wqbit wqbit
1548
BLOG

Armagedon(Ap16)-7 plag-kapitalna już współczesna symbolika!!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 5Potem ujrzałem: 

w niebie została otwarta świątynia Przybytku Świadectwa
6 i ze świątyni wyszło siedmiu aniołów, mających siedem plag,
odzianych w czysty, lśniący len,
przepasanych na piersiach złotymi pasami.
7 I jedno z czterech Zwierząt podało siedmiu aniołom siedem czasz złotych,
pełnych gniewu Boga żyjącego na wieki wieków.
8 A świątynia napełniła się dymem
od chwały Boga i Jego potęgi.
I nikt nie mógł wejść do świątyni,
aż się spełniło siedem plag siedmiu aniołów
(Ap 15,5)

 

Po hymnie Mojżesza i Baranka (Ap 15,1-4) następuje opis wizji 7 plag.Ostatnia siódemka w Apokalipsie dotyczy plag poprzedzających bezpośrednio Wielki Dzień gniewu — karę na Wielki Babilon. Mimo znacznej zbieżności z wizją trąb obrazy te stanowią ,,rekapitulację" z wyraźnym uwzględnieniem perspektywy Kościoła, znamiennej dla tej części księgi, bo plagi wiążą się z jego prześladowaniami.

„Świątynia Przybytku Świadectwa” — dziwne to zestawienie różnie bywa tłumaczone. Można wybrać pomiędzy następującymi możliwymi rozwiązaniami: a) świątynia, czyli Przybytek, lub świątynia, w której jest Przybytek; b) odpowiednik hebr. miszkan ‘ohel mô’ed = ,,Mieszkanie (czyli) Namiot Spotkania lub Świadectwa; c) — miejsce najświętsze (Allo); d) amalgamat świątyni i jej poprzedniego wzoru z czasów wędrówki — namiotu, gdyż oboje mają swój jeden archetyp w niebie według Hebr 8, 2. 5.

Aniołowie wychodzą więc z miejsca tajemniczego przebywania z Bogiem. Strój ich jako liturgów Bożej sprawiedliwości jest kapłański (por. Hebr 1, 14) i zarazem królewski, jak Syna Człowieczego w 1,13. Barwa biała lnu mówi o triumfie. ,,Lśniące” szaty mają istoty niebiańskie także u Mt 28, 3; Łk 9, 29.

Podobną scenę ukazuje Ez 10, 7:Wówczas jeden z cherubów wyciągnął rękę w kierunku ognia, znajdującego się pomiędzy cherubami, a wziąwszy go, położył na dłonie człowieka, ubranego w lnianą szatę. Ten wziął go i wyszedł.

Cherubin wręcza Aniołowi ogień kary. Tutaj "czasze gniewu Bożego” wręcza Cherubin rządzący światem materii, gdyż plagi symbolizowane przez zawartość czaszy noszą cechy klęsk żywiołowych o rozmiarach kosmicznych. Są to byty duchowe, podobnie jak Serafini i Cherubini biblijni oraz ,,Czuwający” apokaliptyki judaizmu a mianowicie aniołowie rządzący światem materii (Andrzej z Cez.). Liczba ,,cztery”, liczba stron świata (Ireneusz) symbolizuje cały wszechświat. Zewnętrzny ich wygląd przypomina najwybitniejsze okazy życia organicznego (por. Ap 4,7)

,,Czasza” (fiale)—to naczynie bez podstawy i ucha (Herodot; Eurypides, Ksenofont); nie należy go utożsamiać z naczyniami służącymi do picia, jak np. kielich.

Dym, objaw towarzyszący teofaniom Starego Testamentu — pojęty jest jako skutek ognia, który unaocznia chwalę Boga, tzn. Jego majestat (Powt Pr 4, 24; Hebr 12, 29), co najlepiej ilustruje teofania synajska (Wyjśc 19, 18). Paralele zaś jeszcze bliższe dymu jako objawu gniewu Bożego por. Ps 17 [181. 9; Iz 65, 5.

,,Nikt nie mógł wejść’ — okoliczność ta nie jest prostym powtórzeniem dwukrotnej sceny dedykacji Przybytku i Świątyni w Starym Testamencie, że żadne wstawiennictwo błagalne ze strony stworzeń nie wpłynie na zmian zapadłych wyroków Bożych: są one niezmienne aż do chwili ich ostatecznego  wypełnienia.

 

1Potem posłyszałem donośny głos ze świątyni, mówiący do siedmiu aniołów:(Ap 16,1)

 

Głos – zapewne samego Boga, skoro nikt nie mógł wejść do Świątyni, niektórzy upatrują tu głos Anioła.

"Idźcie, a wylejcie siedem czasz gniewu Boga na ziemię!"(Ap 15,5)

 

„Siedem czasz gniewu Boga” —wykazuje podobieństwo do pierwszej, szóstej i dziesiątej spośród dziesięciu plag egipskich i do klęsk wywołanych w Apok 8n; 11, 14-19 przez siedem trąb, a mianowicie do drugiej, trzeciej, piątej i siódmej; zupełnie nowa jest tylko plaga czaszy czwartej. Sens teologiczny tych plag ostatnich jest inny. Stanowią one szczyt w porównaniu z klęskami siedmiu pieczęci i siedmiu trąb, bo nie są już one "plagami leczniczymi (poenae medicinales), jakimi były tamte, lecz karzącymi vindicativae (Dan 9, 11).

„Na ziemię” — trzeba ją rozumieć szeroko: w sensie świata materialnego (bo por. 16, 8: ,,na słońce”).


2 I poszedł pierwszy,
i wylał swą czaszę na ziemię.
A wrzód złośliwy, bolesny, wystąpił na ludziach,

co mają znamię Bestii,
i na tych, co wielbią jej obraz
(Ap 16,2).

 

Wzorowana na szóstej pladze egipskiej, bardzo podobna do choroby Hioba, a częściowo do skutku piątej trąby (9, 3-5), kara ta spada na jawnych wyznawców Bestii — symbolu konkurującej z Chrystusem potęgi doczesnej. Bałwochwalcy doczesności stanowią więc tu odpowiednik magów egipskich, przeciwników Mojżesza.

„Wrzód” — to jawna kara za jawne bałwochwalstwo, znamię kary Bożej za ,,znamię Bestii”. Już w Tradycji rozumiano to wyrażenie bądź dosłownie jako chorobę ciała (odpowiednik sankcji cielesnych z 13, 17), bądź przenośnie jako cierpienie moralne.

 

3A drugi wylał swą czaszę na morze.
I stało się ono krwią jakby zmarłego,
i każda z istot żywych poniosła śmierć -
te, które są w morzu.
(Ap 16,3)

 

Kara ta, podobnie jak i następna, wzorowana jest na pierwszej pladze egipskiej, a co do istoty jest taka sama, jak skutek drugiej trąby, tylko już bez żadnego ograniczenia w zasięgu: ginie ,,każda żywa istota".

"Niby zmarłego” — dodatek ten do opisu plagi egipskiej bądź sugeruje obraz pływających po morzumartwych ciał podobnych do zamordowanego, który pławi się we własnej krwi, bądź każe myśleć o skutkach budzących wstręt, wywołujących zarazę i powodujących zagładę, co jest bardziej zgodne z logiką kontekstu.


4 A trzeci wylał swą czaszę na rzeki i źródła wód:
i stały się krwią.
(Ap 16,4)

 

Kara identyczna z poprzednią dotyczy wód słodkich służących ludziom do picia. Skutek jej stanowi analogiczne (krew, a nie — piołun) uogólnienie skutku trąby trzeciej.


5 I usłyszałem anioła wód, mówiącego:
"Ty jesteś sprawiedliwy,
Który jesteś, Który byłeś,
o Święty,
że tak osądziłeś
(Ap 16,5).

 

„Anioł wód” — tj. rządzący tym żywiołem (zob. kom. do 7, 1; por. 14, 18), mimo zniszczenia swej domeny, wielbi sprawiedliwość tego wyroku Bożego.

„Który jesteś Który byleś” — natomiast nie ma już "Który przychodzi", gdyż ostateczne te kary już stanowią niejako paruzję (por 11, 17).

 

6Ponieważ wylali krew świętych i proroków,
krew również pić im dałeś.
Godni są tego!"
(Ap 16,6)

 

Uzasadnieniem kary jest prawo odpłaty dokonującej się za pomocą narzędzia grzechu (por. Mt 26, 52 -Wtedy Jezus rzekł do niego: "Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną.; Apok 2, 22 –

Oto rzucam ją na łoże boleści,

a tych, co z nią cudzołożą - w wielkie utrapienie,
jeśli od czynów jej się nie odwrócą
;; 14, 8. 10; 18, 6n).

„Święci i prorocy” oznaczają bądź ofiary prześladowań Starego i Nowego Testamentu, bądź też co jest bardziej prawdopodobne zgodnie z użyciem obu terminów w Nowym Testamencie — męczenników chrześcijańskich spośród laikatu i ich duchowych przywódców


7 I usłyszałem, jak mówił ołtarz:
"Tak, Panie, Boże wszechwładny,
prawdziwe są Twoje wyroki i sprawiedliwe"
(Ap 16,7).

 

Najsłuszniej chyba jest uznać w nim echo wysłuchanych modlitw, jak w 9, 13, które wiążą się z symbolem ołtarza (por.14, 18).


8 A czwarty wylał swą czaszę na słońce:
i dano mu władzę dotknąć ogniem ludzi.
9 I ludzie zostali dotknięci wielkim upałem,
i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi plagami,
a nie nawrócili się, by oddać Mu chwałę
(Ap 16,8-9).

 

Plaga ta m przedmiot materialny — słońce — wspólny ze sceną czwartej trąby. Skutek jednak jest odwrotny: nie umniejszenie blasku, lecz spotęgowanie żaru, co stanowi przeciwieństwo nagrody dla wybranych z 7, 16 –

Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć,
i nie porazi ich słońce ani żaden upał,

Teologia judaizmu zna również taka karę na bezbożnych.

„Nie nawrócili się” — ze smutnego tego faktu wnioskują optymistycznie niektórzy egzegeci, że mimo wszystko kary te jeszcze mają charakter leczniczy, bo nawrócenie jeszcze jest możliwe.


10 A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii:
i w jej królestwie nastały ciemności,
a ludzie z bólu gryźli języki
(Ap 16,10)

 

Plaga ta znacznie większa od skutku kosmicznego czwartej i demonicznego piątej trąby przypomina całkowicie dziewiątą plagę egipską.

„Tron Bestii” — z większością autorów trzeba uznać w nim Rzym, stolicę imperium, jako typ każdej następującej w ciągu wieków potęg wrogiej Bogu. Tron ów traci swój blask i przepych jako pozbawiony ,,słońca sprawiedliwości” — Chrystusa” (Andrzej z Cezarei).

„Gryźli języki” — równie realistycznie wyrażona reakcja na cierpienie, jak określenie ,,zgrzytanie zębów (Mt 8, 12 i In.; Łk 13, 28).


11 i Bogu nieba bluźnili za bóle swoje i wrzody,
ale od czynów swoich się nie odwrócili
(Ap 16,11).

„Bluźnili” — historyczny punkt wyjścia dla tych bluźnierstw mogły stanowić rzucane przez społeczeństwo rzymskie oskarżenia, że ,,bezbożność” chrześcijan powoduje klęski żywiołowe.

,,Nie odwrócili się". Podkreślana tylokrotnie przewrotna reakcja grzeszników na zsyłane plagi przygotowuje zwolna do nieuchronnego wyroku wiecznego potępienia, który zostanie niebawem opisany.


12 A szósty wylał swą czaszę na rzekę wielką, na Eufrat (Ap 16,12).

 

Szósta plaga ma zbieżności z opisem następstw szóstej trąby, czyli z drugim «biada: wzmiankę o Eufracie i inspirację demoniczną do morderczej wojny o zasięgu światowym. Charakter eschatologiczny tej rozprawy zaznacza się tutaj wyraźnie przez wzmiankę o Wielkim Dniu.


A wyschła jej woda,
by dla królów ze wschodu słońca droga stanęła otworem
(Ap 16,2).

 

„Eufrat” (9, 14) w obecnym kontekście jest wyraźnie jakąś zapora, której usunięcie rozpocznie właściwą plagę. Historycznie rzecz ujmując, Eufrat stanowił wschodnią granicę imperium rzymskiego, „a królowie ze Wschodu” — groźne wciąż dla niego niebezpieczeństwo Partów i Scytów.

„Wyschła jej woda". Reminiscencje z proroków Starego Testamentu, nawiązujące do przejścia przez Morze Czerwone czy Jordan, sugerują myśl o Bożej interwencji karzącej a zwycięskiej. Paralelą grecką jest podana przez Herodota wzmianka o przejściu Cyrusa przez osuszone łożysko Eufratu przy zdobyciu Babilonu. Taka sama niespodzianka czeka Nowy Babilon.

13I ujrzałem wychodzące z paszczy Smoka i z paszczy Bestii,
i z ust Fałszywego Proroka

trzy duchy nieczyste jakby ropuchy(Ap 16,13);

 

Triada piekielna występuje razem: Smok, Bestia (pierwsza) i Fałszywy Prorok, czyli druga Bestia.

Biblijny termin ,,Fałszywy Prorok” wprowadza dobrze w koloryt eschatologiczny sceny, przywodząc na pamięć odpowiednie ostrzeżenia Chrystusa (Mt 24, 11. 24 i par.) i Apostołów (2 P 2, 1; 1 J 4, 1). Znamienna jest koncentracja sił triady: ostateczny wysiłek przed ostateczną przegraną.

"Ropuchy" — możliwe jest tu nawiązanie do drugiej plagi egipskiej. Bliższą analogię stanowi szarańcza demoniczna z 9, 3-10. Wychodzą z ,,paszczy” czy ,,ust” (w oryginale wszędzie stoma), a więc z organu tchnienia pneuma jak w 2 Tes 2, 8) i mowy. Dwie interpretacje tradycyjne tego symbolu są dziś podtrzymywane. Andrzej z Cezarei widział w nich ucieleśnione ,,błoto, jad i nieczystość”; słuszniejsza jednak jest interpretacja Augustyna: „rana est Ioquacissma vanitas - żaba mówiąca nieczystość”, ze względu na opisane dalej skutki propagandy, na której poparcie ,,czynią znaki. Na wybór tego symbolu mogły również wpłynąć wierzenia antyczne: u Egipcjan żaby, pozostając w związku z Nilem, otoczone były nimbem pewnej świętości, jak można wnioskować z zachowanych malowideł, podobnie i u Greków (Arystofanes, Żaby); u Persów odwrotnie, reprezentowały one złego Angramaniusa (Arymana).


14 a są to duchy czyniące znaki - demony,
które wychodzą ku królom całej zamieszkanej ziemi,
by ich zgromadzić na wojnę w wielkim dniu wszechmogącego Boga
(Ap 16,14).

 

„Wieki Dzień wszechmogącego Boga” — to pełna ironii lapidarna zapowiedź tego, że wysiłki szatańskie będą bezskuteczne.


15 <Oto przyjdę jak złodziej:
Błogosławiony, który czuwa
i strzeże swych szat,
by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano>.
16 I zgromadziły ich na miejsce, zwane po hebrajsku Har-Magedon
(Ap 16,15).

 

„Har Magedon” — zgrecyzowana forma hebrajskiego Har Megiddo, dosłownie: ,,góra Megiddo”, czyli południowa odnoga góry Karmelu, lub zamiast ,,har’ czytając ‘a(i)r — ,miasto Megiddo”. Miejscowość ta położona na szlaku karawan i wypraw wojennych, zwłaszcza z Egiptu, jest klasycznym w Palestynie miejscem i bitew, i porażek (por. cytaty dotyczące Ochozjasza i Jozjasza); stąd już u Zachariasza jest symbolem klęski narodowej.

Sens zwarty: miejsca symbolicznego światowej klęski wrogów Boga. Zupełnie inne rozwiązanie trudności stanowi próba czytania ‚,Har Magedon” to symboliczne miejsce demonicznej mobilizacji, po której nastąpi ostateczna klęska.


17 Siódmy wylał swą czaszę w powietrze:
a ze świątyni od tronu dobył się donośny głos mówiący:
"Stało się!"
18 I nastąpiły błyskawice i głosy, i gromy
(Ap 16,17-18),

 

Poza faktem wyraźnego zakończenia serii w inscenizacji dramatu tu i tam odzywają się głosy z nieba i następują wstrząsy kosmiczne. Są to bowiem odpowiedniki ostatniego zwiastuna Wielkiego Dnia gniewu.

„W powietrze”. Żywioł »wspólny” (Mądr 7, 3), którym wszyscy ludzie oddychają, jest ,,warsztatem fizycznych zakłóceń, mających wpływ na zdrowie i życie ludzkie”.

"Głos donośny” — samego Boga, a to z uwagi na okoliczności ,,Świątyni i tronu”.

,,Stało się!” (gegonen) — stwierdza przewidująco zakończenie serii plag. Użyte perfectum nie oznacza ich kresu, lecz zapowiada trwanie następstw i6dmej czaszy które dalej będą opisywane.

 

i nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi,
jakiego nie było, odkąd jest człowiek na ziemi:
takie trzęsienie ziemi, tak wielkie
(Ap 16,17-18).

 

Opisane tu zjawiska w przyrodzie stanowiły stały groźny akompaniament teofanii. Szczególna jednak emfaza spoczywa na ,,trzęsieniu ziemi”. Były one liczne w I wieku (por. kom. do 3, 1 7. 14); wieloma więc określeniami chce Apostoł uwydatnić ogrom eschatologiczny (por. Ag 2, 6; Hebr 12, 26 -Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem.) tego trzęsienia, które obecnie widzi.


19 A wielkie miasto rozpadło się na trzy części
i miasta pogan runęły.

I wspomniał Bóg na Wielki Babilon,
by mu dać kielich wina - gniewu zapalczywości swej.
20 I pierzchła każda wyspa, i gór już nie znaleziono
(Ap 16,19-20).

 

Skutek tego trzęsienia ziemi przerasta poprzednio opisaną karę częściowa w 11, 13  

W owej godzinie nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi
i runęła dziesiąta część miasta,
i skutkiem trzęsienia ziemi zginęło siedem tysięcy osób.
A pozostali ulegli przerażeniu
i oddali chwałę Bogu nieba.

„Na części trzy” — oznacza kompletne w porównaniu z poprzednimi klęskami załamanie się całej potęgi (por. Zach 14, 4). .,Miasto wielkie’ tutaj to, jak widać z kontekstu, już nie Jerozolima (jak sądził Andrzej z Cezarei,  lecz ,,Wielki Babilon”, tzn. Rzym, ale oczywiście nie tylko historyczny, lecz jako typ stolicy Antychrysta (dla Aretasa był nim Konstantynopol!). Stąd śladem jego ,,miasta narodów runęły”, a potem ,,góry” i ,,wyspy” zniknęły. Jest to na razie antycypacja dalszych szczegółowych opisów. Zniknięcie wysp — synonim krajów zamorskich — i gór jest w apokaliptyce judaizmu objawem końca świata.

Inni widzą w tym obraz upadku i przekształcenia się mocarstw! (Allo)

,,Wspomniał” (w oryginale jest strona bierna nie do przetłumaczenia dosłownego) — wyraz swoistej czci wobec Boga. Dotąd grzechy Babilonu będącego u szczytu powodzenia byty w jego mniemaniu zapomniane.


21 I grad ogromny o wadze jakby talentu spadł z nieba na ludzi (Ap 16,21).

 

Poczynając od siódmej plagi egipskiej, poprzez pomoc z nieba daną Jozuemu, grad u proroków staje się klasycznym narzędziem kary i jakby symbolem gniewu Bożego. ,,O wadze jakby talentu” — znów Słowo os stanowi przestrogę przed dosłownym braniem wagi 41,126 kg. Wprawdzie starożytność znała grad, który zabijał ludzi (Diodor), lub balisty, miotające kamienie o wadze talentu (Polibiusz)tutaj jednak trzeba widzieć tylko ,,ciężar gniewu Bożego’ (Andrzej z Cezarei). Klęska ta jednak nie wyniszcza doszczętnie ludzkości. Pojawia się jak refren stwierdzenie braku pokuty — klasyczny motyw biblijny: faraon, skargi Izajasza (6, 9 n), zaślepienie faryzeuszy (Mt 16, 3). Tu kończy się pierwszy dział wizji prorockich ciągnący się od 4, 1 — traktujący o zwiastunach Wielkiego Dnia gniewu.


A ludzie Bogu bluźnili za plagę gradu,
bo plaga jego jest bardzo wielka
(Ap 16,21).

 

 

 

 

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura