Gdy w 2012 roku na konferencji w Szanghaju pracowano nad draftem dokumentu dotyczącego nowego kodeka MPEG-H nikt nie przypuszczał, że jego wersja finalna zostanie zatwierdzona tak szybko. Pod koniec stycznia, organizacja International Telecommunication Union (ITU) ogłosiła zatwierdzenie nowej wersji kodeka pod oznaczeniem H.265: HEVC (High Efficiency Video Coding - ang. kodowanie wideo wysokiej wydajności).
HEVC to następca H.264/AVC, który przebojem wdarł się na rynki elektroniki konsumpcyjnej. Wraz z nim rozwinęła się cała multimedialna część Internetu. Jego wydajność pozwoliła na przesył i zdalne udostępnianie materiałów filmowych przeznaczonych zarówno na komputery osobiste, jak i w ostatnim czasie na telefony komórkowe. Ponieważ jednak wraz z postępem technologicznym rosną wymagania konsumenckie co do rozdzielczości oraz jakości oglądanych w sieci materiałów, konieczne jest ciągłe rozwijanie i udoskonalanie technik kompresji.
Teraz kolej na H.265/HEVC. Zalety wynikające z wdrożenia nowej metody kompresji są oczywiste - standardowa cyfrowa telewizja rozsiewcza, która dzięki dodatkowej adaptacji rozdzielczości Ultra HD oferować będzie cztery razy lepszą jakość (ilość pikseli) przy rezerwacji tej samej ilości zasobów, podobnie, jak wszystkie dostępne w Internecie materiały multimedialne. Większa wydajność kompresji to również mniejsze wykorzystanie zasobów dyskowych, które w szeregach systemów muszą rozrastać się do niebotycznych rozmiarów. Nie bez znaczenia jest również możliwość integracji dwóch nowych technik: transmisji LTE oraz kompresji H.265. Takie połączenie zaowocuje możliwością bezproblemowego dostarczenia do użytkownika materiałów najwyższej jakości UHDTV przy wykorzystaniu 50% możliwości samego LTE.
Już podczas zeszłorocznej konferencji IBC w Amsterdamie obserwować było można zalety nowej techniki kompresji, w szczególności jej blisko dwukrotnie większą wydajność
HEVC wymaga od urządzeń dwukrotnie większej mocy obliczeniowej. Pierwsze prognozy przedstawiane kilka miesięcy temu mówiły o popularyzacji nowego kodeka nie wcześniej niż za 2-3 lata. Tymczasem już na styczniowych targach CES w Las Vegas zauważyć można było pierwsze urządzenia konsumenckie kompatybilne z nowym standardem - firma Samsung zaprezentowała serię telewizorów na rok 2013, wśród których część wyposażona była w odpowiedni, zgodny ze standardem dekoder, firma Broadcom zaprezentowała z kolei Set-Top-Box wyposażony w zaprojektowany przez nią chipset, zdolny do dekodowania materiałów H.265. Masowa produkcja chipu planowana jest na początek roku 2014. Rok ten wydaje się być realnie czasem, w którym H.265 może zaistnieć na rynku masowym.
Inne tematy w dziale Technologie