Po debacie wyborczej po głowie chodzi mi tylko jedno pytanie: kim jest Adrian Zandberg i dlaczego, do diabła, nigdy wcześniej go nie poznałem? Zupełnie się nie zgadzam z większością jego poglądów gospodarczych, ale już dawno nie widziałem nikogo z takim talentem politycznym. Był w mojej ocenie bezapelacyjnym zwycięzcą wtorkowej debaty, choć kilka innych osób też wypadło w niej nieźle. Oto moja klasyfikacja:
Miejsce 1. Adrian Zandberg. Nawet jeśli Partia Razem nie zdoła wejść do Sejmu to jej lider zdołał przywrócić nadzieję na powstanie sensownej lewicy w Polsce. Był znakomicie przygotowany merytorycznie. Wypowiadał się swobodnie na każdy temat, używając przy tym nienagannej polszczyzny. Nie opowiadał banałów. Mówił z werwą i błyskiem w oku. Miał świetną mowę końcową, w której przebił się z komunikatem: nie głosujcie na mniejsze zło! Panie Doktorze Zandberg – nie zgadzam się z Panem w wielu kwestiach, ale od dziś ma Pan we mnie kibica. Mam nadzieję, że to będzie początek pięknej kariery politycznej. Potrzeba w Polsce takiej lewicy, żeby było się z kim spierać na dobrym poziomie!
Miejsce 2. Ryszard Petru. Lider Nowoczesnej zaprezentował się bardzo profesjonalnie. Mówił chłodnym głosem technokraty, ale mówił mądrze – szczególnie w kwestiach gospodarczych. Widać było, że zna się na tym i jego partia ma racjonalny program w tym względzie. Potwierdził, że powinno się dla niego znaleźć miejsce w polskiej polityce.
Miejsce 3. Beata Szydło. Wypadła znacznie lepiej niż w debacie z premier Ewą Kopacz. Miała pomysł na tę debatę: zarzucenie słuchaczy konkretnie brzmiącymi obietnicami. Myślę, że to mogło być przekonujące dla wielu osób i pewnie zyskała dla swojej partii trochę głosów, a przynajmniej niewiele straciła. Dla mnie jednak pozostaje produktem marketingu politycznego, a nie realnym politykiem. Nienaturalne, wyuczone gesty w połączeniu z recytowanymi z pamięci formułkami sprawiają wrażenie, jak celnie zauważył Zandberg, że jest zaprogramowanym przez sztabowców robotem.
Miejsce 4. Barbara Nowacka. Liderka ZLEW-u wypadła teoretycznie bardzo dobrze. Widać, że to bardzo inteligenta, sprawna retorycznie osoba, z wyrazistymi lewicowymi poglądami. Niemniej jednak została przyćmiona przez Zandberga, a poza tym cały czas gdy na nią patrzyłem to widziałem szyderczo uśmiechniętą twarz Leszka Millera, który na jej plecach znowu dostanie się do Sejmu.
Miejsce 5. Janusz Piechociński. Zupełnie nieźle mówił, choć zbyt często było to jednak tylko strzeliste pustosłowie. Wyraźnie pokazał, że jego PSL jest gotów do koalicji z PiS. Niepotrzebnie też podgrzał atmosferę tym czerwonym jabłkiem postawionym na pulpicie. Ani nim nikogo nie rzucił, ani go nie zjadł. Byłem zawiedziony.
Miejsce 6-7. Paweł Kukiz i Janusz Korwin-Mikke. Świetnie dobrana para. Dobrze, że nie zawiązali wspólnego komitetu wyborczego, bo wtedy mieli by większe szanse wejść do Sejmu. Lepiej żeby nie weszli.
Miejsce 8. Ewa Kopacz. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że po tym występie zakończy swoją karierę liderki PO. Nie umiem powiedzieć o nim nic dobrego. Retorycznie wypadła fatalnie. Programowo – jeszcze gorzej niż w czasie debaty z Szydło. Jej przekaz był chaotyczny i kompletnie pozbawiony wizji. Kompromitująco zabrzmiało stwierdzenie „Mnie nie nagrali”. Z całą pewnością publiczne występy to nie jest jej żywioł – zabrała Platformie kilka punktów procentowych, zwiększyła szanse Nowoczesnej i lewicy.
Debata udowodniła też skalę zwycięstwa ruchu „Świecka szkoła”. Udało się temat finansowania lekcji religii w szkole wprowadzić do dyskursu publicznego na najwyższym szczeblu politycznym. Liderzy w czasie debaty musieli się do tego tematu odnieść i cześć partii wprost poparła postulaty „Świeckiej szkoły”. Nie kibicowałem tej akcji z początku, ale teraz jestem naprawdę pod wrażeniem jej sukcesu. Katarzyna Lubnauer, Leszek Jażdżewski, Błażej Lenkowski, Damian Raczkowski, Marcin Celiński – Wy też wygraliście tę debatę!
Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego.
Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem:
www.liberte.pl
Pełna lista autorów
Henryka Bochniarz
Witold Gadomski
Szymon Gutkowski
Jan Hartman
Janusz Lewandowski
Andrzej Olechowski
Włodzimierz Andrzej Rostocki
Wojciech Sadurski
Tadeusz Syryjczyk
Jerzy Szacki
Adam Szostkiewicz
Jan Winiecki
Ireneusz Krzemiński
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka