Jayda Fransen znana działaczka organizacji brytyjskich narodowców Britain First została przedwczoraj aresztowana w Londynie przez policję z Irlandii Północnej (sic!) pod zarzutem szerzenia mowy nienawiści. Chodzi o to, że pani Fransen w sierpniu tego roku podczas demonstracji przeciwko terroryzmowi przed urzędem miasta w Belfaście miała grozić i obrażać (“threatening, abusive or insultings words or behaviour”). Oczywiście groziła i obrażała muzułmanów. Ta irlandzka policja to są jakieś przygłupy. Przecież dzięki takim akcjom robią zarówno pani Fransen jak i jej organizacji darmową reklamę w brytyjskich mediach. O tym przemówieniu z 6 sierpnia to pewnie nikt, oprócz członków Britain First, nie słyszał i w świadomości społecznej nie zapisało się, że Jayda Fransen protestowała przeciwko terroryzmowi. No to teraz ludzie już o tym wiedzą. To jedno, a drugie to kreowanie się na męczennika przez aresztowaną (wypuszczona po 24 godzinach), co pewnie przyciągnie do organizacji nowych członków.
Co do samego przemówienia, które można znaleźć na YouTube – Jayda Fransen stwierdza w nim, że jesteśmy w stanie wojny z islamem, którego nie można oddzielać od dżihadu (w sensie, że jest to jedno i to samo). Według pani Fransen każdy muzułmanin to potencjalny terrorysta. Nie ma żadnego nowoczesnego islamu, co próbują wmówić liberalne media. Islam wmawia swoim wyznwcom, że innowiercy zasługują na śmierć. Ludzie w Irlandii Północnej cierpieli i cierpią z powodu terroryzmu, zarówno islamskiego jak i republikańskiego (chodzi pewnie o IRA). Republikanie nie są chrześcijanami, a Jayda Fransen występuje jako chrześcijanka. Jeśli czytasz Biblię i postępujesz według zasad tam zawartych jesteś dobrym człowiekiem. Jeśli czytasz Koran i kierujesz się jego zasadami jesteś potencjalnym terrorystą. Powinnyśmy się zjednoczyć w walce z islamem. Mieszkam w Londynie (przechodzę teraz na pierwszą osobę) i odkąd tym miastem zarządza muzułmanin Sadiq Khan nie mogę spokojnie przejść ulicami mojego miasta nie będąc nękana przez islamskich ekstremistów. We wschodnim Londynie nie mogę sie pokazać bez ochrony. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego co się dzieje w Londynie, w Bradford, w Birmingham. Nie pozwólcie, żeby to samo stało się w Belfaście. Ulster jest ostatnią linią oporu, ponieważ ludzie w Wielkiej Brytanii (użyte słowo “mainland”) mają wyprane mózgi przez liberalne media. Gdzie są mężczyźni? Stoją na środku ulicy otoczona przez muzułmanów i nie ma nikogo, kto by mi pomógł. Będzie coraz więcej meczetów – już teraz rady miast są zarzucone podaniami o pozwolenie na bodowę i te pozwolenia są udzielane. Britain First będzie prowadziło protesty przeciwko każdemu meczetowi, który ma zostać wybudowany w Irlandii Północnej. Mam 31 lat i widziałam na własne oczy jak Brytyjczycy stali się mniejszością we własnej stolicy. Britain First zostało zarejestrowane w Irlandii Północnej i ja jestem przewodniczącą organizacji. Mam tutaj wiele do zrobienia. Życie tutejszych polityków, którzy chcą nas wszystkich sprzedać stanie się piekłem. Jezus Chrystus wszedł do kościoła i wyrzucił stamtąd ludzi, którzy nie okazywali szacunku świątyni Pana. Nasz kraj jest naszą świątynią i powinniśmy być wściekli (tak jak Jezus Chrystus), gdy ktoś nie okazuje nam szacunku. Najwyższy czas.
Za słowa wypowiedziane w Belfaście Jayda Fransen zostanie skazana. Pytanie czy wsadzą ją do więzienia, czy jednak okażą się “łaskawi”? Ciekawe ilu muzułmanów siedzi w brytyjskich więzieniach za tzw. mowę nienawiści?
Inne tematy w dziale Polityka