Giertych nadal nie przebiera w środkach. Niegodnie wykorzystuje fakt, że redaktor Latkowski miał zatarg z prawem. Pomimo tego, że wie, że ten incydent został już zatarty przez niezależne sądownictwo, to nadal nęka z tego powodu redaktora Latkowskiego, zniesławiając go. Przekracza tym samym granice prawa, nazywając redaktora Latkowskiego gangsterem pozbawionym moralności.
Ale Giertych nie lubi również Gombrowicza i PiS oraz J. Kaczyńskiego. Za co? J. Kaczyński zbytnio go awansował. Giertych został ministrem oświaty, z nie rozumiał Ferdydurki. Nie znał też wystarczająco literatury polskiej. Dlatego się zbłaźnił narzucając dzieciom lekturę, której nikt nie napisał: „Nasza szkapa z pokładu Idy”. Czy biedne dzieci miały być z tego rozliczane? Nie wiadomo, gdyż mając takich koalicjantów J. Kaczyński oddał władzę.
Inne tematy w dziale Polityka