Papież i Lefebryści z żydami w tle.

Nie milknął spory i oburzenia na decyzję Benedykta XVI odnośnie przywrócenia na łono kościoła czterech biskupów- Lefebrystów. Z tą decyzją nie zgadzają się Żydzi uważając to za zamach na pojednanie obu religii. Ci biskupi wedle opinii "Starszych Braci w Wierze" negują holokaust! A teraz z całą powagą Kościoła Rzymskiego mogą sprawować wszystkie sakramenty. Mnie bardziej zastanawia inna kwestia- dlaczego Papież w Ogóle pozwala na działanie tego całego ruchu, który jest sprzeczny z Kościołem?!

Czym jest Bractwo Świętego Piusa X? Jak czytamy jest to "międzynarodowe zgromadzenie zrzeszające tradycjonalistycznych księży oraz biskupów" Brzmi w miarę sensownie, zwłaszcza że ceni się przecież tradycję, przywiązanie do korzeni i te sprawy. Ale gdy czytamy o ich doktrynie zaczynają się schody: "Podstawą działania Bractwa jest przekonanie o panującym kryzysie wewnątrz Kościoła katolickiego, wywołanym przez czynniki zewnętrzne (masonerię^[3] i komunistów^[4]) i wewnętrzne (modernizm^[5]). Apogeum kryzysu zostało osiągnięte przez reformy Soboru Watykańskiego II. W związku z tym Bractwo przypisuje sobie mandat, na podstawie którego, działając w imię wyższej konieczności, wypowiada posłuszeństwo papieżowi i odrzuca część postanowień soboru".

Totalne bzdury i idiotyzm w tych 3 zdaniach. Jakie przekonanie o kryzysie spowodowanym Komunistami i masonerią? Bardzo ciekawa teza, znaczy się że cały Watykan jest czerwony, a potajemnie czci diabła? Czyż tak? Albo jak papież może przywrócić biskupów, którzy sami go nie uznają? TO JEST PARADOKS! Kiedyś palona na świętych stosach ludzi którzy ośmielili się sprzeciwić woli Ojca Świętego, i obrzucano ich mianem "heretyków". A teraz przywraca się takich ludzi jako książeta kościoła i następców apostołów. Ba! Pozwolono nawet prowadzić im seminaria... Ale żeby mieli jeszcze jakieś specjalne zasługi, albo poglądu. A z tym też ciężko. Co uważają za prawdę Lefebryści? "Według Bractwa Stolica Apostolska zatraciła swoją autonomiczność a urząd papieża został ubezwłasnowolniony.^[7] Począwszy od Rewolucji francuskiej masoneria stopniowo uzależniała hierarchów Kurii Rzymskiej od siebie, przejmując władzę w Stolicy Apostolskiej^[8]. Po rewolucji październikowej podobne cele obrali komuniści, którzy również oddziaływali na kardynałów.^[4] Główny atak na Kościół przeprowadzony został przez reformy Soboru Watykańskiego II"

Brzmi jak rasowy scenariusz bardzo nielubianych w kręgach katolickich, książki a'la Dan Brown, a to tylko poglądy równoważnej wspólnoty która legalnie działa w Kościele, tak samo jak Opus Dei albo Neokatechumenat. Śmieszy mnie więc opinia Papieża że KRK powinien być "wspólnotą wspólnot". Jeżeli każda pozwala sobie na takie teorię to nie jest to niedobra prognoza na przyszłość.

Ale co również absurdalne, lefebryści są w Kościele, a ich założyciel (czy nadrzędny nie wiem sam) pozwalał sobie na krytykę papieży niczym z tygodnika NIE^{. "}Ojcze Święty, nie spełniasz swego obowiązku. Jeżeli pragniesz, aby Kościół na nowo rozkwitnął, musisz wrócić do Tradycji! Zrujnujesz Kościół, jeśli zezwolisz na prześladowanie Tradycji przez wszystkich tych kardynałów, wszystkich tych modernistycznych biskupów!"

Czy byle jaki ksiądz ma prawo kwestionować decyzji samego Papieża? Czy godzi się na taką krytykę w stosunku do poczynań Głowy Kościoła? Było paru takich ludzi, ale albo ich palono, albo tworzyli nowe ruchy religijne.

Tak czy inaczej i ja pozwolę sobie na apel do obecnego Papieża: "Benedykcie, dlaczego nie odetniesz się od tych ludzi którzy sami odcinają się od Ciebie? "

Pozdrawiam Wojtek

PS. Do Lefebrystów należał ks.? Rafał Trytek, ten sam którego filmiki krążył po internecie. W czasie Gejowskiej parady twierdził że takich ludzi należało by palić, jak to czyniono w Średniowieczu. Co śmieszniejsze, człowiek ten przeszedł do innej pokrewnej grupy, i kuria stanowczo odcięła się od jego opinii, ale jakoś 6 lat seminarium nikt nie zauważył kim jest

^{(Cytaty z Wikipedii)}