1Słowo Samuela docierało do wszystkich Izraelitów <jako słowo Pańskie>. <W tym czasie Filistyni zgromadzili się, by walczyć przeciw Izraelitom>. Izraelici wyruszyli do walki z Filistynami. Rozbili oni obóz koło Eben-Haezer, natomiast Filistyni rozbili obóz w Afek. 2 Filistyni przygotowali szyki bojowe przeciw Izraelitom i rozgorzała walka. Izraelici zostali pokonani przez Filistynów, tak że poległo na pobojowisku, na równinie około czterech tysięcy ludzi.(1 Sm 4, 1-2)
1-2. Historia wydarzeń związanych7. Arką Przymierza opisana została na marginesie wojen, jakie prowadzili Izraelici z Filistynami, którzy się osiedlili na południowym terenie nadmorskim Palestyny. TH nie podaje tej wiadomości, tylko zaznacza, że Izraelici wyruszyli przeciw nim do walki. Jednak LXX, a za nią Wulgata przekazują taką wiadomość. Czytając w LXX: „I stało się w tych dniach, tak że Filistyni (allofuloi—obcy) zgromadzili się do walki przeciw Izraelowi”, czytelnik zorientować się może, z jakiego to powodu Izrael wyruszył do walki z Filistynami. Obóz izraelski znajdował się koło Eben-Haezer, natomiast filistyński w Afek. Miejscowość pierwsza jest trudna do ustalenia, natomiast druga jest znana już z Joz 12. 18 jako jedno ze znaczniejszych miast kananejskich, a w rejestrze faraona Tutmozisa III (1502— 1448 przed Chr.) wymienione zostałoono obok Ono i Socho (ANET, 242). Słowo afeq oznacza miejsce ufortyfikowane albo też — jeżeli czytać je jako ’afiq — określa tryskające źródło. Miasto to identyfikuje się z obecnym Tell-Raś el Ain, a znajduje się w odległości 15 km na północ od Tel-Awiwu (Simons, § 650). Tutaj wszczęta walka między obydwoma obozami przyniosła klęskę Izraelitom, których według relacji autora zostało poranionych i zabitych aż cztery tysiące. Liczba ta jest niewątpliwie bardzo wysoka, ale nie oznacza, że Izrael poszedł w rozsypkę (por. w. 3).
3Po powrocie ludzi do obozu starsi Izraela stawiali sobie pytanie: "Dlaczego Pan dotknął nas klęską z ręki Filistynów? Sprowadźmy sobie tutaj Arkę Przymierza Pańskiego z Szilo, ażeby znajdując się wśród nas wyzwoliła nas z ręki naszych wrogów". 4 Lud posłał więc do Szilo i przywieziono stamtąd Arkę Przymierza Pana Zastępów, który zasiada na cherubach. Przy Arce Przymierza Bożego byli tam dwaj synowie Helego: Chofni i Pinchas.(1 Sm 4, 3-4)
3-4. Przywódcy plemienni, reprezentujący lud, po tym przykrym doświadczeniu udali się na naradę. W przeświadczeniu, że wszystko pochodzi z ręki Bożej, stawiali sobie pytanie, co mogło być powodem takiej klęski. Czy może Izraelici zapomnieli o Bogu? Jeżeli tak, to będą starali się udowodnić, że tylko Bogu pragną powierzyć losy walki. Postanowienie zabrania znajdującej się w Szilo Arki do obozu wojennego jest prostą odpowiedzią na nasuwające się pytanie. Nietrudno zauważyć, że właściwie takie przedsięwzięcie zawiera w sobie wolę wywarcia presji, na Boga. Tymczasem motywem dopuszczenia klęski przez Boga mogły być też grzechy, za które nie chciał nikt czynić pokuty. Decyzja przeniesienia Arki do obozu nie jest jednak wystarczającym dowodem na to, jakoby prowadzona wojna miała być wojną świętą. Obecność Arki wskazuje jedynie, że Bóg mający tron na cherubach, uobecnia w sposób szczególny swoją łaskawość.
5 Gdy Arka Przymierza Pańskiego dotarła do obozu, wszyscy Izraelici podnieśli głos w radosnym uniesieniu, że aż ziemia drżała. (1 Sm 4, 5)
5. Pojawienie się Arki w obozie wywołało entuzjazm; spodziewano się bowiem, że dzięki temu wydarzeniu zwycięstwo jest pewne. Specjalnie autor użył w poprzednim wierszu szerszego określenia świętego przedmiotu: „Arka Przymierza Jahwe Zastępów siedzącego na cherubach”. W perykopie tej znajdują się zresztą i inne podobne nazwy, jak „Arka Przymierza Jahwe” (w. 3. 4. 5), ..Arka Boża”, „Arka Pańska”. Co było powodem zmian nazwy Arki? Prawdopodobnie opowiadanie to pochodzi z odrębnego źródła, jakim była „Historia o Arce Przymierza”.
Radość Izraelitów z powodu jej przybycia do obozu przejawiła się w okrzykach. Intensywność tego zbiorowego uczucia oddał autor w słowach: „Tak krzyczeli z uciechy, że ziemia drżała”. Powiedzenie to wskazuje nie tylko na zasięg radosnego uniesienia, ale i na jakiś spontaniczny akt hołdu. Wyraz hebrajski teruah oznacza, bowiem okrzyk przewidziany rytuałem, akt kultu na cześć króla, czyli Jahwe: wojny były prowadzone w Bożym imieniu. Tak było w chwili zdobywania Jerycha (Joz 6, 5. 7. 20 n) lub w walce z Madianitami pod wodzą Gedeona (Sdz 7, 15-23; por. też 1 Sm 17, 21. 52 i in.). Dopiero w czasach niewoli babilońskiej teruah przestaje być okrzykiem religijno-wojennym, a staje się jedynie obrzędem liturgicznym.
6Kiedy Filistyni usłyszeli głos okrzyków, mówili: "Co znaczy ów głos tak gromkich okrzyków w obozie izraelskim?" Gdy dowiedzieli się, że Arka Pańska przybyła do obozu, 7 Filistyni przelękli się. Mówili: "<Ich> Bóg przybył do obozu". Wołali: "Biada nam! Nigdy dawniej czegoś podobnego nie było. 8 Biada nam! Kto nas wybawi z mocy tych potężnych bogów? Przecież to ci sami bogowie, którzy zesłali na Egipt wszelakie plagi <na pustyni>.(1 Sm 4, 6-8)
6-11. Filistynom znane były dzieje izraelskich pokoleń, do niedawna jeszcze nomadów pustyni. Wiedzieli o dziwnych wydarzeniach, spowodowanych przez Boga Izraela w Egipcie, zwłaszcza w okresie przygotowawczym do emigracji, jak również w okresie, gdy równocześnie z nimi zdobywali tereny Kanaanu. Obawa odwiecznych wrogów Izraela była tym większa, że Arkę zaliczali do bóstw izraelskich. W Arce widzieli oni owego potężnego Boga, który Izraelowi przysparza tak wiele sukcesów. Ale Izraelici popełnili w praktyce ten sam błąd. Uznali Arkę za fetysza, który sam z siebie przyniesie zwycięstwo. Autor natchniony zdaje się na to wskazywać, gdy notuje: ,,Sprowadzimy sobie tutaj Arkę Przymierza Jahwe z Szilo, ażeby znajdując się wśród nas, wyzwoliła nas z przemocy naszych wrogów” (w. 3). Musi, więc spełnić to, czego naród zamierza dokonać. W takiej postawie kryłaby się wielka obraza Jahwe. Nic dziwnego, że Hebrajczycy — jak ich nazywają Filistyni (W. 9) — musieli w bitwie ponieść klęskę, której rezultatem było pobicie trzydziestu hufców („tysięcy”) piechoty (w. 10), zabranie Arki Bożej oraz śmierć kapłanów Chofniego i Pinchasa.
Tekst hebrajski w tym miejscu rozumiano w ten sposób, że określenie elef oznacza tysiące. Tymczasem ostatnie badania w tym względzie każą tu widzieć co innego. Wyraz ten rzeczywiście oznaczał tysiące, ale dopiero po reorganizacji wojsk w czasach królewskich, ściślej mówiąc, w czasach Salomona. Wcześniej organizacja wojska opiera ła się na systemie rodowym. Poszczególne rody miały obowiązek wyposażyć grupę wojska do obrony granic ojczyzny. Liczebność tych grup nie była ściśIe oznaczona; zależało to chyba od zamożności rodu, Te właśnie grupy nosiły nazwę alafim. Wykopaliska w Mari wykazują, że w takiej grupie znajdowało się ok. 25 wojowników, a spisy żołnierzy w Allah w północnej Syrii podają jeszcze mniej, bo 3, 6, 17, 19. Stąd też i liczba pobitych wojsk w pierwszej bitwie jest chyba źle zrozumiana i należy ją tłumaczyć wg wyżej podanych wytycznych. Relacje o liczbie poległych na wojnie są tylko suchymi faktami. Ale to wystarczy, by zrozumieć, że nie postąpili roztropnie ani przywódcy plemion izraelskich, którzy chcąc podnieść morale swych żołnierzy, sprowadzili Arkę, ani ich poddani, którzy patrzyli na Arkę oczami pogańskich Filistynów.
9Trzymajcie się dzielnie i bądźcie mężni, o Filistyni, żebyście się nie stali niewolnikami Hebrajczyków, podobnie jak oni byli niewolnikami waszymi. Bądźcie więc mężni i walczcie!" 10 Filistyni stoczyli bitwę i zwyciężyli Izraelitów, tak że uciekł każdy do swego namiotu. Klęska to była bardzo wielka. Zginęło bowiem trzydzieści tysięcy piechoty izraelskiej. 11 Arka Boża została zabrana, a dwaj synowie Helego, Chofni i Pinchas, polegli.(1 Sm 4, 9-11)
W przemówieniu do Filistynów podanym przez autora Izraelici są nazwani Hebrajczykami. Nazwy tej w Biblii na określenie "synów Izraela” używają tylko ludzie nie należący do tego narodu (Rdz 31. 14. 17; 41, 12: Wj 1, 16 1 Sm 13, 3). Wyraz ibrim nie odnosi się ściśle do Izraelitów, lecz raczej ma znaczenie szersze i znaczy to samo, co Hafiri — Hapiri —prw, gdy zaś odnosi się do Izraelitów, wskazuje na przynależność do wielkiej rodziny narodów wywodzących się od Ebera (Rdz 10, 21. 24 n), przodka Abrahama. Taką to nazwę nadawały Izraelitom narody obce. Natomiast sami Izraelici przyjęli miano od Jakuba, i ma ono zabarwienie religijne. Tym mianem określają siebie samych, co bynajmniej nie znaczy, że ta druga nazwa była im obca (por. 1 Sm 14, 21: W’ 21, 2; Pwt 15, 12). Por. St. Łach, Hebrajczycy w świetle tekstów biblijnych i pozabiblijnych, List do Hebrajczyków. Pismo św. Nowego Testamentu, L X, Poznań 1959.
W ustach Filistynów nazwa ta mogła mieć jeszcze zabarwienie pejoratywne, wskazujące na Izraelitów, jako na niewolników egipskich. Prawdopodobnie też z tej racji sami Izraelici skwapliwie jej unikają. Znalazło to swój wyraz wtedy, gdy nowemu państwowemu organizmowi, stworzonemu po drugiej wojnie światowej, nadali nazwę Izrael, a nie nazwę, jaką określali ich wrogowie znad Morza Śródziemnego.
12 Pewien człowiek - Beniaminita - uciekł z pola walki i dotarł jeszcze w tym samym dniu do Szilo. Ubranie miał podarte, a głowę pokrytą ziemią. 13 Kiedy nadszedł, Heli siedział na swym krześle obok drogi. Wyczekiwał. Niepokoił się przecież z powodu Arki Bożej. Gdy człowiek ten przyszedł, aby donieść miastu o nowinach, całe miasto podniosło krzyk. 14 Heli posłyszawszy echo tego krzyku, zapytał: "Co oznacza ten tak wielki hałas?" Człowiek ów pośpieszył i przybywszy opowiedział Helemu. 15 Heli miał [wtedy] dziewięćdziesiąt osiem lat. Był ociemniały: nie mógł nic widzieć. 16 Człowiek ów rzekł do Helego: "Ja jestem tym, który przybył z obozu, z pola walki dziś uciekłem". Heli zaś zapytał: "Cóż się stało, mój synu?" 17 Zwiastun odpowiedział: "Izraelici uciekli przed Filistynami, naród zaś poniósł ogromną klęskę. Zginęli dwaj twoi synowie, Chofni i Pinchas, Arka Boża została zabrana". 18 Na wzmiankę o Arce Bożej Heli upadł z krzesła do tyłu, na krawędź bramy, złamał sobie kark i umarł. Był to bowiem człowiek stary i ociężały. Sprawował on sądy nad Izraelem przez czterdzieści lat. 19 Jego synowa, a żona Pinchasa, będąc brzemienną i bliską porodu, gdy tylko dowiedziała się, że Arka Boża została zabrana, że jej teść i mąż umarli, skuliła się i porodziła, bo przyszły na nią bóle porodowe. 20 Gdy konała, mówiły do niej kobiety, które ją otaczały: "Nie obawiaj się! Przecież urodziłaś syna". Nie odpowiedziała jednak, nie zwróciła nawet na to uwagi. 21 Chłopca nazwała Ikabod, mówiąc: "Odstąpiła sława od Izraela" z powodu zabrania Arki Bożej oraz [śmierci] jej teścia i męża. 22 Powtórzyła: "Odstąpiła sława od Izraela, gdyż Arka Boża została zabrana".(1 Sm 4, 12-22)
12—22. Jakiś Beniaminita przybył tego samego dnia do Szilo, oddalonego o 20 km od miejsca nieszczęśliwych wydarzeń. Zewnętrzny jego wygląd zdradzał, że przynosi nowiny bardzo złe. Heli, starzec dziewięćdziesięcioośmioletni, wg LXX — dziewięćdziesięcioletni, zatroskany bardziej o Arkę niż o własnych synów, siedział w bramie przybytku i wyczekiwał. A ponieważ był ślepy, dlatego pytał, co ma oznaczać hałas i niezwykłe poruszenie mieszkańców. Uciekinier przekazał staremu kapłanowi i około czterdziestoletniemu sędziemu (wg LXX — dwudziestoletniemu), przede wszystkim wiadomość o śmierci synów i zabraniu Arki. Fakt zabrania Arki przeraził starca najbardziej. Odczuwał on bojaźń przed majestatem Boga, nic, więc dziwnego, że z wrażenia spadł z krzesła (niemającego chyba oparcia) na ziemię i złamał sobie kark.
Również żona Pinchasa, oczekująca porodu dziecięcia. pod wpływem przykrych wieści, zwłaszcza utraty świętego przedmiotu, przed wcześnie urodziła dziecię i zmarła po porodzie. Mimo pocieszania ze stronyprzyjaciółek, że porodziła syna, na którego czeka z tęsknota każda izraelska kobieta, nadała synowi imię Ikabod — tzn. ,,bez chwały” — na znak żałoby po Arce. W ten sposób również dała dowód, w jak wielkiej czci znajdował się tron Jahwe.
Zwycięstwo nad wojskami Izraelskimi otwarło Filistynom drogę do krainy górskiej, którą pragnęli opanować. Kierując się prawem wojennym zniszczyli również Szilo, miasto stojące wówczas na wysokim szczeblu rozwoju. Świadczą o tym wykokopaliska z lat 1926 i 1929 duńskiego uczonego H. Kjaera, który odkrył ceramikę tego miasta z XII w. przed Chr. i doszukał się śladów jego katastrofy w połowie XI wieku. Pozostałości z miasta datowano na okres między 13 a 11 wiekiem przed Chr, ale nie było żadnych śladów zamieszkania w okresie 1050 – 300 przed Chr. Zgadza się to idealnie z klęską Izraelitów pod Eben-Haezer i porwaniem Arki.
LIT: Ricciotti G. Dawne dzieje Izraela Pax W-wa 1956
Messori V.: Opinie o Jezusie Wyd. M 2004 Kraków
Giuseppe Ricciotti „Życie Jezusa Chrystusa” „Dawne Dzieje Izraela” PAX
Messori V., Umęczon pod ponckim Piłatem? Wyd M Kraków 1996
Messori V., „Mówią, że zmartwychwstał” Wyd M Kraków 2004
Rops D.: Dzieje Chrystusa Pax Warszawa 1987
Flawiusz J.: Dzieje wojny żydowskiej przeciwko Rzymianom Armoryka Sandomierz 2008
Forstner D. OSP.: Świat symboliki chrześcijańskiej Pax Warszawa 1990
Messori V.: Opinie o Jezusie Wyd. M Kraków 1994
Ks. Filipiak M. : Jak rozumieć Pismo Święte, KUL, Lublin, 1982
Ks. Dąbrowski E.,: Pismo Święte Nowego Testamentu w 12 tomach, wstęp przekład z oryginału, komentarz, Pallotinum, W-wa, 1977, tom 2, 3, 4, 5
Nowy Testament - Najnowszy przekłąd z języków oryginalnych z komentarzem, Edycja św Pawła
Ks. Dąbrowski E., „Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym”, Ksiegarnia św. Wojciecha 1964
Ks. Dąbrowski E., Dzieje Pawła z Tarsu, PAX, W-wa, 1953
Giuseppe Ricciotti Paolo Apostolo BIOGRAFIA CON INTRODUZIONE CRITICA
Ks. Szczepański Wł., 4 Ewangelie Wstęp, Nowy przekład i komentarz, Kraków 1917
Cylkov I., BERESZIT (NA POCZĄTKU) - GENESIS - KSIĘGA RODZAJU [1 KSIĘGA MOJŻESZA]
PISMO ŚWIĘTE STAREGO TESTAMENTU pod redakcją Ks. Dra STANISŁAWA LACHA
Profesora egzegezy Starego Testamentu na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim-Pallotinum, Poznań, 1962
Kudasiewicz J., Jak rozumieć Pismo Święte, Jezus Historii a Chrystus Wiary, t.3, KUL, Lublin, 1987
Stachowiak L., Jak rozumieć Pismo Święte, Potop biblijny, t4, KUL, 1988
Stary Testament Historia zbawienia, Editions du Dialoque Paryż, 1987
Rops., D.:Od Abrahama do Chrystusa, Wa-wa, Pax, 1967
Bednarz M.:Biblia Księga Wiecznego niepokoju, Fund. Nasza przyszłość, 2008
Lapple A,: Od egzegezy do katechezy, W-wa, Pax, 1986
Świderkówna A.: Rozmowy o Biblii, W-wa, PWN, 1995
Inne tematy w dziale Kultura