wqbit wqbit
2482
BLOG

Ofiara Izaaka, próba Abrahama udowodniona historycznie!!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

 1A po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: "Abrahamie!" A gdy on odpowiedział: "Oto jestem" - 2 powiedział: "Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę". (Rdz 22, 1-2)

To opowiadanie należy pod względem artystycznej formy oraz treści do najpiękniejszych opowiadań w historii patriarchów izraelskich. G. von Rad przypuszcza, iż zanim weszło ono w skład opowiadań E o Abrahamie, istniało oddzielnie w jakimś sanktuarium i miało na celu pouczać na przykładzie Abrahama, iż Bóstwo nie chce ofiar z ludzi, ale zadowala się ofiarami zastępczymi ze zwierząt. W obecnej historii o Abrahamie opowiadanie o ofierze Izaaka jest nie tylko protestem przeciw składaniu ofiar z dzieci, ale też uczy, że Bóg jest wolny nie tylko w swym rozdawnictwie łask, lecz i w zabieraniu dóbr człowiekowi, dlatego nikt nie może stawiać Mu pytania: ,,Dlaczego tak czynisz?” (Hb 9, 12; Dn 4,30).

Izaak to nie tylko umiłowany syn, to syn obietnicy Bożej, którego narodzenie Bóg wielokrotnie zapowiedział Abrahamowi. Toteż gdy Bóg kazał Abrahamowi złożyć go na ofiarę, pragnie zabrać patriarsze to, co było jego największym skarbem i co miało przynieść całej ludzkości zbawienie. Było to coś straszniejszego niż samo złożenie na ofiarę umiłowanego syna, gdyż stanowiło zniweczenie wszelkich nadziej tego męża i opuszczenie jego i ziemi przez Boga. W tym doświadczeniu pytał Bóg Abrahama, czy gotów jest Mu oddać swego długo oczekiwanego syna, którego otrzymał przez Jego łaskawość, a nie przez swoje zasługi. Opowiadanie o ofierze Izaaka, to nie tylko pieśń nad pieśniami o wielkoduszności Abrahama, ale też jest to obraz wielkości Izraela jako daru Bożej łaskawości. Późniejsi Izraelici słuchając tego opowiadania, utożsamiali się z Izaakiem, leżącym na ołtarzu Jahwe i otrzymującym z Bożej łaskawości dalsze prawo do życia. Wiedzieli bowiem, że sami w przeciwieństwie do innych narodów, które sobie wysłużyły swą pozycję w świecie, zawdzięczali wszystko Jahwe.

Już na wstępie autor biblijny zaznacza, że Bóg wystawił Abrahama na próbę bardzo ciężką (hebr. nissah), pragnąc wykazać jego posłuszeństwo. Każda próba niesie ze sobą możliwość niewierności i nieposłuszeństwa. Bóg mimo swej świętości może dopuścić taką próbę, nie może tylko człowieka kusić do grzechu (3k 1, 13). Przez tę próbę chciał Bóg okazać światu wierność Abrahama, jeszcze bardziej ją udoskonalić i nagrodzić.

Próba ta nie była pierwszą w życiu Abrahama. Próbą tez było jego powołanie, klęska głodu w Kanaanie (12, 10) oraz przybycie do niego w gościnę trzech tajemniczych mężów (18, 1). Przez podkreślenie, że w opowiadaniu chodzi o próbę, uwaga czytelnika skupia się raczej na zachowaniu Abrahama i Izaaka, a nie na samej ofierze. Wielkość próby Abrahama podkreśla autor biblijny przez zaznaczenie, iż byt to jedyny jego syn. Izaak rzeczywiście był jedynym synem Abrahama, gdyż Ismael na rozkaz Boży został wydalony z domu i wykluczony od praw dziedziczenia (Rdz 16, 1 n; 21, 9-13). Toteż na Izaaku skoncentrowała się teraz cała ojcowska miłość. Przez złożenie go Bogu na ofiarę da w ofierze Bogu także i otrzymaną odeń obietnicę, że stanie się ojcem licznego potomstwa i właścicielem ziemi kananejskiej (12, 7; 1, 14-17; 15, 5 n). Próba zdawała się być ponad siły ludzkie. Stawiała ona Boga w opozycji sobie samemu; Boga, który dał rozkaz złożenia Izaaka sobie w ofierze, a przedtem przyrzekł, że Izaak będzie ojcem licznego potomstwa. Ma zaś złożyć Izaaka na ofiarę całopalną W Ziemi Moria (eres hammorijah).

Identyfikacja tej ziemi jest niezmiernie trudną rzeczą, gdyż wspomniana jest jeszcze raz jedynie w 2 Krn (3, 1) na oznaczenie wzgórza, na którym Salomon wzniósł świątynię. Identyczność obu tych miejsc przyjmuje Józef Flawiusz (Antiq 1, 13, 1) oraz św. Hieronim (Quaestiones in Genesim, 12, 2). Powołują się między innymi i na to, że Abraham, zamieszkujący prawdopodobnie w Beersebie, przybył według Rdz 22, 4 trzeciego dnia do ziemi Moria. Odległość Jerozolimy od Beerseby wynosi 17 godzin pieszej drogi, a zatem odległość ziemi Moria harmonizowałaby z tą miejscowością.

Jednak J. Simons (The Geographical and Topographical Texts of the OT, Leiden 1959, 218) odrzuca jakąkolwiek wartość tego argumentu ze względu na to, że nie jest znane miejsce wyjścia Abrahama. Zresztą przeciw tej identyfikacji przemawia też niepewność i samej nazwy ziemi, gdzie Abraham miał złożyć ofiarę. Być może, iż nazwę Moria dodano do opowiadania dopiero w późniejszym czasie pod wpływem 2 Krn 3, 1, aby uświetnić jeszcze bardziej to miasto.

 

3Nazajutrz rano Abraham osiodłał swego osła, zabrał z sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka, narąbał drzewa do spalenia ofiary i ruszył w drogę do miejscowości, o której mu Bóg powiedział. 4 Na trzeci dzień Abraham, spojrzawszy, dostrzegł z daleka ową miejscowość. 5 I wtedy rzekł do swych sług: "Zostańcie tu z osłem, ja zaś i chłopiec pójdziemy tam, aby oddać pokłon Bogu, a potem wrócimy do was". 6 Abraham, zabrawszy drwa do spalenia ofiary, włożył je na syna swego Izaaka, wziął do ręki ogień i nóż, po czym obaj się oddalili. (Rdz 22, 3-6)

Jak w opowiadaniu o wypędzeniu Hagar i Ismaela, tak i w opowiadaniu o ofierze Izaaka nie maluje autor wewnętrznego usposobienia Abrahama, gdy otrzymał rozkaz Boży i miał podjąć decyzję. Opisuje jedynie samo działanie Abrahama. Jego posłuszeństwo Bogu podkreśla wczesnym wstaniem ze snu oraz przygotowaniem do ofiary całopalnej. Zabiera ze sobą dwóch służących do niesienia drew na stos ofiarny, gdyż góry kananejskie w wyższych partiach były pozbawione zadrzewienia. Przez trzy dni drogi dźwigał Abraham przygniatający ogrom bólu w milczeniu. To dowodzi, że posłuszeństwo Abrahama było trwałe; nie tylko chwilowy jedynie zapał, co gaśnie i stygnie w miarę upływu czasu. U podnóża góry każe Abraham pozostać swym służącym, aby mu nie przeszkadzali w dokonaniu ofiary ze swego syna.

Cylkow – Abraham każe sługom pozostać na dole,w obawie by go w stanowczej chwili nie powstrzymali.

 

7Izaak odezwał się do swego ojca Abrahama: "Ojcze mój!" A gdy ten rzekł: "Oto jestem, mój synu" - zapytał: "Oto ogień i drwa, a gdzież jest jagnię na całopalenie?" 8 Abraham odpowiedział: "Bóg upatrzy sobie jagnię na całopalenie, synu mój". I szli obydwaj dalej. 9 A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka położył go na tych drwach na ołtarzu. 10 Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna.(Rdz 22, 7-10)

Ma to opowiadanie coś z powolnego posuwania się naprzód, aby czytelnik mógł odczuć bolesną drogę Abrahama. Taki sposób świadczy o niezwykłym talencie narratorskim autora. Wiersze te okazują też troskliwa miłość ojca do syna. Izaakowi daje nieść drwa, sam zaś niesie nóż i ogień, aby Izaak uniknął okaleczenia. Wzruszający jest obraz, gdy Abraham razem z synem w milczeniu wspinają się na górę. Ma to być ich ostatnia droga. Izaak nie jest wtajemniczony w plany Boże, toteż przerywa milczenie ojca i pyta, czemu ojciec nie zabrał ze sobą ofiary.

Abraham daje synowi odpowiedź wymijającą, by nie sprawiać przedwcześnie przykrości swemu umiłowanemu synowi. Słowa tej rozmowy: ,,Ojcze mój” czy ,,Synu mój” potęgują jej nastrój.

Cylkow zauważa, że mały Izaak przytomnie i ufnie pyta się taty skąd wezmą jagnię na ofiarę, skoro zdążają w miejsce gdzie nie ma ani drzewa ani ognia.


11 Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: "Abrahamie, Abrahamie!" A on rzekł: "Oto jestem". 12 [Anioł] powiedział mu: "Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna". (Rdz 22, 11-12)

Gdy stanęli na miejscu wyznaczonym, Abraham zaczął przygotowania do ofiary. Ich opis jest bardzo szczegółowy: postawił ołtarz, złożył na nim drwa, związał Izaaka, położył go na drwach, wyciągnął rękę i wzniósł nóż, by przeciąć szyję dziecka. Tu dokonał już ofiary ze swych uczuć, toteż przez interwencję anioła Jahwe zostaje zwolniony z wykonania rozkazu Bożego. Anioł w imieniu Jahwe pochwala Abrahama i nadaje mu zaszczytne miano: bojący się Boga (W. 12; por. Hb 1, 8). Słowo to oznacza tu tyle, co posłuszny wszelkim Bożym rozkazom (por. 20, 11; 42, 18), Tak tedy Bóg rzeczywiście tylko próbował Abrahama: syn obietnicy Izaak ocalał.

Abraham odpowiada tak samo: „Oto jestem” jak na początku tego rozdziału.


13 Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna. 14 I dał Abraham miejscu temu nazwę "Pan widzi". Stąd to mówi się dzisiaj: "Na wzgórzu Pan się ukazuje". (Rdz 22, 13)

Żertwę ofiarną zastąpił baranek, którego ujrzał Abraham w pobliskim krzaku. Obecność tego baranka można wyjaśnić sposobem zupełnie zwyczajnym, bez uciekania się do nadzwyczajności. Z większego stada owiec, które przebywały na tym miejscu, zaplątał się ten baranek w gęstwinę krzaków, gdy tymczasem reszta przeniosła się na inne miejsce. Baranek ten był tam od początku, ale Abraham zajęty przygotowaniem nie zauważył go wówczas. Oczywiście Opatrzność Boża sprawiła tak, by Abraham mógł złożyć zeń żertwę ofiarną. Jak nie opisywał autor boleści Abrahama, tak też nie maluje teraz radości ojca i syna.


15 Po czym Anioł Pański przemówił głośno z nieba do Abrahama po raz drugi: 16 "Przysięgam na siebie, wyrocznia Pana, że ponieważ uczyniłeś to, a nie oszczędziłeś syna twego jedynego, 17 będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie swych nieprzyjaciół. 18 Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia [takiego, jakie jest udziałem] twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu". (Rdz 22, 15-18)

Dla upamiętnienia tego zdarzenia Abraham dał nazwę miejscu, gdzie się dokonało ocalenie Izaaka: J’ahwe jire’eh. Takie nazwy, mające charakter uroczystej zapowiedzi, znajdują się jeszcze w Rdz 33, 20 i Wj 17, 15. Tu oznacza ta zapowiedź, że Jahwe ukaże na tym miejscu swoją łaskę. Jest to najprawdopodobniej nawiązanie do odpowiedzi, jaką Abraham dał Izaakowi w drodze na szczyt, gdy się go pytał o ofiarę. Ze względu na to, iż w wielu tekstach Pisma św. wyrażenie ,,góra Jahwe” oznacza górę świątyni Salomona (iz 2, 3; 33, 20; Ps 23, 3), dlatego niektórzy uczeni (A. Clamer, dz. cyt., 316) tłumaczą, iż Jahwe widzi potrzeby tych, którzy przychodzą Go adorować na świętą górę Syjon.

H. Junker (dz. cyt., 67) uważa ten w. za cytat z jakiejś pieśni, mający wskazać, że Jahwe troszczy się o tych, co Mu są wierni jak Abraham. J. L. Mc Kenzie odrzuca poprzednie tłumaczenia i tłumaczy: na wzgórzu Jahwe się ukaże, dowodząc, że nazwa ta nie ma związku z ofiarą Abrahama. Oznacza ona jedynie, iż na tej górze, jak i na innych miejscach Kanaanu, miała miejsce teofania Jahwe. Przez nią okazał Jahwe gotowość przyjmowania ofiar i modłów.

Można bez trudności dostrzec, iż pierwotnie opowiadanie kończyło się na w. 14, jak na to wskazują zbyt uderzające różnice stylowe. Wiersze te J. L. Mc Kenzie (art. cyt., 83) uważa za najstarszy komentarz do opowiadania o ofierze Izaaka. Zawierają one ponowienie dawnych obietnic uczynionych Abrahamowi. Są jakby oprawą, która zespala i łączy ze sobą wszystkie opowiadania o Abrahamie.

Było rzeczą stosowną, aby Bóg przez swego anioła udzielił pochwały zwycięzcy z góry Moria, który tu okazał się większym zwycięzcą, niż to miało miejsce pod Dan (Rdz 14). Bóg uroczystą przysięgą na samego siebie zobowiązał się wypełnić ,,wyrocznię Jahwe’ (ne’um_Jahwe), tj. wszystkie poprzednie obietnice, dotyczące rozmnożenia potomstwa Abrahama. Potomstwo to ,,zdobędzie bramę swych nieprzyjaciół” (w. 17), gdyż nic nie zdoła się oprzeć jego ekspansji (por. Rdz 24, 60). Ponadto zapowiada Bóg Abrahamowi jeszcze raz, że potomstwo jego przyniesie też blogosławieństwo wszystkim narodom ziemi. Wyjaśnia to proroctwo św. Paweł w Gal (3, 16), pisząc, że potomstwem tym jest Chrystus.


19 Abraham wrócił do swych sług i wyruszywszy razem z nimi w drogę, poszedł do Beer-Szeby. I mieszkał Abraham nadal w Beer-Szebie. (Rdz 22, 19)

Ten wielki Patriarcha nie pyta się, jak ziści Bóg daną mu obietnicę o rozmnożeniu się jego potomstwa, skoro ma dziś ofiarować jedynaka. Wierzył, że Pan jest wierny i spełni, co obiecał. Jest rzeczą uderzającą, że za grzesznymi mieszkańcami miast Sodomy i Gomory Abraham się wstawia, prosi o zmiłowanie, za własnym zaś synem nie prosi, lecz zgadza się na ofiarowanie go. Bóg wynagrodził tę wiarę i posłuszeństwo Abrahama. Izaak wraca z góry zdrów i cały, a Pan mu pobłogosławił

Cylkow podaje, że oprócz stwierdzenie nieograniczonego posłuszeństwa Abrahama idzie w tym opowiadaniu o potępienie ofiar ludzkich będących w zwyczaju u pierwotnych ludów Palestyny (2 Król. 16, 3 -W chwili objęcia rządów Achaz miał dwadzieścia lat, a szesnaście lat panował w Jerozolimie. Nie czynił on tego, co jest słuszne w oczach Pana, Boga jego, tak jak jego praojciec, Dawid, 3 lecz kroczył drogą królów izraelskich. A nawet syna swego przeprowadził przez ogień - na modłę ohydnych grzechów pogan, których Pan wypędził przed Izraelitami. 4 Składał ofiary krwawe i kadzielne na wyżynach i pagórkach, i pod każdym drzewem zielonym.,Ps 106, 38

I krew niewinną przelali:
<krew synów swoich i córek,
które złożyli w ofierze posągom kananejskim>.
I ziemia krwią się skalała,

Dalej, Król Agamemnon złożył w ofierze swoją córkę Ifigenię, żeby przebłagać Artemide za zabicie świętych jeleni na prowiant dla żołnierzy! No i rozgniewana Artemida spowodowała zastój wiatru na morzu. Ostatecznie bogini zadowoliła się zwierzyną. Ofiary składane z dzieci pojawiały się również u Kartagińczyków co bardzo mocno będzie w swoich pismach piętnował Tertulian, także ofiary z dzieci składano na Malcie czy na Sardynii. Także król fenicki Elus, który złożył swojego syna Jedududa w ofierze o pomyślność wyprawy wojennej.

Z bliższych geograficznie i kulturowo rejonów, król norweski Hakon, złożył swojego syna Erlinga w ofierze by pokonać piratów z wyspy Wolin.

Księga Kapłańska, w opisie ofiar w 22 rozdziale, mówi, że ofiara (chodzi tu o zwierzynę) ma być bez skazy, co przenosząc na grunt ofiar z ludzi, kto jest bez skazy, zranienia, uchybienia? To dlatego obrzęd składania ofiar z dzieci pojawiał się w różnych kulturach.

W Biblii w Księdze Sędziów w 11 rozdziale Jefte złożył ślubowanie, że kto wyjdzie mu na spotkanie pierwszy tego złoży mu w ofierze. I wyszła córka jako pierwsza.

Bezwzględny zakaz ofiar z ludzi znajduje się w Księdze Kapłańskiej w 18, 21 rozdziale:Nie będziesz dawał dziecka swojego, aby było przeprowadzone przez ogień dla Molocha, nie będziesz w ten sposób bezcześcił imienia Boga swojego. Ja jestem Pan!. Także u Jeremiasza jest zdecydowane potępienie kultu składania ofiar z dzieci:I zbudowali wyżyny Baala w dolinie Ben-Hinnom, by ofiarować swych synów i swoje córki ku czci Molocha. Nie poleciłem im tego ani Mi na myśl nie przyszło, by można czynić coś tak odrażającego i doprowadzać Judę do grzechu. (Jer 32, 35).Inne teksty zakazujące znajdują się w Księdze Kapłańskiej w rozdz. 20, w Księdze Powtórzonego Prawa w 12.

W przeciwieństwie do Abrahama, Bóg nie cofnie się przed złożeniem w ofierze swojego jedynego, ukochanego syna.

Kirkeegard pisze w „Bojaźni i drżeniu”, że wiara zaczyna się tam gdzie kończy się myślenie. Ale nie jest czymś irracjonalnym, podkreśla on bardzo mocno aspekt zawierzenia, które pojawia się w trakcie cierpienia.

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Kultura