wqbit wqbit
12998
BLOG

Apokalipsa-upiorna szarańcza-wizja kapitalnie precyzyjna!!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Jako transpozycja ósmej plagi egipskiej następuje inwazja upiornej szarańczy — demonów, którzy dręczą tylko wrogów Boga.

 

1 I piąty anioł zatrąbił:
i ujrzałem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię (Ap 9, 1)

,,Gwiazdę...” — z pewnością oznacza ona tu istotę duchową zgodnie z symboliką apokaliptyki —

demona albo anioła. Obie interpretacje mają do dziś dnia zwolenników. Zwolennicy anioła powołują się na to, że w apokaliptyce judaistycznej: a) archanioł Uriel jest strażnikiem Tartaru (Hen 20, 2) i analogiczną rolę tu w 20, 1-3 spełnia też anioł, a nie demon; b) czasownik ,,spadać” jest synonimem ,,zstępować” (Hen 86, L 3; 88, 1), gdy mowa o gwiazdach-aniołach; c) w Apokalipsie zaś do Chrystusa należy ,,klucz" (1. 18), otwierający Otchłań, a czynność otwarcia studni jest następstwem wyroku Bożego, głoszonego przez piątą trąbę. Analogie tej interpretacji wyglądają na bliższe kontekstu, ponadto perfectum łatwiej jest odnieść do bezpośrednio poprzedzającego obrazu 8, 10 — i uznać w gwieździe tego samego anioła karzącego, działającego na rozkaz Boży. "Abaddon" natomiast raczej wychodzi ze studni razem ze swym wojskiem.

 

i dano jej klucz od studni Czeluści.

,,Czeluść” (abuddos) w odróżnieniu od Otchłani (ades) — krainy zmarłych, odpowiada jako tłumaczenie hebr. wyrazowi tehóm. Oznacza on w Piśmie św. i tradycji judaizmu głębie morskie, pierwotny ocean spowijający ziemię dokoła (Rodz 1, 2; 7, 11; Ps 103 [104], 6), personifikowany tylko w księgach poetyckich (np. Hiob 28, 14; Hab 3, 10), miejsce przebywania potworów Lewiatana i Rahaba (Ps 73 174], 13 n; 88 189], 10), symbol potęg ujarzmionych przez Jahwe. Tehóm może też oznaczać głębie ziemi (Ps 70 [71], 21); stąd niekiedy utożsamiany jest z szeolem (Hiob 41, 22 n). W apokaliptyce staje się już ciemnym podziemnym miejscem przebywania i kary złych duchów, wzorowanym na Iz 24, 21 W Nowym Testamencie abussos zarówno u Łk 8, 31, jak i 7 razy w Apokalipsie, oznacza tylko jeden aspekt piekła —miejsca przebywania złych duchów, skąd mogą wychodzić na świat (por. 2 P 2, 4; Jud 6). Miejscem kary ostatecznej będzie .,jezioro siarki i ognia” (19, 20, 20, 10-14 n; 21, 8).


2 I otworzyła studnię Czeluści,

,,Studnię’. Zgodnie z semickim obrazem świata ziemia jest płaska (por. 7, 1), do leżącej więc pod nią Czeluści musi prowadzić studnia. Apokryfy wiążą ją ze szczeliną w dolinie Gehenny bądź z fundamentami świątyni.


a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca,

,,Dym” — pozostaje w związku z wyobrażeniem ,,piekła ognistego” (por. Mt 5, 22. 29n; 18, 9 i paralelne; Jak 3, 6


i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze.

,,Powietrze” — i ten ostatni żywioł zostaje wreszcie dotknięty plagą. Wywołuje ją świat podziemny. Kosmiczne rozmiary plag Bożych - choć nie są one jeszcze ostateczne.


3 A z dymu wyszła szarańcza na ziemię,

,,Szarańcza” przypomina ósmą plagę egipską oraz proroctwo Joela 1, 4. Jest to klęska bardzo znamiennych dla Palestyny (aż 10 biblijnych określeń szarańczy!). Zastosowana jako symbol w świecie ducha oznacza wszędobylską, natrętną siłę pożerającą wszystko na czym opiera się duchowa egzystencja człowieka.

i dano jej moc, jaką mają ziemskie skorpiony.

 

,,Skorpiony’ obok węży należą w Piśmie św. do typowych zwierząt niebezpiecznych dla człowieka; jadowite ich ukąszenie staje się czymś przysłowiowym (Ez 2, 6 -A ty, synu człowieczy, nie bój się ich ani się nie lękaj ich słów, nawet gdyby wokół ciebie były osty i ciernie i gdybyś się znalazł wśród skorpionów.; Ekli 26, 7 -Jarzmo dla wołów źle dopasowane - to żona niegodziwa, kto ją sobie bierze, jakby uchwycił garścią skorpiona.; 39, 29 -Kły dzikich zwierząt, skorpiony i żmije, miecz mściwy - ku zagładzie bezbożnych; Łk 10, 19; 11, 12).

,,Ziemskie” — zapewne celem przeciwstawienia Czeluści; tu więc słowo to znaczy tyle, co ,,rzeczywiste”


4 I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu,
lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach
(Ap 9, 4).

,,Powiedziano” — rozkaz Boży, podany zapewne przez odmykającego studnię anioła-gwiazdę, ukazuje charakter i szczególne zadanie tej szarańczy. Jest nim ukaranie niewiernych. Agresja szarańczy skierowana jest wyłącznie na ludzi. Inna zdobycz jej nie interesuje, to ewidentnie świat duchowy.


5 I dano jej nakaz, by ich nie zabijała,
lecz aby pięć miesięcy cierpieli katusze.

A katusze przez nią zadane są jak zadane przez skorpiona, kiedy ugodzi człowieka.

U podłoża opisu są trafne obserwacje rzeczywistości: a) czas życia szarańczy — pięć ciepłych ,,miesięcy” od maja do września; b) ukąszenie skorpiona rzadko kiedy jest śmiertelne, a zawsze bardzo bolesne, powodujące gorączkę, paraliż krtani, konwulsje. Skorpion atakuje, gdy do niego zbliżyć się niebezpiecznie blisko lub przez nieuwagę.

»Pięć miesięcy” to może reminiscencja czasu trwania potopu (Rodz 7, 24). Sama liczba ,,pięć” może uchodzić w Nowym Testamencie za niemal przysłowiową liczbę zaokrąglona (por. Łk 12. 8. 52; 14, 19; 16, 28; 1 Kor 14, 19). Zna ją i tradycja rabinistyczna. Symbolika więc jest zapewne taka: kara znaczna, ale nie ostateczna, słowem poena medicinalis.

 

6I w owe dni ludzie szukać będą śmierci,
ale jej nie znajdą,
i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie.

Stan psychologiczny rozpaczy znany poza Pismem św. także apokryfom (Sybill 2, 307) i literaturze klasycznej (np. Sofokles, Owidiusz, Seneka) Odwrotnością jego jest pragnienie Apostoła z Fil 1, 23.

,,Ucieka” — praesens podkreśla, że zjawisko to jest stałe, nieuniknione. Szuka śmierci człowiek, który już nie włada sobą, pod postacią szarańczy ukrywa się demon, który potrafi zawładnąć człowiekiem i niszczy go na sposób podobny głęboko utrwalonym nałogom.


7 A wygląd szarańczy - podobne do koni uszykowanych do boju,
na głowach ich jakby wieńce podobne do złota,
oblicza ich jakby oblicza ludzi,
8 i miały włosy jakby włosy kobiet,
a zęby ich były jakby zęby lwów,
9 i przody tułowi miały jakby pancerze żelazne,
a łoskot ich skrzydeł jak łoskot wielokonnych wozów, pędzących do boju.
10 I mają ogony podobne do skorpionowych oraz żądła;
a w ich ogonach jest ich moc szkodzenia ludziom przez pięć miesięcy
(Ap 9, 7-10)

Zaskakujące nas dziś zestawienie elementów ludzkich i zwierzęcych w obrazie tej szarańczy z pewnością nie dziwiło starożytnych adresatów Apokalipsy, którym bliskie były cherubiny Ezechiela, centaury greckie i ludzie-węże z gigantomachii na ołtarzu w Pergamie). Porównanie szarańczy do konnicy, zaczerpnięte tu od Joela, znane było w starożytności (Teodoret). Śladem jego są nazwy zachowane w wielu językach (np. ,,konik polny”, cavalletta, Heupferd). Szczególną racją zastosowania tego obrazu w Apokalipsie mogło być największe niebezpieczeństwo owych czasów — groźna konnica Partów.

Powtarzające się "jakby" stale przypomina o konieczności transponowania opisywanych szczegółów do innej rzeczywistości, duchowej. Dwojaki przy tym może być klucz interpretacyjny poszczególnych elementów: a) bądź stanowią one karzące przypomnienie poszczególnych grzechów, zgodnie z ideą biblijną, wyrażoną w 3 Król 17, 18 ; b) bądź charakteryzują nastawienie demonów — jak woli większość egzegetów, zdaje się, całkiem słusznie.

Konie uszykowane do boju – przez wieki bitwy rozstrzygało uderzenie jazdy (no my o tym akurat w Polsce doskonale wiemy), jazda zmiatała wszystko co napotkała na swojej drodze

,,Wieńce podobne do złota” wskazują na triumf z góry dla nich przeznaczony, ale co ciekawe starcy z rozdz 4 mają złote. Te stworzenia mają podobne do złota – te istoty cieszą się ogromny uznaniem, bo wieńców nie daje się byle komu, ale nie jest to uznanie w oczach Boga.

,,Oblicza ludzi (= mężczyzn) – twarz mówi wiele o charakterze, inteligencji, wrażliwości, doświadczeniu a nawet o moralności bo twarz jest pierwszym przybliżeniem duszy. Szarańczę tworzą więc istoty, które z pozoru, a może i z wyglądu przypominają człowieka.

,,włosy niewiast", ,,zęby lwów, ,,pancerze żelazne’ każą widzieć w nich ,,istoty rozumne, nieproste a przewrotne, potężne a nieubłagane. ,,Włosy” mogą jednak stanowić bądź reminiscencję cech obserwowanych u szarańczy, bądź aluzję do centaurów lub ludów barbarzyńskich (Partowie!), bądź wreszcie symbol pokus czy rozwiązłego życia (Andrzej z Cezarei). Poza tym włosy kobiet symbolizują coś co jest łagodne, delikatne i pełne uroku. Łagodność i swoiste piękno to kolejny pozór za który ukrywa się prawdziwa natura szarańczy. Ale to rzeczywiście pozór bo istoty te są krwiożercze i niebezpieczne jak lwy, ale tę cechę ich charakteru nie zawsze da się dostrzec. Zęby ukazują się w grymasie gniewu, radości lub triumfu.

Przody ich tułowi – ta gdzie bije serce – są chronione żelaznym pancerzem – ochrona przed serdeczniejszym uczuciem. Są bezlitosne.

 

,,Łoskot... wozów...” — przysłowiowe źródło paniki (por. 4 Król 7, 6 n).

,,Żądło” ma symboliczne zastosowanie w Oz 13, 14; 1 Kor 15, 56. Może na wybór skorpionów i żądeł wpłynęła chęć ponownego nawiązania do Partów, którzy byli nie tylko jeźdźcami, lecz i łucznikami zaprawionymi w strzelaniu do tyłu (Martindale). Ich duchowość jaką wytwarzają przez swoja obecność w świecie manifestuje się bardzo hałaśliwie, chodzi tu o krzykliwość haseł, idei, czego nic nie jest w stanie przebić, ani zagłuszyć. Szarańcza wytwarza pewną natrętną, hałaśliwą ideologię, która z jednej strony pokazuje jej naturę a z drugiej służy swoim twórcom.

Szarańcza ma ogony zaopatrzone w jadowity kolec – nie walczy więc otwarczie tylko podstępnie, z nagła w sposób w jaki nikt się nie spodziewa. Ideologia wytworzona nie jest więc jawnie agresywna, ale dopiero jej następstwa, skutki jej obecności są (ogony) zabójczo niebezpieczne.

Takie są zresztą prawa tu panujące: najpierw ciekawa ideologia – potem jej realizacja – ponura, krwawa, niszcząca.


11 Mają nad sobą króla - anioła Czeluści;
imię jego po hebrajsku: ABADDON,
a w greckim języku ma imię APOLLYON.

,,Abaddon” (hebr. ‘abaddôn -zagłada” od abad ,,zniszczył”) występuje jako poetycki synonim szeolu (Hiob 26, 6; 31, 12; Ps 87 [881, 12; Przyp 15, 11), staje się nawet jego personifikacją (Hob 28, 22), która ułatwia uznanie go za imię króla armii, zwłaszcza jeśli wyraz ten pierwotnie był imieniem bóstwa podziemnego. Talmud zna ten termin i jako personifikację (Szab bat, 55. 89), i jako nazwę najgłębszej części piekła (por. Strack.—Bill. 4, 1091). Tutaj personifikację podkreśla wybór imiesłowu Apolloun, jako greckiego odpowiednika. Aluzja, nie bez sarkazmu, do boga Apollina, łucznika siejącego strzałami nieszczęść, jest tu zupełnie możliwa (Grotius), skoro łączenie obu źródłosłowów zna literatura starożytna (Ajschylos)


12 Minęło pierwsze "biada":
oto jeszcze dwa "biada" potem nadchodzą.

LIT:

Ks. Filipiak M. : Jak rozumieć Pismo Święte, KUL, Lublin, 1982

Ks. Dąbrowski E.,: Pismo Święte Nowego Testamentu w 12 tomach, wstęp przekład z oryginału, komentarz, Pallotinum, W-wa, 1977, tom 2, 3, 4, 5

Nowy Testament - Najnowszy przekłąd z języków oryginalnych z komentarzem, Edycja św Pawła

Szamot M.: Apokalipsa czytana dziś, WAM, Kraków 2000

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura