Tylko tyle na dobranoc w dniu dzisiejszym...:)
Podobno w JuEsEj istnieje (istniało?) przekonanie, że należy głosować na taką osobę, od której nie zawahalibyśmy się kupić samochodu:) Jak widać, w cenie jest uczciwość, stąd taki prosty teścik pytanie-odpowiedź.
Przyglądając się i słuchając żony Mariusza Kamińskiego, pomyślałam: ta kobieta jest uczciwa.
Kupiłabym od niej auto!
Oprócz tego: empatyczna, logiczna, zdroworozsądkowa, lojalna, wierna, honorowa, spokojna, bardzo komunikatywna.
Jeśli tacy jak ona są wszyscy pozostali neosędziowie, to jak najwięcej neosędziów!
Może wreszcie udałoby się zniwelować przy ich pomocy bezduszną biurokrację i bezprawie, których wciąż tak dużo...
PS I funkcjonował kiedyś, kiedyś prościutki test dla szukających dobrej żony:) Potrzebny był samochód. Ale w dobie wszechobecnej elektroniki - nieaktualny...
Inne tematy w dziale Rozmaitości