Rozpoczynamy publikacje cyklu artykułów o II fazie rewolucji cyfrowej. Będą się one ukazywały w kolejne piątki.
Bieżący rok jest pod względem doniosłości zmian w informatyce i telekomunikacji wyjątkowy. Na rynek wchodzi szereg produktów, które na nowo ukształtują te branże. Oddziaływanie, zarówno kulturowe, jak i cywilizacyjne, nowych rozwiązań można porównać z wprowadzeniem telefonii komórkowej, jednak mogą one w sposób jeszcze istotniejszy wpłynąć na nasze życie.
Spis treści
1. Definicja II fazy cyfrowej rewolucji i korzyści dla konsumenta
2. Cloud computing
3. Wybrane usługi konsumenckie oferowane na bazie cloud computing
4. Omówienie technologii telekomunikacyjnych mających podstawowe znaczenie dla rozwoju cloud computing
Zapraszamy do lektury pierwszej części
Apple, Google, IBM, Microsoft, AT&T, China Mobile to według raportu serwisu finansowego Bloomberg najdroższe obecnie marki świata. W wycenie marek zawarto oczekiwanie, że potencjał rozwojowy tych firm szybko zamieni się w profity. Charakterystyczne jest zogniskowanie tych nadziei na dwóch branżach: informatyce i telekomunikacji.
W obu tych dziedzinach zapowiadają się epokowe zmiany, które zaowocują potężnymi inwestycjami, wymianą sprzętu, powstaniem nowych usług, a wiec swego rodzaju techniczną rewolucją. Obecnie jesteśmy na końcowym etapie przejścia multimediów na technikę cyfrową: fotografia, nagrywanie dźwięku i obrazu zakończyły już ten proces, a powoli do finiszu zbliża się telewizja.
![](http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/268051_182993365091507_113711302019714_460259_2785545_n.jpg)
Czym dla konsumenta będzie II faza rewolucji cyfrowej?
II faza rewolucji cyfrowej będzie przeniesieniem nowych, cyfrowych technologii do sieci. Pamiętać jednak trzeba, że rozwiązania funkcjonujące w sieci nie będą kalką obecnych. W nowe środowisko cyfrowe technologie wejdą w postaci usług.
Przykładowo: Picasa – elektroniczny album, przeglądarka i edytor zdjęć mógł powstać dzięki digitalizacji fotografii. Wersja sieciowa tego programu pozwoliła na stworzenie nowej usługi - albumów zdjęć dostępnych publicznie, dla grona znajomych lub tylko prywatnych. Ich oglądanie jest możliwe z każdego miejsca na świecie. To coś zupełnie innego niż albumy domowe, a nawet cyfrowe zdjęcia gromadzone na dyskach komputerów.
Formuła jest gotowa, teraz wyobraźnia informatyków będzie kreowała aplikacje. W dalszej cześci opracowania omówimy kilkanaście z nich.
Zwycięża koncepcja, w efekcie której konsument będzie miał dostęp do wszystkich usług oferowanych w sieci za pomocą prostych urządzeń terminalowych (tablety, telefony, smartfony, telewizory), bez potrzeby instalowania specjalistycznego oprogramowania.
Obrazowo mówiąc, gdyby sprzedawca samochodu, chciał nam zaproponować produkt, który sami musielibyśmy sobie poskładać, a przed każdym wyjazdem na nową trasę zmieniać część wyposażenia, bylibyśmy zdumieni. Oczekujemy gotowego i uniwersalnego środka transportu. Podobnie będzie z rozwiązaniami informatycznymi, które idą w kierunku uniwersalizacji i radykalnego uproszczenia.
Na rynku konsumenckim, symbolem II fazy rewolucji cyfrowej są smartfony i tablety, a o rynku profesjonalnym... napiszemy za tydzień.
Inne tematy w dziale Technologie