Wstrętny, opresyjny rząd

Partie złodziei kłuje w oczy szara strefa, ale własną niegodziwość tuszują, lub przedstawiają jako poprawność polityczną. Sprzedajne media pokazały dzisiaj popis hipokryzji, dając następujący przykład: gdyby wyeliminować szarą strefę, to służba zdrowia mogłaby funkcjonować bez naszych składek przez trzy lata. Jak funkcjonować? Limity przyjęć do szpitali i specjalistów kończą się dla Polaków już w trzecim kwartale. Chorzy umierają przed szpitalami, a w szpitalach umierają polskie dzieci, gdyż najważniejsze są procedury. Za to leczy się Ukraińców.

Dobrze jest pomagać innym, gdy nasze potrzeby są zaspokojone chociaż minimalnie. Ale koalicja PO-PSL dobrze zabezpiecza przede wszystkim swoje interesy. Prorządowe media milczą o tym, ile zaoszczędziło by się na ukróceniu korupcji, ustawianiu przetargów i podpisywaniu złych umów oraz produkowania złych ustaw na zamówienie obcego kapitału.

A gdyby tak rządziciele przestali kraść; bo nader często kradną grube miliony?Media szumią na tematy zastępcze, a taki poseł PO Tomczykiewicz już wypowiada się w publikatorach, jakby był krystalicznie czysty. A to właśnie on i jego małżonka narazili skarb państwa na stratę około 70 000 000 zł. Ciekawym, czy za wierność swojej partii został umieszczony na listach do europarlamentu. Również pod koniec ubiegłego roku Gazeta Polska Codziennie, poinformowała o gigantycznym skandalu związanym z projektem informatycznym realizowanym przez samorząd województwa małopolskiego rządzonym przez marszałka z Platformy. Otóż za niewielkie pieniądze samorząd województwa zbył swoją spółkę na rzecz podmiotu kierowanego przez byłego posła Platformy, generała byłej SB i syna Lwa Rywina, której następnego dnia po sprzedaży, przyznano ze środków europejskich dotację, wynoszącą ponad 60 000 000 zł. Lewica oraz ci rodem z PRL-u powracają do łask? Kto wie. Może szykuje się koalicja jeszcze większych chciwców i złoczyńców? Czy ci dziennikarze, tym artykułem nie pobudzili „niezależnej” prokuratury do wszczęcia czynności przygotowawczych? A może ją tylko uśpili. Bo przecież były komuch, marszałek z PO… Nic się nie stało. Im wszystko wolno. Są ponad prawem. A „afera informatyczna” już okrzyknięta największą aferą III RP? O tym lepiej milczeć. Przecież szykują się wybory a wraz z tym apetyty chciwców i złoczyńców rosą i nadal będą rosły. Ale o tym sza!