Beverley Beverley
161
BLOG

W Polsce demokracja się nie sprawdziła

Beverley Beverley Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Kapitalizm kompradorski to określenie z którym zetknąłem się po raz pierwszy czytając felietony Stanisława Michalkiewicza. Komprador – pomocnik kolonizatora. W tym systemie większość społeczeństwa została wypchnięta z rynku z jednego tylko powodu – nie należy do sitwy. W Polsce jest dozwolone dłubanie sobie gdzieś tam na boku, ale działanie na większą skalę jest ograniczone do tych, którzy zapłacili haracz. Roman Kluska haraczu nie chciał zapłacić i wiadomo jak to się dla niego skończyło.

 

Że niby teraz jest inaczej? Ludzie głosują nogami. Miliony wyjechały z nieustannie się rozwijającej Polski, bo nie mogły zapewnić sobie i swojej rodzinie odpowiedniego standardu życia. A ten standard w Wielkiej Brytanii polega na tym, że pracuję. Jeśli pracuję to zarabiam. A jeśli zarabiam to po zapłaceniu rachunków stać mnie na obrzydliwy konsumpcjonizm. A obrzydliwy konsumpcjonizm polega na tym, że nie muszę oglądać każdego funta zanim go wydam, a gdy już go wydam dla własnej przyjemności, to nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia.

 

Co się stało z Polakami, że nie mają woli, żeby zrobić porządek we własnym kraju? Nie wiem i szczerze pisząc nie obchodzi mnie to. Nie będę się wdawał w jakąś psychoanalizę. Jest jak jest i nie widać, żeby miało się to w najbliższym czasie zmienić. Jednak każdy, kto obserwuje sytuację na świecie wie, że nie będzie tak jak było. Poświęciłem trochę czasu na wysłuchanie tego, co ma do powiedzenia Jacek Bartosiak (jego książki „Pacyfik Eurazja. O wojnie” jeszcze nie czytałem) i jeśli sprawy pójdą w tym kierunku, o którym on mówi, to czeka nas „małe przetasowanie”.

 

Problem polega na tym, że ustrój, który mamy w Polsce, sprawdza się tylko przy dobrej pogodzie. U nas dach przecieka, ale jakie to ma znaczenie, jeśli ciągle świeci słońce? Takie jest myślenie naszej klasy politycznej. Jak zacznie padać to wtedy pomyślimy, co z tym można zrobić. Pomyślą, podebatują, przegłosują – a nas w tym czasie zaleje. I czy będziemy mogli mieć wtedy do naszych polityków pretensje? Przecież chcieli dobrze.

 

Wygrana PiS-u jest odbierana przez „prawdziwych patriotów” jako zwiastun dobrej zmiany. Zmieniła się świadomość społeczeństwa, które zrozumiało, że „obóz zdrady narodowej” prowadził nas do zguby, ale teraz zdrowa część narodu chwyciła ster i wyprowadzi nas na prostą. Czyżby? A gdyby PiS nie przekupił społeczeństwa programem 500+ to też miałby większość w parlamencie? Ja nie twierdzę, że przekupywanie ludzi w tym systemie jest złe. Gdybym był na miejscu polityków, to robiłbym to samo. Po prostu inaczej nie można wygrać w tej grze zwanej demokracją parlamentarną. Nie chodzi o to, żeby nie stosować się do reguł tej gry, przegrać, a później powiedzieć: „miałem rację, ale nikt mnie nie słuchał”. Chodzi o zmianę reguł gry.

 

Jest jeszcze kwestia instytucji państwowych. Michalkiewicz zauważył, że na pogrzebie rotmistrza Zygmunta Szendzielarza nie było żadnego przedstawiciela Wojska Polskiego. Mnie to nie dziwi. Nasza armia wyrasta przecież z tradycji Ludowego Wojska Polskiego. W przypadku interwencji wojskowej w naszym kraju, która przebiegałaby pod hasłem „bratniej pomocy”, moglibyśmy się zdziwić, widząc na ulicach polskich miast naszych dzielnych wojaków pilnujących, aby ta interwencja przebiagała bez większczych zakłóceń. To samo według mnie dotyczy policji i służb specjalnych, które na razie się przyczaiły, ale prawdopodobnie czekają tylko na odpowiedni sygnał, żeby stanąć po stronie „demokracji, wolnych mediów i swobód obywatelskich”. Państwem nie można skutecznie kierować, jeśli władza nie może liczyć na lojalność własnych struktur. Architektom III RP właśnie o to chodziło, że wybory wyborami, ale najważniejsza jest grupa trzymająca władzę.

 

Co można zrobić w takiej sytuacji? Niestety nic. Szanownym Czytelnikom chciałbym życzyć spokojnej niedzieli. Już niedługo Święta, więc odpoczniemy trochę od polityki :)

Beverley
O mnie Beverley

były korwinista, obecnie trochę socjaldemokrata

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo