Fenomen popularności D. Fałszywego i B. Głupawego postaram się wyjaśnić na podstawie wypowiedzi pana profesora Andrzeja Zielińskiego o szczepionkach.

Wczoraj w TVP-info prof. Zieliński podkreślał skuteczność szczepionek i słuszność ich stosowania. Ale zaznaczył, że nawet dzieci lekarzy, z obawy przed skutkami ubocznymi, nie są szczepione. Po czym wypowiedział znamienną prawdę, że rodzice mniej wykształceni są bardziej spolegliwi i stosują szczepionki dla swoich pociech.  

A więc ludzie o niższym wykształceniu łatwiej poddają się cynicznej propagandzie rządzicieli sprzyjających tej władzy. Nie razi ich to, że D. Fałszywy jest notorycznym kłamcą. Oszukuje nawet dzieci, obiecując im laptopy. I to dwa razy pod rząd. A zwolennicy koalicji PO-PSL nie wzięli tego pod uwagę. Być może oszustwa D. Fałszywego nie docierają do ich świadomości. Ale zdrajcy Polski brną coraz dalej. Wiedząc o tym mechanizmie  wprowadzają do oświaty własne antyspołeczne i antypolskie treści, by powiększać grono ludzi wprowadzanych w błąd. Obniżają również poziom oświaty,  gdyż ludźmi niedouczonymi łatwiej kierować. Służy to również polepszeniu samopoczucia Bronisława Głupawego, gdyż mniej będą widoczne jego rażące błędy.

Niedawno powołano specjalne komisje, by przeszkolić autorów podręczników szkolnych, aby ci nie eksponowali w książkach przeznaczonych dla uczniów treści patriotycznych oraz tych informujących o tradycjach rodzinnych, roli rodziców, imion męskich i żeńskich itd. I nikt na ten skandal nie zaprotestował. Dlatego ci, których celem jest deprawowanie nawet maluczkich posunęli się dalej. Już robią z bohaterów narodowych, dewiantów seksualnych, by skuteczniej deprawować i skłócać Polaków. Jest to systematyczne robienie wody z mózgu nie tylko dzieciom, gdyż promowanie zboczeńców i antypolskości zatacza coraz większe kręgi.

Zboczeńcy mogą wszędzie poszukiwać zboczeńców, by łatwiej się realizować. Ale w deprawowaniu świata prym wiodą ci, którzy własne diaspory spajają dobrze rozumianymi i kultywowanymi wartościami rodzinnymi. To oni uruchamiają lub zamykają czasowo światowe kryzysy i na wszystkim zarabiają. To ich nienasycona chciwość dąży do osłabienia i skłócenia całego świata, by wziąć go w wieczyste posiadanie.

Już widać, że rządy PO-PSL są im całkowicie posłuszne. Dlatego, na miarę swoich umiejętności, każdy Polak powinien odważnie edukować,  nie tylko swoje dzieci i uczyć wszystkich zainteresowanych polskości. Należy to robić w każdym miejscu i o każdej porze, gdyż na telewizję publiczną nie można liczyć. W ogóle polskojęzyczne publikatory i sprzedajni dziennikarze są na usługach ludzi niegodnych.

Ci, którym dobro i przyszłość Polski nie jest obojętna, powinni się z cała mocą przeciwstawić takim rządom i wykolejaniu narodu. Tak jak kiedyś przeciwstawialiśmy się rusyfikacji i germanizacji, gdyż na tych złych rządzicieli i ich popleczników nie ma co liczyć. Dla nich polskość, to nienormalność.