wqbit wqbit
1846
BLOG

Żydzi uprawiali nierząd sakralny i palili dzieci Molochowi!!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

4 Następnie król wydał rozkaz arcykapłanowi Chilkiaszowi, kapłanom drugiego rzędu oraz strażnikom progów, aby usunęli ze świątyni Pańskiej wszystkie przedmioty sporządzone dla Baala Aszery i całego wojska niebieskiego. Kazał je spalić na zewnątrz Jerozolimy, na polach nad Cedronem, a popiół z nich zanieść do Betel. (2 Krl 23, 4)

 

Wykonawcami tego planu oczyszcze­nia świątyni mieli być: „wielki kapłan Chilqijjahu” „kapłani drugorzędni” i tzw. „Stróże progu” (w. 4). Nazwy trójstop­niowej hierarchii sług świątyni nawiązują do czasów przed niewolą. Tytuł „wielki kapłan” przysługiwał głównemu kapłano­wi w świątyni. Rolę tę przejął później w czasach po niewoli arcykapłan. Nato­miast inni kapłani byli nazywani kapłana­mi „drugimi” lub „drugorzędnymi”

Najniższymi w hierarchii byli tzw. „Stróże progu” (por. 2 Krl 25,18). We­dług 2 Krl 25,18, stanowili oni kolegium złożone z trzech osób. Oczywiście do speł­niania swych funkcji w świątyni mie­li „stróże progu” także innych pomocników. Za Joasza ich zadaniem była tros­ka o ofiary składane przez lud przy wcho­dzeniu do świątyni (por. 2 Krl 12.10).

 

5 Zniósł kapłanów pogańskich, których ustanowili królowie judzcy i którzy składali ofiary kadzielne na wyżynach, w miastach Judy i w okolicach Jerozolimy, oraz tych, którzy składali ofiary kadzielne Baalowi, słońcu, księżycowi, gwiazdozbiorom i całemu wojsku niebieskiemu. (2 Krl 23, 5)

 

Reforma religijna była związana także z usunięciem fałszywych kapłanów, którzy troszczyli się o kult obcych bóstw. Brak wzmianki o usunięciu tych kapłanów z Je­rozolimy świadczyłby, iż w stolicy nie było właściwych kapłanów dla sprawowania obcego kultu. Zostały tylko wprowadzone najbardziej konieczne przedmioty kultu, ze względu na asyryjskich władców, którzy domagali się obecności bóstw asyryjskich w świątyni obok Jahwe.

W tekście 2 Krl 23,5 jest mowa o dwóch grupach kapłanów. Pierwszą określa się za pomocą terminu hebrajskiego hakemarim,który był używany w ST tylko w odniesie­niu do obcych wykonawców kultu (por. Oz 10,5; So 1,4). Do nich najprawdopodob­niej należeli kapłani Baala i Aszery.

Drugą grupę stanowili ci, którzy byli związani z kultem tzw. zastępów niebies­kich, tj. słońca, księżyca i gwiazd. Według biblijnej nauki wszystkie ciała niebieskie są stworzeniami Jahwe (por. Rdz 1,1). Stąd nie przysługuje im żaden kult boski. W Asyrii i w Babilonii natomiast poszcze­gólne ciała niebieskie były czczone jako osobne bóstwa. Wśród nich największą czcią był otaczany księżyc (Sin), wg które­go faz liczono tygodnie i miesiące. Także wielką czcią było otaczane słońce i inne ciała niebieskie.

Według Pwt 17,2-5 wszyscy uprawia­jący tego rodzaju kult, po udowodnieniu im winy, powinni ponieść karę ukamieno­wania (por. w. 20). Jozjasz postąpił podo­bnie, jak Eliasz na Karmelu (1 Krl 18,40) i tak samo, jak Jehu w Samarii, który polecił zabić wszystkich obcych kapłanów (2 Krl 10,18-28).

 

6 Usunął Aszerę ze świątyni Pańskiej, na zewnątrz Jerozolimy do doliny Cedronu i spalił ją w dolinie Cedronu, starł na popiół i rzucił popiół jej na groby pospolitego ludu. (2 Krl 23, 6)

W w. 6 jest mowa o potoku Cedron i dolinie. Dokład­nie trudno określić to miejsce. Termin Sedemah może być stosowany zarówno dla pól pszennych, jak i winnic (Iz 16,8; Ha 3,17). Może chodzić tu także o zwrot śede mót (= hebr. mawet), tzn. pole śmierci. Można więc powiedzieć, że nazwa ta sugerowałaby miejsce kultu, poświęco­ne znanemu z tekstów z Ugarit bóstwu Mot. Było to bóstwo śmierci, suszy i upa­łów. Na tym miejscu znajdowały się zape­wne groby, które służyły dla grzebania zmarłych od najdawniejszych czasów.

W w. 7 w przeciwieństwie do w. 4 podano, iż proch wysypano na „groby synów lu­du”, a nie w „Bet-El” (w. 4). Wiązałoby się to z istnieniem w pobliżu cmentarza dla ludu. Prochy zostały wysypane na groby, aby uczynić je wg Prawa nieczystymi, a więc takimi, których nie wolno było dotykać, a tym bardziej czcić. Chciano w ten sposób zniszczyć wszelkie ślady bóstw pogańskich i wykorzenić zwyczaj oddawania im czci.

Sama dolina Cedron jest położona na północny wschód od Jerozolimy. Stosun­kowo niewielka i płytka dolina przechodzi stopniowo w wąski, głęboki wąwóz, przez który z północy na południe wzdłuż wschodnich murów miasta przepływa w porze deszczowej potok Cedron. Dno wąwozu najczęściej jest suche. Tylko w czasie większych opadów płynie tym wąwozem mały strumyk wody, noszący  nazwę podobnie jak cała dolina Cedron (hebr. Qidron).

Tutaj także Asa spalił rzeź­bę Aszery (1 Krl 15,13) i za Ezechiasza wyrzucano do potoku wszelkie nieczysto­ści, jakie znaleziono w świątyni” (2 Km 29,16; 30,14). Nie podano dokładnie, jakie przed­mioty kultu zostały spalone (w. 4n). Mu­siały to być przedmioty głównie z drewna, a więc rzeźby bóstw, pale kultu, stoły dla składania ofiar itp.

 

7 Zburzył domy osób, uprawiających nierząd sakralny w świątyni Pańskiej, gdzie kobiety przędły zasłony dla Aszery. (2 Krl 23, 7)

 

Reforma religijna była skierowana także przeciwko rytualnemu nierządowi (haqqedeśim), zarówno męskiemu, jak i żeń­skiemu, który był związany z kananejskim kultem płodności (1 Krl 14,24) i z kul­tem bogini płodności Asztarte i bożka Baala. Częściowo usunięto go za panowa­nia Asy (1 Krl 15,12), a także za króla Jozafata (1 Krl 22,47). Podczas zaś rządów Manassesa i Amona (2 Krl 21, 1n; 21,19n), w związku z kultem bożka Baala, mogło dojść znowu do rozwoju tego rodzaju prak­tyk.

W w. 7b termin batim (domy?) jest niezrozumiałym, ponieważ łączy się z cza­sownikiem „tkać”. Stąd wielu komentato­rów (np. A. Sanda) łączą ten termin z aramejskim rdzeniem b-t-t, oznacza chropowatą szatę. Tkane szaty mogły służyć do przy­ozdabiania rzeźby bogini Aszery, albo też były przeznaczone dla uczestników rytua­lnej prostytucji. Prawo ST wyraźnie zaka­zywało tego rodzaju praktyk w Pwt 23,18n.

 

8 Kazał zgromadzić się wszystkim kapłanom z miast Judy i splugawił wyżyny, gdzie ci kapłani składali ofiary - od Geba aż do Beer-Szeby. (2 Krl 23, 8)

 

Celem reformy Jozjasza było nie tylko oczyszczenie kultu Jahwe z obcych bóstw i zwyczajów, lecz także zcentralizowanie tego kultu w Jerozolimie. W tym celu sprowadzono wszystkich kapłanów, któ­rzy sprawowali swe funkcje poza sank­tuarium centralnym w Jerozolimie, nisz­cząc wszystkie „wyżyny”. Przez sprowa­dzenie kapłanów „wyżyn” i zniszczenie tych miejsc kultu, dozwolonych w daw­nych czasach (por. 1 Krl 3,2), jerozolimska świątynia stała się jedynym miejscem kultu, gdzie można było obecnie składać ofiary. Jak istnieje tylko jeden Bóg - Jah­we, tak powinien być tylko jeden ołtarz, gdzie można będzie oddawać Mu cześć. W ten sposób wiara w jedynego Boga znalazła swój wyraźny symbol. Było to zgodne z Prawem dtr (Pwt 12,5-18), które na­kazywało składać wszystkie ofiary, dziesię­ciny i dary pierworodnych tylko na jed­nym miejscu w Jerozolimie, ponieważ Jah­we wybrał to miejsce jako siedzibę „swego Imienia” (por. Pwt 12,13; 1 Kri 8,29).

 

Zniszczył chram Kozłów, który znajdował się u wejścia do bramy Jozuego, zarządcy miasta, po lewej stronie, gdy wchodzi się do bramy miejskiej. (2 Krl 23, 8)

 

Autor biblijny zwrócił uwagę na podwyższenia (dosł. wyżyny bram: hasse'arim), które znajdowały się u wejścia „w bramę Jozue­go” w Jerozolimie. Określenie „wyżyna bram”, zdaniem niektórych komentatorów wskazywałaby, iż została ona zbudowana na wzór podobnych wyżyn istniejących poza Jerozolimą. Można też przypuszczać, że tutaj znajdowały się i były czczone bóstwa opiekuńcze na wzór asyryj­skich postaci geniuszy, których ustawiano przed świątyniami i pałacami. Większość jednak komentatorów uważa, iż termin se’arim (bramy) należy czytać se'irim (kozły) i cały zwrot jako „Bramę kozłów”, gdzie znajdowało się najprawdopodobniej sanktuarium poświę­cone czci demonów, przedstawianych w po­staci kozłów (por. Kpł 17,7; Iz 13,21;)

 

9 Jednakże kapłanom wyżyn nie wolno było przystępować do ołtarza Pańskiego w Jerozolimie, wyjąwszy to, że mogli jeść chleby przaśne wśród swoich braci. (2 Krl 23, 9)

 

Zwrot więc „wśród swoich braci jedli chleb niekwaszony” (w. 9) należy rozu­mieć, iż zgodnie z prawem o jedności kultu (Pwt 12, ln) i o święcie Paschy (Pwt 16,1- 8) nie wolno było obchodzić Paschy, jak dotąd także poza Jerozolimą, w domach, czy w rodzinach (por. Wj 12,7), lecz tylko w Jerozolimie.

 

10 Następnie splugawił Palenisko-Zgrozę w Dolinie Synów Hinnoma, aby już nikt odtąd nie przeprowadzał swego syna lub swojej córki przez ogień na cześć Molocha.(2 Krl 23, 810)

 

Tofet po hebrajsku oznacza „spluwanie”. Reforma religijna dotyczyła również zniesienia ohydnego zwyczaju przeprowadzania dzieci „przez ogień” (w. 10) Spalanie dzieci w ogniu jest znane w Pwt 12 31, Jer 19,5. Prorok Jeremiasz(7,31) mówił także o specjalnym tofet jako miejscu ofiar które znajdowało się w dolinie Ben-Hin-non. Termin tofet najprawdopodobniej pochodzi od aramejskiego słowa t-f-joznacza „ogień, miejsce spalania”. Znane są  wykopaliska, zwłaszcza w Kartaginie, gdzie znaleziono liczne kości małych dzie­ci, a także inskrypcje, które wyraźnie świa­dczyłyby o tego rodzaju ofiarach.

U Izraelitów składano tego rodzaju ofiary bardzo rzadko, ponieważ przeciwko nim ostro występowali prorocy. Niemniej jed­nak w różnych epokach, gdy zmniejszał się pływ tych nauczycieli narodu dochodziło w Izraelu do takich ofiar.

Termin molek występuje nie tylko jako imię bóstwa pogańskiego, lecz także jako nazwa specjalnego rodzaju ofiar. W punickich inskrypcjach znaleziono takie zwroty jak milk adm i mlk imr, które oznaczają człowieka ( adam) albo baranka (immar). Jako molek - ofiary powinny być złożone dla uczczenia bóstwa Baal-Ham-mon i bogini Tinit.

Dolina Ben-Hinnon rozciąga się wokół Jerozolimy na południe i na południowy zachód. W księdze Jozuego (15,8) była ta dolina granicą pomiędzy pokoleniami Judy i Beniamina. Imię tej doliny (gebe'ne hinnon, ge hinnon; por. 1 Krl 1,9, 2 Krl 16,3 2 Krn 28,3; Jr 7,31-32; 19,6.11-14; Hen 27,1) posłużyło w NT jako określenie pieklą (gehenna; por. Mt 5,22; 23,33,P 2,4).

 

11 Kazał usunąć konie, które królowie judzcy poświęcili Słońcu u wejścia do świątyni Pańskiej, blisko mieszkania eunucha Netanmeleka, które było w obrębie podwórca, i spalił w ogniu rydwan słoneczny. 12 Ołtarze zaś na tarasie <górnej izby Achaza>, które zrobili królowie Judy, oraz ołtarze, które zrobił Manasses w obydwóch dziedzińcach świątyni Pańskiej - król zburzył i wyrwał stamtąd, a proch ich wrzucił do doliny Cedronu. (2 Krl 23, 11-12)

 

Słońce było czczone w całym ówczes­nym świecie ST. W Palestynie są znane miejscowości Bet-Szemesz i En-Szemesz, które potwierdzałyby istnienie kultu słoń­ca już w czasach przedizraelskich. W Izra­elu też był znany ten kult, jak wynika to z etymologii imienia sędziego w Izraelu, Samsona (Sdz 13, ln). Kult ten, który rozwinął się pod wpływem Asyryjczyków nabrał większego znaczenia. Konie i za­przęgi mogły występować jako wyobraże­nie wędrującego słońca po nieboskłonie. Liczne orientalne rzeźby ukazują bóstwo stojące na zwierzętach lub też jadące na koniach.

W asyryjskich inskry­pcjach zostało to bóstwo określone jako "jeździec rydwanu". Pozostaje jednak trudny do rozwiązania problem, czy w tym wypadku chodzi o zaprzęg z koni, czy raczej ze zwierząt, które uczestniczą w uroczystej procesji rydwanu z bogiem słońca. Miejscem kultu był teren przyległy do świątyni i być może oznaczał dziedziniec lub też przybu­dówkę, która wg 1 Krn 26,18 znajdowała się w części zachodniej świątyni.

Kult bożka słońca odbywał się także na dachach domów, gdyż wierzono, że w ten sposób będą bliżej nieboskłonu, gdzie królował ów bóg (Jr 19,13; So 1,5).

 

13 Nadto król splugawił wyżyny, które stały naprzeciw Jerozolimy, na południe od Góry Oliwnej, i które Salomon, król izraelski, zbudował dla Asztarty - ohydy Sydończyków, dla Kemosza - ohydy Moabitów, i dla Milkoma - obrzydliwości Ammonitów. 14 Połamał stele i wyciął aszery, a miejsca ich zarzucił kośćmi ludzkimi. (2 Krl 23, 13-14)

 

W czasach reformy za Ezechiasza usu­nięto węża miedzianego (2 Kri 18,4). Te­raz Jozjasz polecił także znieść wyżyny, które znajdowały się na górze Oliwnej. Składano tu ofiary dla różnych bóstw. Polecił je wznieść Salomon dla swych żon, tych obcego pochodzenia (1 Krl 11,7n). Umiejscowienie ich „na górze naprzeciw Jerozolimy” oznaczałoby, że chodzi tu o wzgórze po wschodniej stronie Cedronu, stanowiące południową część pasma Góry Oliwnej - „Góry Zgorszenia” (w. 13). Po zniszczeniu tych właśnie miejsc kultu, wy­łamaniu stel oraz wycięciu aszer posypano je ludzkimi kośćmi, aby uczynić je nieczys­tymi, a więc kultycznie sprofanowanymi. W ten sposób teren Judy został dobrze przygotowany do sprawowania jedynego kultu Jahwe i tym przedsięwzięciem zo­stały wypełnione wszystkie zalecenia Pra­wa dtr w tym względzie.

lit: patrz poprzednia notka

 

 

 

 

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura