Nie marnujmy szans w nieskończoność. Bierzmy przykład z Ukraińców. W Polsce wina za całe zło obciąża złodziejskich rządzicieli. Przeciwstawmy się im z całej mocy i zmuśmy do odejścia. Już dawno udowodnili, że nie umieją dobrze i sprawiedliwie rządzić. Dlatego powinni iść precz.

Jak do tej pory ich mocą jest propaganda i korupcja. To dzięki zakłamaniu i przekupstwu nadal trwają i się nad nami panoszą. Sprzyjają im sprzedajne media, które straciły swą wiarygodność poprzez swą stronniczość. Ich wszystkich wspierają siły wrogie Polsce. To oni uzurpowali sobie monopol na „poprawność polityczną”. To oni wykreowali i siłą nam narzucili model kulturalny i światopoglądowy, który mówi jakie myślenie jest słuszne, a co jest polską nienormalnością. To oni dzielą, skłócają i obiedzają naród.

Polska powinna być ważniejsza od każdego rządu i każdej partii. Nie dopuśćmy do powrotu czasów stalinowskich. Mam nadzieję, że polskości nie pozbawią nas knowania obecnych tyranów. POwszczyzna wciąż wtłacza Polaków w ramy nakreślone przez chciwych przedsiębiorców, lub zwykłych złodziei. Nasila się dążenie do zrobienia z nas darmowej, bezideowej, tępej siły roboczej.

Tylko jednoznaczny, silny głos narodu spowoduje wyzwolenie spod jarzma tyranów i uwolni nas od ich antypolskiej działalności. Mam nadzieję, że rządziciele nas już więcej nie zaatakują, gdyż będą się bali powtórki z Ukrainy.

Prawdziwi Polacy muszą być silni i mądrzy za cały obecny rząd. Patriotyczna część opozycji powinna się zjednoczyć w walce o polskość. Do tej pory Polska nie jest takim krajem europejskim, o którym marzą Polacy. A ta władza nadal działa według zasady: „Polskość, to nienormalność”. Wszelkie złoczynienie uchodzi im na sucho. Prowokatorzy pod Pałacem Kultury doprowadzili do tego, że kilka lat temu policja zaatakowała manifestujących robotników gazem bojowym i pałkami. Wiadomo, że rozkazu tego nie wydał szef warszawskiej policji. Ale rządziciele są tak silni, że do tej pory nikt nie poniósł za to odpowiedzialności. Ani prowokatorzy, ani oprawcy, ani ich mocodawcy. Wręcz przeciwnie. Umocniło to rząd PO-PSL jak dobrze przeprowadzona akcja korupcyjna. Nic dziwnego, że w późniejszych manifestacjach, w tym patriotycznych, też dochodziło do incydentów wywołanych przez prowokatorów. Oni nadal są bezkarni. Bronią ich wciąż te same, sprzedajne media. A my im wierzymy. Beznadzieja.

Daliśmy się zastraszyć, skłócić i podzielić. U nas patriotyczna część opozycji nie połączyła się w walce o polskość. A rządziciele i ich poplecznicy tworzą jedną, zaciśniętą pięść, którą grzmocą i okradają Polaków.

Bierzmy przykład z Ukrainy. Sprawy Polski weźmy w swoje ręce, gdyż nikt nam nie pomoże. Bądźmy pewni, że Unia nam ustąpi, tak jak ustępowała Ukrainie. Nie bójmy się patriotyzmu, wiary i polskości.