Jak PiS doszedł do władzy w Polsce, to podjął sprawiedliwą, chodź nierówną walkę z ludźmi niegodnymi, zdrajcami, kolaborantami, oszustami, z korupcją… Krótko mówiąc walkę o Polskę wolną, nie obezwładnioną złem i złoczyńcami. Ale przegrał, gdyż złe moce miały miażdżącą przewagę, a oprócz tego posługiwały się perfekcyjnie propagandą. I udawało im się to. I nadal kwitnie bezprawie.
Teraz nadal złe moce walczą z patriotyzmem, polskością, Kościołem oraz wszystkim co prawe. Polacy są pacyfikowani. Ale sytuacja się zmieniła. Wielu ludziom otworzyły się oczy i dostrzegli niegodziwość złoczyńców. Ich propaganda przestaje działać. Oni przestają mieć sukcesy. Ale jak na złe moce przystało walczą do końca. Tak jak funkcjonariusze UB – póki żyją nie poddadzą się. Polska została podzielona na: Kościół, patriotów, ludzi uczciwych i PiS, oraz tych, którzy okopali się tam, gdzie stało ZOMO.
Walka będzie trwać do ostatecznego zwycięstwa. Tylko od nas zależy, czy przezwyciężymy złe moce.
Inne tematy w dziale Polityka