Poszedłem dzisiaj na pobliski Cmentarz Powązkowski w celu odwiedzenia Kwatery Smoleńskiej. Minęło już ponad pótora roku od tego tragicznego zdarzenia. Mimo , że setki pytań dotyczących katastrofy pozostało bez odpowiedzi , to temat ten w mainstreamowych mediach w zasadzie przestał już istnieć. Wrak TU-154, ani czarne skrzynki nie wróciły do kraju. Krótko mówiąc "państwo polskie zdało egzamin".
Stając przed mogiłami ś.p. Władysława Stasiaka , ś.p. Grażyny Gęsickiej , naszej generalskiej elity: Gągora , Błasika , Gilarskiego i innych smoleńskich ofiar ogarnęły mnie refleksje. Czy nasza obecna rzeczywistość mogłaby być inna , gdyby Oni nie zginęli? Jest to raczej pewne. Myślę , że tak wielu prawych ludzi, tak bardzo zaangażowanych w sprawy kraju, mogło odegrać znaczącą rolę w wyborach prezydenckich i parlamentarnych i zmienić bieg wydarzeń. Niestety, widocznie Pan Bóg miał inne plany w stosunku do naszego narodu i stało się to, co się stało.
Poświęćmy w Ich intencji chociaż krótką modlitwę:
Wieczny odpoczynek racz Im dać Panie....
Inne tematy w dziale Rozmaitości