wqbit wqbit
1755
BLOG

Znakomita historyczność cudu nad Jordanem z Księgi Jozuego!!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Po pięciu księgach Mojżeszowych następuje w kanonie Pisma Św. Księga J ozu ego. W kanonie hebrajskim zaliczona jest ona do pism „proroków”, po hebr. nebi'im ri'šonim, to jest pierwsi, wcześniejsi prorocy, w odróżnieniu od pism właściwych, późniejszych proroków, hebrajskie nebi'im aharonim (Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel i 12 Proroków mniejszych, nie zaliczamy do nich p. red. Żakowskiego, wbrew opinii St. Michalkiewicza:)).

Pisma tzw. wcześniejszych proroków zawierają treść historyczną. Księga Jozuego ma za zadanie przedstawić, jak Bóg wykonał swoje zamiary względem Izraela, gdy stworzył podstawę narodowego jego rozwoju przez opanowanie Palestyny. Przewodnią myślą religijną tego pisma jest prawda, że wierny jest Bóg, wypełniając dane obietnice.

24 rozdziały tej Księgi podzielić można na trzy części, mianowicie: 1,1- 12, 24 opisują zdobycie ziemi Kanaan pod dowództwom Jozuego; b) 13, 1 — 21, 42 przedstawiają podział Ziemi według pokoleń; c) 21, 43 — 24, 33 zawierają mowę pożegnalną Jozuego w Sychem z krótką uwagą o jego śmierci i pogrzebie.

Pismo nosi nazwę "Jozue”, bo opowiada historię Izraelitów pod jego rządami. Jozue od samego początku zajmował znakomite stanowisko i był wodzem w walkach z Amalekitami; z Mojżeszem wstępował na górę Synaj, zawsze pozostawał przy jego boku; dlatego zwany był „sługą Mojżeszowym”. Tak przygotowywał się do przyszłych zadań dokończenia dzieła Mojżeszowego.

Autor tej księgi jest nieznany. W rozdz. 24, 26 można wprawdzie wyczytać, że Jozue robił zapiski, ale pismo nie podaje, że on ułożył księgę noszącą jego imię. Autor dzisiejszej księgi korzystał z dokumentów sięgających jeszcze czasów Jozuego; do opowiadania o Rahab dodał ktoś później, że „żyje jeszcze do dziś dnia”. W niektórych częściach pisma — np. 5, 6 — zachowały się opowiadania posługujące się jeszcze formą pierwszej osoby liczby mnogiej. Autor opisując walkę pod Gibeon (Gib'on) cytuje z bliżej nie znanego dzieła Księga sprawiedliwego ( Korzystając z ustnej tradycji i z istniejących dokumentów zestawił autor to, co uważał za konieczne do przedstawienia tego okresu, kierując się przy tym religijną myślą przewodnią.

M. Noth w swej Geschichte Israels jest zdania, że istniało wielkie dzieło historyczne Starego Testamentu obejmujące księgi: Deuteronomium, Jozuego, Sędziów, Samuela i Królewskie, nazwane , deuteronomistyczne”. Do tego dzieła zostały włączone rozdziały Joz jako dokument późniejszej daty, dający idealny, a nie rzeczywisty obraz rozmieszczenia w Palestynie plemion Izraela z ich granicami.

Do tego dochodzą według Notha opowiadania o charakterze legendarnym. Wódz Jozue został przez Notha zupełnie pominięty. Według Notha właściwa historiografia izraelska rozpoczyna się rządami króla Dawida, gdyż do czasów starszych, aż do króla Saula, odnoszą się tylko popularne opowiadania. W wywodach Notha mieści się za wiele teorii i hiperkrytyki, niewiele liczącej się z tradycją biblijną.

Przyznać trzeba, że w dzisiejszym tekście Księgi Jozuego zachodzą pewne niedokładności. W 10, 40 podano, że Jozue zdobył całą ziemię palestyńską oraz że dokonał herem na wszystkich pogańskich mieszkańcach. Natomiast w 17, 12 n można wyczytać, że Izraelici nie zdołali zająć szeregu miast, że Kanaanici trzymali się tam aż do późniejszych czasów, aż zostali podbici i zmuszeni do prac pańszczyźnianych. Istniały dwie wersje opisu zdobycia miasta Jerycho, na co wskazywałby opisw greckim przekładzie, jednak sam fakt jest historyczny. Liczyć się trzeba z późniejszymi dodatkami, których redaktor nie starał się uzgodnić z sobą.

Jak wiernie oddane są w opowiadaniach Księgi Jozuego niektóre szczegóły dotyczące ówczesnej kultury, świadczące o dobrych informacjach autora, np. o wpływach kultury babilońskiej na ziemię Kanaan, wystarczy wspomnieć historię o Achanie, który po zdobyciu miasta Jerycho przywłaszczył sobie bezprawnie płaszcz roboty babilońskiej (Sin'ar) oraz złoto w kształcie języka, hebrajskie lason za'ab, czyli „język złota”; odpowiada to babilońskiemu liszanu hurasi. Również jest mowa o „złotym języku” w jednym z listów z Tell el-Amarna.

Jozue postanowił, będąc jeszcze po wschodniej stronie Jordanu, wyruszyć z obozu w Sittim i dokonać przejścia rzeki. Tuż za Jordanem stało starożytne, bardzo warowne miasto Jerycho, które koniecznie należało zdobyć. Jozue wyprawił na zwiady dwóch szpiegów. Szpiegowie ci wstąpili do gospody, która należała do niewiasty imieniem Rahab; tekst biblijny nazywa ją nierządnicą; według Kodeksu Hammurabiego właścicielki gospód nie cieszyły się dobrą opinią, ponieważ zbierali się w takich gospodach ludzie podejrzani.

Król Jerycha dowiedział się niebawem o wstąpieniu dwu Izraelitów do gospody i zażądał ich wydania.

Rahab jednak nie wydała ich, lecz zręcznie ukryła, a następnie wskazała im bezpieczną ścieżkę powrotną do obozu. Skoro szpiedzy wrócili, Jozue nazajutrz wyruszył ku rzece Jordan i przez trzy dni czynił przygotowania do przeprawy. (Księga Jozuego rozdział 2)

Przeprawa przypadła na czas Żniw (kwiecień—maj); w tym czasie wody rzeki wezbrały z powodu tajania śniegów na górze Hermon i wystąpiły z brzegów. (Joz 3,15 -15Zaledwie niosący arkę przyszli nad Jordan, a nogi kapłanów niosących arkę zanurzyły się w wodzie przybrzeżnej - Jordan bowiem wezbrał aż po brzegi przez cały czas żniwa) Kanaanici przekonani, że w takiej porze Izraelici nie będą w stanie przeprawić się przez wezbrane wody, nie troszczyli się o zabezpieczenie brodu znajdującego się w tej okolicy. Wyraźnie mówi autor, że Bóg podobnie jak przy przejściu przez morze sitowia, tak i tu dokonał cudu. Prawdopodobnie w okolicy miasta Adam (dzis. ed-Damieh, oddalone ok. 30 km na północ od miejsca przejścia) ściana koryta rzeki, podmyta przez wezbrane wody, obsunęła się i na dłuższy czas zatamowała bieg wód. Pismo św. mówi, że „wody płynące z góry spiętrzyły się jak góra”, wody zaś płynące w dół spłynęły do Morza Martwego (Joz 3,16 -16zatrzymały się wody płynące z góry i utworzyły jakby jeden wał na znacznej przestrzeni od miasta Adam leżącego w pobliżu Sartan, podczas gdy wody spływające do morza Araby, czyli Morza Słonego, oddzieliły się zupełnie, a lud przechodził naprzeciw Jerycha.). Podobne zatamowanie trwające pół dnia nastąpiło w grudniu r. 1267 po Chr., a także w latach 1914 i 1927. Na pamiątkę tego cudownego zdarzenia kazał Jozue postawić pomnik z 12 kamieni (Joz 4,7).

Pierwszy obóz po przejściu Jordanu stanął w Gilgał, gdzie Jozue, napomniany w Wizji niebiańskiej, nakazał obrzezanie Izraelitów, którzy w czasie wędrówki po pustyni tego nie dokonali. Również w tym miejscu obchodzono święto Paschy.

 

 

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura