A co by było, gdyby ktoś siusiał na deszczu w Warszawie, a policjant chciałby go ukarać? A on zacząłby się tłumaczyć następująco: przed wyborami, po konsultacji z Donaldem Fałszywym, Hanna GW zapragnęła mieć Wenecję. Więc dolewam, gdyż popieram PO.
Inne tematy w dziale Polityka