IEEE (Institute of Electrical and Electronics Engineers) ogłosił powstanie grupy analitycznej, której zadaniem jest opracowanie standardu umożliwiającego transmisję z prędkością 1 Gb/s, ze szczególnym wymaganiem: mniejszej ilości przewodów w porównaniu do Gigabit Ethernet.
Obecny standard 1000BASE-T - 1 Gb/s na kablu miedzianym, wymaga użycia czterech par przewodów. Główni zleceniodawcy: przemysł samochodowy i lotniczy, uważają, że jest to za dużo i niepotrzebnie obciąża środki transportu powodując wzrost kosztów produkcji i większe zużycie paliwa w trakcie eksploatacji.
Standard Ethernet często wykorzystywany jest w samochodach do transmisji danych np. multimediów, informacji dotyczących bezpieczeństwa, do sterowania lusterkami, systemów parkowania czy podglądu obrazu z kamery cofania. Te sygnały nie mogą być transmitowane bezprzewodowo ze względu na duże zakłócenia.
W dziedzinie transmisji dedykowanej dla urządzeń transportowych są już pierwsze sukcesy. Broadcom opracował system transmisji do 100 Mb/s z wykorzystaniem 2 przewodów (popularny 100Base-TX wymaga 4 przewodów). W opracowaniu nowej technologii, firma Broadcom wspierana była przez grupę zwaną Open Alliance Special Interest Group, zrzeszającą takie firmy jak: BMW, Hyundai, Bosch oraz innych producentów urządzeń do samochodów. Samochody oparte o tę technologię zostaną wyprodukowane już w przyszłym roku.
Samochody z automatycznym kierowcą weszły w fazę testów. W marcu, zostały przeprowadzone w Kalifornii, testy miejskie - niewidomy Steve Mahan poruszał się po ulicach Santa Clara automatycznym samochodem Google'a
Odchudzenie Gigabit Ethernet ma na celu zmniejszenie masy pojazdu, co przekłada się na zużycie paliwa.
Jednak najważniejszą funkcjonalnością, która zostanie oparta na wydajnych systemach transmisyjnych, jest zdolność automatycznego kierowania pojazdami.
Ogromna ilość informacji dotycząca położenia i warunków zewnętrznych musi zostać przeanalizowana, po czym odpowiednie komendy muszą zostać przekazane wszystkim systemom odpowiedzialnym za poruszanie się pojazdu.
Gigabitowe systemy transmisji to nie "odlot" ani "odjazd" konstruktorów od zdrowego rozsądku lecz podstawa kierowania pojazdami bez udziału człowieka.
W lutym stan Nevada zatwierdził wytyczne dla firm prowadzących testy takich samochodów na drogach publicznych. W marcu, zostały przeprowadzone w Kalifornii, testy miejskie - niewidomy Steve Mahan poruszał się po ulicach Santa Clara automatycznym samochodem Google'a
Inne tematy w dziale Technologie