Amerykańska firma Leap Motion zaprezentowała urządzenie Leap 3D służące do sterowania za pomocą gestów. Przypomina ono, w działaniu, kontroler Kinect firmy Microsoft, jednak jest ponad 100 razy bardziej precyzyjne. Producent zapowiada znacznie niższą cenę od Kinect'a oraz możliwość pracy z różnymi systemami operacyjnymi i urządzeniami (firma udostępnia SDK).
Urządzenie ma być dostępne w sprzedaży w 2013 roku.
Możliwości Leap 3D przewyższają wyobrażenia twórców filmu na temat sterowania urządzeniami.
Scena z filmu "Raport mniejszości"
System Leap 3D to połączenie małego urządzenia wyposażonego w port USB oraz zaawansowanego oprogramowania, które tworzy „trójwymiarową przestrzeń interakcji’’. Obejmuje ona aż cztery metry sześcienne i pozwala wykryć nawet najmniejsze ruchy (dokładność to 0,01mm).
Umożliwia to sterownie aplikacjami za pomocą gestów palców, np. zbliżenia (oddalenia), nawigację w systemie operacyjnym, granie w gry. Producent twierdzi, że system umożliwia precyzyjne rysowanie złożonych obiektów 2D i 3D w systemach typu CAD, a nawet sterowanie urządzeniami chirurgicznymi.
W ciągu kilkunastu dni film o nowym sposobie sterowania komputerami
obejrzało ponad 4 miliony internautów
Firma nie będzie tworzyć własnych aplikacji, ale buduje system dający tą możliwość zewnętrznym developerom. Nowy kontroler ruchu będzie kompatybilny z systemami m.in. Windows, Mac, OS X. Jeśli zapewnienia producentów potwierdzą się i system będzie kosztował 70 dolarów oraz działał tak precyzyjnie, jak piszą, to w wielu zastosowaniach przejmie on rolę klawiatury i myszki.
Inne tematy w dziale Technologie