Szczególarze i priorytety

Collegium Humanum to ma być ta wielka afera?:)

Nie rozśmieszajcie mnie, kochani hipokryci...

Szczególnie uczciwe toto:)  oczywiście nie jest, ale żeby całe rodziny do więzienia pakować?

Nie zapominajmy, że dzięki kombinowaniu Polacy byli w stanie przeżyć niejeden beznadziejny okres w naszej polskiej historii. Beznadziejny okres, beznadziejne wymagania, beznadziejną głupotę lub podłość.

Grzech, ale wśród siedmiu głównych go nie sytuuję, choć faktycznie czasem, w niektórych przypadkach, tak dalej niż bliżej  może ocierać się o chciwość:)

Powiedzmy sobie jednak szczerze: nadmierna pracowitość również nierzadko chadza pod rękę z chciwością, czyż nie?:)

Ponieważ wybitnej krzywdy tu nie dostrzegam - z niedowierzeniem przyglądam się tym wielce wzmożonym...

Co tam zachęcanie do aborcji (te wszystkie tabletki dzień "po", spędy czarownic itp.) wobec zachęcania do świstka MBA, no nie?:)

Za to pierwsze - awans, za to drugie - odsiadka.

Priorytety.

Brrr...  Szczególarze. Obrzydlistwo.

No dobrze, zostawmy pana  Ryszarda Cz. z czarnym paskiem na oczach (ojejej, nie wiem, kto się za tym paskiem i literką ukrył:), co za zakłamany świat:) )...

A dla  Bandy łamiącej dzisiaj prawo -  przy poklasku swoich wyborców (tych wiernych) i obojętności tzw. symetrystów  (a więc i dla nich)  -  cztery słowa: kara wszystkich was dosięgnie:) 

Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy.

Mawiają.

Drżałabym. Drżała.

(na Waszym miejscu)

Dobranoc Państwu.

Salonowcy... :)