Uniki władzy i tematy zastępcze?

Teraz większość wrzeszczy o zimowej tragedii na kolei. Usłużne media milczą o poczynaniach Nowaka. A to przez niego doszło do tragedii pod Szczekocinami. I wówczas Nowakowi nie spadł włos z głowy. Wazeliniarze zajęli się jego zegarkami, by przykryć znacznie poważniejsze oszustwa, lub niedoruby rządów Donalda Fałszywego.

Zdaniem ekspertów z kolejnictwa, za tragedię pod Szczekocinami odpowiada również Nowak. To on zwolnił z pracy specjalistę od bezpieczeństwa na kolei, gdyż ten domagał się 10 000 000 zł na bezpieczeństwo. Nowak mu odmówił. A gdy ten podwładny śmiał wystąpić do Sejmu o dodatkowe pieniądze, to wyleciał z pracy. Po prostu nie działał zgodnie z zasadą: „Polskość, to nienormalność”. No i kilkunastu Polaków ubyło. Tak wygląda w praktyce kalkulacja tych rządzicieli. Lepiej zaniedbać, gdyż wówczas straty będą większe i Polska poniesie większe koszty. Ale za zaoszczędzone pieniądze kolesie będą mogli…

O ubytki dba również Arłukowicz i inni sprzymierzeńcy koalicji PO-PSL. Niedawno powiesił się chłopiec, którego na siłę odebrano matce. W tym proPOchujnia sprawdza się najlepiej. Wódz i partia górują.

Media szumią na tematy zastępcze, a taki poseł PO Tomczykiewicz już wypowiada się w publikatorach, jakby był krystalicznie czysty. A to właśnie on i jego małżonka narazili skarb państwa na stratę około 70 000 000 zł.

Również pod koniec ubiegłego roku Gazeta Polska Codziennie, poinformowała o gigantycznym skandalu związanym z projektem informatycznym realizowanym przez samorząd województwa małopolskiego rządzonym przez marszałka z Platformy. Otóż za niewielkie pieniądze samorząd województwa zbył swoją spółkę na rzecz podmiotu kierowanego przez byłego posła Platformy, generała byłej SB i syna Lwa Rywina, której następnego dnia po sprzedaży, przyznano ze środków europejskich dotację, wynoszącą ponad 60 000 000 zł. Lewica oraz ci rodem z PRL-u powracają do łask? Kto wie. Może szykuje się koalicja jeszcze większych chciwców i złoczyńców? Czy ci dziennikarze, tym artykułem nie pobudzili „niezależnej” prokuratury do wszczęcia czynności przygotowawczych? A może ją tylko uśpili. Bo przecież były komuch, marszałek z PO… Nic się nie stało. Im wszystko wolno. Są ponad prawem. A „afera informatyczna” już okrzyknięta największą aferą III RP? O tym lepiej milczeć. Przecież szykują się wybory a wraz z tym apetyty chciwców i złoczyńców rosą i nadal będą rosły. Ale o tym sza!