11 Hiram, król Tyru, wysłał posłów do Dawida z drzewem cedrowym, cieślami i murarzami, aby zbudowali Dawidowi pałac. 12 Wtedy Dawid uznał, że Pan potwierdził go królem nad Izraelem i że jego władzę królewską wywyższył ze względu na lud swój - Izraela. (2 Sm 5, 11-12)
Nie wiadomo dokładnie, jakie prace budowlane podjął Dawid na terenie Jerozolimy. Zdaje się, że rozpoczął od murów, a potem zabrał się do prac wokół pałacu królewskiego oraz wszelkiego rodzaju budynków użyteczności publicznej i wojskowej. Wystarczy wspomnieć, że nieodłączni towarzysze Dawida, nazwani gibborim (2 Sm 23, 8-39; por. Neh 3, 16), musieli mieć koszary. Koszary te musiały być stosunkowo obszerne, aby mogły pomieścić 600 żołnierzy, nie licząc ich rodzin (por. 2 Sm 15, 18). Po przeniesieniu Arki trzeba było znaleźć miejsce także dla lewitów kapłanów. W ogóle liczba mieszkańców Jerozolimy w czasach Dawida szacowana jest na 7 do 8 tysięcy ludzi.
Prawdopodobnie na pałac królewski ściągnięte zostały materiały budowlane z terenów północnych tj. kraju fenickiego mającego podówczas swą stolicę w Tyrze. Wspomniany tutaj król Tyru Hiram panował w latach 979—945 przed Chr. Są to co prawda daty przybliżone, ale trudno przypuścić, aby relacje handlowe dotyczące materiałów budowlanych i dostawy robotników nie odbywały się w początkowym okresie rządów Dawida w Jerozolimie. Istniejące kontakty ze wspomnianym tu sąsiadem z północy mogły być po prostu kontynuacją wcześniejszych tego rodzaju stosunków z poprzednikami Hirama, zwłaszcza z jego ojcem Achibaalem
Według Józefa Flawiusza, historyka, Hiram, o którym tutaj mowa był ojcem Hirama, sprzymierzeńca Salomona (1 Kr 5,1). Tyr był głównym miastem Fenicji. Fenicjanie słynęli z umiejętności w dziedzinie budownictwa (1 Kr 5,7), wytworzyli nawet styl fenicki. W Fenicji, Syrii i Palestynie szczątki dawnych monumentalnych budowli są pochodzenia fenickiego. Palestyna nie posiadała drzewa cedrowego; było sprowadzane z gór Libanu.
Jak wyglądał dom Dawidowy, można mieć pojęcie ze współczesnych odkryć naukowych w Palestynie. W północno - wschodniej części miasta Lakhisz (Joz 10,3 = Tell-el- Hasi) odnaleziony pałac kanaanejski z XIV stulecia przed Chr. Posiada kształt czworoboku, każda strona ma długości 17 m.; był zbudowany z cegieł suszonych na słońcu, ściany posiadały 1 m. 68 cm. grubości. Podobny pałac odkrył w Taanak archeolog Sellin. Ta budowla miała wymiary 21.80 m. długości, a 21.60 m, szerokości. Posiadał 9 pokoi i oddzielony podwórzec z cysterną. Pałac był zbudowany z twardego wapnia. Sellin odnalazł jeszcze inny pałac z epoki zbliżonej do Dawida; pomiędzy 1000 a 800 r. przed Chr.; ta budowla miała rozmiary 28.80 x 28 m. W każdym rogu była wieża ochronna 4 m. szeroka. Niektóre bloki kamienne (budulec) miały do dwóch metrów długości. Pałac w Jerychu posiadał rozmiary 25x18 m.
13 Po przybyciu z Hebronu Dawid wziął sobie jeszcze nałożnicę i żony z Jerozolimy. Urodzili się Dawidowi jeszcze synowie i córki. 14 Oto imiona tych, którzy urodzili się w Jerozolimie: Szammua, Szobab, Natan, Salomon, 15 Jibchar, Eliszua, Nefeg, Jafija, 16 Eliszama, Eliada i Elifelet. (2 Sm 5, 13-16)
Nowo zbudowany pałac królewski w Jerozolimie może pomieścić wielką rodzinę Dawida. Król, bowiem zgodnie ze zwyczajami panującymi na Wschodzie starał się mieć harem tak liczny, na jaki go było stać. To dowodziło potęgi i bogactwa. Autor biblijny podał już jedną listę żon i nałożnic króla (por. 2 Sm 3, 2-5). Teraz sporządził listę imion dzieci, które urodziły się Dawidowi w Jerozolimie. Jest to lista mniej dokładna, albowiem nie podano w niej imion nowych żon i nałożnic króla, które wprowadzone zostały jeszcze do haremu w Jerozolimie, a jedynie tylko imiona synów. Są nimi: Szammua (sammua‘ — „wysłuchany [przez Boga]”), Szobab (sobab — „świecący” [?]), Natan (natan — „obdarował [Jahwe]”- por. Jonatan), Salomon (selomoh - „pokój” — tak według etymologii ludowej; istnieje bowiem możliwość innej interpretacji tego imienia, a mianowicie łączenia go z bóstwem Szalamu, które prawdopodobnie czczone było w Jerozolimie; Jibchar (jib- har — „wybrany [przez Boga]”), Eliszua (’elisua‘ — „Bóg moim zbawieniem”), Nefeg (nefeg — „latorośl” [?]), Jafija (jafia‘ — „rozjaśnił [Jahwe]”; por. Joz 10, 3), Eliszama (eli- samä‘ — „Bóg mój wysłuchał” — por. Szammua), Eliada (’eljadi‘ albo jak to jest w niektórych rękopisach greckich: ba‘aljada‘ — „Bóg poznał”), oraz Elifelet (’elifalet — „Bóg mój jest ucieczką” — por. 1 Sm 25, 44; 2 Sm 3,15).
17 Filistyni usłyszawszy, że Dawid został namaszczony na króla nad Izraelem, wyruszyli wszyscy, aby pochwycić Dawida. Gdy się Dawid o tym dowiedział, schronił się do twierdzy.(2 Sm 5, 17)
Bezpośrednią przyczyną wystąpienia Filistynów było według autora biblijnego namaszczenie Dawida na króla całego Izraela. Chcieli go zniszczyć zanim umocni swoją władzę. Dotychczas w kraju Filistynów, zwłaszcza pod wpływem Akisza (por. 1 Sm 27, 1-7; 29,8-11), uważano Dawida za przyjaciela, a wroga Saula. Pewne podejrzenia wzbudzać mogły jego nie sprecyzowane cele wypraw (1 Sm 27, 8-12) oraz wspomnienia walk, jakie już dawniej toczył po stronie pierwszego izraelskiego króla (por. 1 Sm 17).
18 Filistyni przybywszy rozciągnęli się w dolinie Refaim. (2 Sm 5, 18)
Dwa najazdy Filistynów opisuje tutaj autor biblijny, pierwszy zakończony był walką obok Baal-Perasim (ww. 18-21), drugi zaś mówi przegranej potyczce w dolinie Refaim i rozproszeniu wojsk filistyńskich „od Gibeonu aż do Gezer”. Tak w pierwszym, jak i drugim wypadku wrogowie Izraela rozkładają się obozem w dolinie Refaim (refa’im) znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie z Jerozolimą, od strony południowo-zachodniej. Według niektórych dolina ta leży na północ od Jerozolimy ok. 5 km od miasta. Znajdują się tu trzy piękne wzgórza z szeregiem śladów archeologicznych pochodzenia nieizraelskiego z w. XII— XI przed Chr. Nie można wykluczyć możliwości, że właśnie ten teren był pod kontrolą Filistynów.
19 Wtedy Dawid radził się Pana: "Czy mam pójść na Filistynów i czy oddasz ich w moje ręce?" A Pan odrzekł Dawidowi: "Idź! Z pewnością oddam Filistynów w twoje ręce". (2 Sm 5, 19)
Dawid miał wypróbowany sposób prowadzenia walki. Polegał on na rozesłaniu w teren niewielkich grup żołnierzy zdolnych do podjęcia działań operacyjnych na własną rękę. Znajdujące się w wielu miejscach równocześnie takie samodzielne oddziały dezorientowały wroga co do rozlokowania głównych sił wojska, wyczerpywały go ciągłą czujnością, a często zaskakiwały atakami. Mniej korzystne byłoby dla Dawida usadowienie się w obwarowanym mieście. W tym kontekście można zrozumieć zdanie w w. 19: „Czy mam pójść (ha’e‘eleh) na Filistynów...?’’
20 Dawid wyruszył do Baal-Perasim i tam ich pokonał. Wtedy rzekł Dawid: "Jak rwąca woda Pan rozbił wrogów mych przede mną". Dlatego nazwano to miejsce Baal-Perasim. (2 Sm 5, 20)
Upewniwszy się, co do powodzenia rozpoczął Dawid operację wojenną przeciw Filistynom: wyruszył do Baal-Perasim, tj. na teren znajdujący się w bliskiej odległości od Refaim, lub nawet będący w granicach tej doliny. Nazwa zdaje się wskazywać na to, że na tym terenie oddawano cześć Baalowi. Może było to jakieś wzniesienie („wyżyna”) w stosunku do całej okolicy. To wzgórze objął w posiadanie Dawid. Teraz mógł już łatwo uderzyć na okupujących dolinę — stosunkowo długą — Refaim. Stąd powiedzenie, że „Jahwe rozbił wrogów mych przede mną jak rwąca woda”, jest wspaniałym porównaniem zaistniałej sytuacji. Peracym (heb. Peracim) znaczy: wyrwy. Mowa o wyrwach skalistych. Oto gra słów: Poczynili w obozie filistyńskim wyrwy, czyli wyłamania i to miejsce nazwał Peracym, czyli wyrwami. Wiele miejscowości posiada dodane „baal”. Baal u Kanaanejczyków oznacza „Pan”, to jest Bóg. Izraelici zachowali te nazwy, ponieważ przez wyraz „Baal”, stosownie do swoich wierzeń, mogli rozumieć Pana-Jahwe. Mamy więc: Baal-Peor, Baal-Gad, Baal-Peracym itd.
21 [Filistyni] pozostawili tam nawet swoje bożki, a Dawid i jego ludzie zabrali je. (2 Sm 5, 21)
Jak Izraelici w walce z Filistynami (por. 1 Sm 4, 4 nn), tak też i Filistyni uciekali się o pomoc do swoich bóstw w walce z Izraelitami. Prawdopodobnie umieścili je na jakiejś „wyżynie” tam odprawiali swe modły. Zaskakujący atak wojsk Dawida nie dawał im możliwości zabrania ich z sobą. Autor ksiąg Samuela podaje, że figurki bogów (‘asabehem) wojsko Dawidowe zabrało z sobą; nie mówi Wszakże, jaki był ich dalszy los. Dopiero autor ksiąg Kronik uwzględniając przepis Prawa (Pwt 7, 5. 25) powie, że je spalono. Klęska musiała być zupełna, ponieważ bóstwa były bronione najsilniej.
22 I znowu wyruszyli Filistyni i rozciągnęli się na dolinie Refaim. (2 Sm 5, 22)
Druga wyprawa skierowana przeciw Dawidowi, której motywy były podobne do poprzednich, miała bazę wyjściową taką samą. Była nią dolina Refaim. Wnioskować stąd można, że nie została ona dostatecznie oczyszczona z wroga, który musiał mieć tutaj dobre zabezpieczenie i strategiczne oparcie. Okoliczności czasowych autor nie podaje; z umieszczenia opisu po poprzednim można jedynie, dowodzić, że działo się to po pierwszej potyczce. Nie ma też żadnych danych, z których można by wnioskować, po jakim czasie to nastąpiło.
23 Dawid radził się Pana, a On mu odpowiedział: "Nie dokonuj natarcia czołowego, lecz obejdź ich z tyłu i dokonasz natarcia od strony drzew balsamowych. 24 Kiedy zaś posłyszysz odgłosy kroków wśród wierzchołków drzew balsamowych, wtedy się pośpiesz; wtedy bowiem Pan wyjdzie przed tobą, by rozbić wojsko Filistynów". (2 Sm 5, 23-24)
Miejscem koncentracji grupy bojowej wojsk Dawidowych było tym razem pole porosłe drzewami balsamowymi (beka’im).
Pewną trudność sprawia określenie znaku obecności Boga w obozie izraelskim. „Odgłosy kroków wśród wierzchołków drzew balsamowych” (lub ,,na szczytach bekaim”) mogą oznaczać rumor spowodowany silnym wiatrem lub kaskadą kamieni. Odgłosy te były nie tylko znakiem Bożej obecności, ale przejmowały strachem nieprzyjaciół.
25 Dawid postąpił tak, jak mu polecił Pan, i pokonał Filistynów od Gibeonu aż do Gezer. (2 Sm 5, 25)
Skutkiem działania obecnego Jahwe oraz dzięki zaskakującej akcji wojska Dawidowego walka została rozstrzygnięta na korzyść króla izraelskiego. Powtórzyła się sytuacja, jaka miała miejsce po odniesionym zwycięstwie Dawida nad Goliatem (1 Sm9, 52). Filistyni zmuszeni zostali do ucieczki dolinami Refaim i Sorek.
Wzmianka o Gibeonie i Gezer w związku z tą ucieczką wskazuje na trasę ucieczki. Pobici w dolinie żołnierze filistyńscy mijali szybko leżące po prawej jej stronie Gibea (hebr. geba‘ zostało poprawione w 1 Krn 14, 16 na: gibe‘on) i dotarli do Gezer, miasta słynnego w starożytności nie tylko, dlatego, że posiadało mury obronne, że nigdy właściwie nie zostało zdobyte przez Izraelitów, choć przydzielono je kapłanom (por. Joz 21, 21; 1 Krn 6, 52), ale że było ono, bogate z racji otaczającej je urodzajnej gleby, a szczególnie z racji przechodzącego tędy handlowego traktu prowadzącego z Egiptu do krajów Bliskiego Wschodu.
Przez wiele lat i przez różne ekipy prowadzone badania archeologiczne przyniosły cenny plon. Przekonano się, że należało ono do tych miast, które szczyciły się miejscem kultu kananejskiego, że było zaopatrzone w wodę przy pomocy tunelu, że jego mieszkańcy posługiwali się pismem, którego fragmenty odnaleziono. Znaleziono też kalendarz rolniczy. Miasto zostało oddane, jako posag jednej z córek faraona Psusennesa (21 dyn.), która została żoną Salomona. Salomon wzmocnił mury miasta (1 Krl 9, 15). Zgodnie z podziałem dokonanym przez Jozuego miasto należało do posiadłości plemion północnych (Joz 16, 1). Ze względu na swe położenie miasto przeżywało najazdy wrogów, było niszczone i znów odbudowywane. Przykładem mogą być czasy Machabejskie, w czasie których prowadzono zaciekłe walki o to miasto (por. Mch 9, 52; 13, 43; 14, 7. 34; 15, 28. 35). Jan Hirkan nawet w nim mieszkał (1 Mch 13, 53; 16, 1). W czasach Sędziów i w okresie rządów Saula i Dawida mieszkańcy miasta byli sprzymierzeńcami Filistynów, a może nawet byli od nich uzależnieni. Uwaga autora biblijnego, że po klęsce poniesionej w walce z Dawidem wojska filistyńskie uciekły aż do Gezer, dowodzi istniejących związków tego miasta z wrogami Izraela.
Inne tematy w dziale Kultura