(z dnia wczorajszego)
Uchwalono, że na Powązkach już nie będzie można chwać zasłużonych dla Rosji, którzy podczas panoszenia się PZPR szkodzili Polsce. Część z nich nie przestała szkodzić do tej pory.
Ale Wojciech Jaruzelski tam już spoczął, a Bronisław Głupawy, na uroczystościach pogrzebowych wygłosił wierszydło na miarę swego intelektu: „Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni tobie”.
Czy już innych kolegów po fachu tam nie pochowają? Nie łudźmy się! Bronisławowi Głupawemu zapewniono szerokie pole manewru. Każdy generał z nadania prezydenta może tam spocząć. Ustawa ustawą, a życie i znajomości po staremu.
Chyba nie na darmo Bronisław Głupawy mianował generałem szefa BOR, po Tragedii Smoleńskiej. Nie przeszkodziło w tym to, że ciążą na nim poważna zarzuty niedopełnienia obowiązków. Janicki został generałem, bo się podobało to, co uczynił.
Inne tematy w dziale Polityka