Taki patriota, miłuje ojczyznę – ale którą? Z wykształcenia historyk. Ale, gdy dostał awans, to nie wiedział, że Konstytucja III-go Maja, jest drugą Konstytucją na świecie. Jak się niegodnie rozsiadł pod żyrandolem, to milcząco zezwolił na dorabianie sobie lepszego życiorysu. Czy dlatego, że własny jest haniebny?
Milczał, gdy mu podobni wmawiali Polakom, że pochodzi z rodziny Pana generała Bora-Komorowskiego. Lecz szybko okazało się to zwykłą propagandą. Milczał, gdy ludzie niegodni, na siłę wmawiali, że jest z rodziny hrabiowskiej. Dlaczego milczał? Czyżby wstydził się swoich korzeni? To co to za kłącza? Nieco tajemnicy uchyla rodowód jego małżonki. Jej rodzina, za czasów stalinowskich angażowała się czynnie prorządowo. Nic dziwnego – z rodu Dzizdzia. Czy za to ją pojął? A teraz kreują to na zacną rodzinę. Na damę… Ale nieuk jest zawsze głupawy, o czym świadczą często popełniane rażące błędy. Skąd się wzięły te kompleksy? Może stąd, że jako niemowlę był karmiony niedojrzałymi czereśniami i miał boleści? Elita by sobie na to nie pozwoliła. Czy tu wybija się na pierwsze miejsce czerwona etykieta? Jeśli tak, to rzeczywiście Donald Fałszywy wyznaczył mu godne miejsce: na podłodze pod żyrandolem.
Inne tematy w dziale Polityka