Rafał Kędzior, prezes Stowarzyszenia AD MAXIMAM, absolwent Szkoły Przywództwa
Peter Drucker pisał: „Co kilkaset lat w historii Zachodu miały miejsce gwałtowne przemiany. W ciągu dziesięcioleci samo społeczeństwo też podlega przemianom – pod względem światopoglądu, podstawowych wartości, struktur społecznych i politycznych, nauk humanistycznych i kluczowych instytucji. Po pięćdziesięciu latach istnieje już nowy świat, a ludzie urodzeni w tym świecie nie potrafią sobie nawet wyobrazić świata, w którym żyli ich dziadkowie, w którym urodzili się ich rodzice. Nasze czasy są takim okresem transformacji. Tym razem jednak transformacja nie ogranicza się do społeczeństwa Zachodu i historii Zachodu. Tak naprawdę jedną z fundamentalnych zmian jest to, że nie ma już „zachodniej” historii i „zachodniej” cywilizacji. Jest tylko historia powszechna i cywilizacja powszechna”.
W perspektywie tego, co słusznie zauważył i opisał Peter Drucker, stosowanie dobrego przywództwa w polityce wydaje się niezwykle wymagającym i złożonym zadaniem. Niektórzy rządzący twierdzą, że jest to niemożliwe. Jednak dobre przywództwo w polityce jest możliwe i potrzebne – szczególnie dzisiaj.
Wielu praktyków i teoretyków przywództwa zwraca uwagę na to, że: „Przywództwo jest zawsze sytuacyjne, kontekstowe. Zanurzone w konkretnych uwarunkowaniach, odnoszące się do określonych okoliczności, mierzące się z wyzwaniami o specyficznych parametrach”. I chociaż nie ma jednej, właściwej i w pełni satysfakcjonującej wszystkich definicji dobrego przywództwa w polityce to jednak można wskazać zestaw cech, którymi powinni odznaczać się ci, którzy decydują się na to, by stać się liderami politycznymi, liderami nadającymi kierunek w życiu publicznym.
Liderzy, którzy stanowią przykład dobrego przywództwa w polityce, dobrze radzą sobie z wieloznacznością, złożonością i zmiennością. Koncentrują się na zrównoważeniu potrzeb wszystkich interesariuszy, w tym także swoich wewnętrznych motywów i grup interesów, które reprezentują. Nie obawiają się wchodzić w dialog z obywatelami, potrafią komunikować się z nimi, słuchać ich oraz budować z nimi relacje. Dobrzy przywódcy polityczni posiadają także rozległe kompetencje strategiczne, eksperckie, branżowe, społeczne, organizacyjne, a nawet menedżerskie.
Dobre przywództwo w polityce to mieszanka profesjonalizmu, ciężkiej pracy i relacji z ludźmi. Tom Peters stwierdził: „Wspaniali liderzy nie są wielcy tylko dzięki temu, że przewodzą ludziom. Są wielcy przede wszystkim dlatego, że znakomicie nakłaniają innych do podejmowania nowych podróży ku niewyobrażalnym obszarom”. Właśnie tacy liderzy są nam dzisiaj bardzo potrzebni, jednak jak pokazuje rzeczywistość – potrzeba jeszcze zmiany pokoleniowej, by dać im szansę na zaistnienie i umożliwić realną transformację kultury politycznej.
Instytut Wolności jest niezależnym od partii politycznych think tankiem nowej generacji, założonym przez Igora Janke, Dariusza Gawina i Jana Ołdakowskiego.
Zapraszamy na stronę Instytutu Wolności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo