeden z celów taktyki aresztu wydobywczego). Zaczyna to wyglądać niebezpiecznie... wszystkich ludzi dobrej woli bardzo proszę o MODLITWĘ w intencji ks. Michała oraz pani Urszuli i Karoliny…
Ja również, jako obrońca Pani Urszuli, otrzymałem zawiadomienie – dorzucił mec. Łukasz Kowalczyk. – Cóż za przypadek, że akurat na dwa dni przed posiedzeniem Sądu Apelacyjnego ws. naszych zażaleń na przedłużenie aresztu. Niesamowite są te przypadki w Prokuraturze Krajowej”.
Ksiądz Michał Olszewski, Urszula i Karolina trafili do aresztu w marcu 2024 r. w związku ze śledztwem dotyczącym domniemanych nieprawidłowości w przyznawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Kierowana przez sercanina fundacja Profeto uzyskała ministerialny grant z tego funduszu na budowę ośrodka dla osób poszkodowanych przemocą. Ośrodek został niemal zbudowany, ale zdaniem śledczych, fundacja nie miała w statucie zapisu umożliwiającego start w konkursie na grant. Prokuratura zablokowała konta Profeto. Prace budowlane wstrzymano."
https://opoka.org.pl/News/Polska/2024/olszewski-pk-pazdziernik
Inne tematy w dziale Społeczeństwo