Prezydent Kenedi powiedział ponad pół wieku temu: (cytuję z pamięci) „Nie pytaj co twój kraj może zrobić dla ciebie, ale co ty możesz zrobić dla swojego kraju”. Odpowiedź dała w „taśmach prawdy” koalicja PO-PSL: (cytuję z pamięci) „Możemy was jeszcze bardziej okraść”! I dziwić się, że ci „racjonalni” wykluczyli pozostałych i zaliczyli ich do klasy „murzyńskości”, a może nawet „bydła”.
Ich ministrom wolno zapominać o tym, czy mieli egzamin praktyczny ze strzelania, nie wpisać drogich zegarków do zeznania podatkowego, ba – nawet jednemu, gdy był jeszcze w PO, zdarzyło się nie wpisać posiadanego przez siebie samolotu. A tak całkiem serio; czy poseł PO Tomczykiewicz wpisał do zeznania podatkowego 70 000 000 zł, które zarobiła jego małżonka na sprzedaży państwowego zakładu produkującego rozjazdy kolejowe?
Jakby się temu przyjrzeć z humorem, to można by było wyciągnąć wniosek, że ci ministrowie – to idioci. Tylko dlaczego są tak niemiłosiernie sprawni w działaniu antypolskim? Czy długo jeszcze obowiązywać będzie jedynie słuszny patriotyzm złoczyńców?
Inne tematy w dziale Polityka