Firma Apple, która nie od dziś wyznacza trendy w dziedzinie elektroniki konsumenckiej i nowych technologii, planuje wprowadzić do sprzedaży... zegarki na rękę. Nie jest to jednak sposób na ratowanie konsorcjum w dobie kryzysu - wręcz przeciwnie - opracowane przez amerykańskiego giganta odważne projekty mogą dać początek nowej erze tych klasycznych urządzeń. Zegarek Apple ma być używany do płatności mobilnych, nawigacji, dostępu do wiadomości mailowych i SMS'owych, czyli wszystkiego do czego dziś wykorzystuje się typowe smartfony.
Rozszerzeniem, które na początku może być tylko gadżetem, ale w niedalekiej przyszłości stać się może kluczową funkcją jest monitorowanie stanu zdrowia czy aktywności fizycznej użytkownika. Wraz z rozwojem usług w chmurze (ang. cloud computing) oraz M2M (ang. machine-to-machine) tego typu funkcjonalność może być wykorzystana przez osoby starsze zapewniając im 24h opiekę medyczną. Warunkiem jest opracowanie dedykowanych aplikacji oraz integracja sprzętu pozwalającego na pomiar podstawowych parametrów życiowych człowieka, takich jak na przykład ciśnienie krwi, czy temperatura ciała. Gdy dorzucimy do tego jeszcze kamerę wysokiej rozdzielczości pozwalającą lekarzowi zdiagnozować mniej poważne dolegliwości, otrzymamy podstawową wersję opieki medycznej przyszłości - bez kolejek, stresu i dla każdego.
Zegarek iWatch firmy Apple ma być używany do płatności mobilnych, nawigacji, dostępu do wiadomości mailowych i SMS'owych a także do monitorowanie stanu zdrowia czy aktywności fizycznej użytkownika
iWatch od Apple opierać się będzie na chipsecie Intela oraz nowym, energooszczędnym module Bluetooth. Priorytetem ma być maksymalne wydłużenie czasu pracy zegarka i tym samym jak najrzadsze ładownie baterii. Ułatwieniem w obsłudze 1,5” ekranu dotykowego ma być znany z iPhone'a głosowy asystent rozpoznawania mowy ludzkiej - „Siri”. Za jego pomocą możliwe będzie szybkie i łatwe dyktowanie smsów oraz obsługa aplikacji.
Pomysł na „przenośne urządzenia komputerowe”, które oferując szereg zaawansowanych funkcji, ma stać się niejako jednością z ich użytkownikiem nie jest nowy, bowiem już w czerwcu 2012 na Google I/O zaprezentowano urządzenie o nazwie „Google Glasses”. Te interaktywne okulary wyświetlają żądane przez użytkownika informacje tuż przed jego okiem. Wbudowana kamera, głośnik i mikrofon pozwolą na prowadzenie nowej jakości rozmów tele-wideo. Komendami głosowymi będziemy w stanie podyktować tekst SMSa, zaplanować spotkania lub wyświetlić najkrótszą trasę do dowolnie wybranego miejsca.
Zanosi się na to, że wkraczamy powoli w nowy obszar technologii, znany dotychczas jedynie z filmów science fiction, gdzie natychmiast otrzymujemy informacje na dowolny temat, a sam sposób ich wyszukania nie wymaga myszy, klawiatury czy nawet palców. Monitorowanie stanu zdrowia 24h na dobę choć w założeniu słuszne, w szerszej perspektywie prowadzić może do nadużyć i zmniejszenia samodzielności osób kontrolowanych. Należy mieć nadzieję, że tego typu urządzenia pozwolą nam na zachowanie odrobiny prywatności oraz przede wszystkim samodzielnego myślenia.
Inne tematy w dziale Technologie