wqbit wqbit
413
BLOG

Uczniowie ostro żarli się o miejsce przy Jezusie-zmyślenie!?

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

21Jezus mu odpowiedział: «Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!» 22Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości (Mt 19, 21-22).

Polecenie Jezusa sprzedania majątku i rozdania go ubogim wiąże się z przekonaniem Żydów, że należy dawać hojne jałmużny, bo w ten sposób człowiek zbiera sobie skarb w niebie. Procenty z tego skarbu powinny wystarczyć, aby człowiek mógł żyć na ziemi mając zapewnione Boże błogosławieństwo, podczas gdy skarb właściwy powinien pozostać na życie w przyszłym świecie; właśnie dlatego trzeba stale dawać jałmużny, a do tego potrzebny jest majątek. Żydowscy uczeni przy tym wyliczali, jaką część majątku poświęcać się powinno na jałmużny. Jezus natomiast chciał, aby młodzieniec sprzedał cały majątek i wszystko od razu rozdał jako jałmużnę.

 

23Jezus zaś powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego, 24Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego». 25Gdy uczniowie to usłyszeli, przerazili się bardzo i pytali: «Któż więc może się zbawić?» 26Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe (Mt 19, 23-26).

Hiperbola; zdaje się przysłowie ludowe owych czasów w pismach rabinów (Berach. 55" i Baba Mesia) spotyka się zdanie o słoniu, przechodz­ącym przez ucho igielne, na wyrażenie rzeczy niemożliwej. Tego rodzaju przysłowia, w takim samym znaczeniu spotyka się w Piśmie Św.,

Por. Księga Przysłów 17,12

Raczej spotkać niedźwiedzicę, co straciła małe,
niżeli głupiego z jego głupotą
-Przestroga przed głupcem tchnie ironią, a równocześnie grozą. Niedźwiedzica, której zabrano młode, jest szczególnie groźna; kieruje się instynktem macierzyńskim, spotęgowanym bólem, dlatego atakuje każdego, kto się do niej zbliży (por. Oz 13, 8). W ocenie przysłowia bardziej niebezpieczny jest głupiec, kiedy działa w sposób bezrozumny i agresywny, dlatego należy go unikać, bo może być groźniejszy niż bezrozumne zwierzę.

Księga Jeremiasza 13,23 Czy Etiopczyk może zmienić swoją skórę,
a lampart swoje pręgi?
Tak samo czy możecie czynić dobrze,
wy, którzyście się nauczyli postępować przewrotnie?

Uczniowie zrozumieli myśl Jezusa i ta ich nie tylko zaniepokoiła, ale wzbudziła obawę, czy żyjąc w warunkach ziemskich można się w ogólezbawić. Odpowiedź Jezusa ma podwójne znaczenie. Dała mianowicie uczniom do poznania, że w warunkach ziemskich przy Bożej pomocy można się zbawić, i zwróciła uwagę, że zbawienie nie jest zasługą człowieka, lecz laską Bożą, z którą trzeba współpracować

 

27Wtedy Piotr rzekł do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?»

Piotr przemawia tu w imieniu swych kolegów; niektórzy z nich, np. synowie Zebedeusza (Jan i Jakub), a także i Mateusz, nie byli tak ubodzy; inni zaś opuścili z chę­tnym sercem to niewiele, co posiadali - nawet rodzinę; opuścili więc wszystko.

Młodzieńcowi obiecałeś skarb w niebie za wyrzeczenie się wszelkiego majątku - co będzie nagrod­ą naszą, którzy wprawdzie takich bogactw nie posiadaliśmy, ale postąpiliś­my według Twojego polecenia?

 

28Jezus zaś rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.29I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy.30Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi.

Sprawę nagrody za pójście drogą doskonałości Jezus przesuwa w inną, eschatologiczną rzeczywistość: paliggenesia — odrodzenie, czyli zapowiadana przez proroków rzeczywistość o nowej ziemi i nowym niebie (por. Iz 65, 17—18).

Liczbą dwunastu tronów oznacza Chrystus w pierwszym rzędzie całe kolegium apostolskie, współzałożycieli swego Kościoła (bez względu na ich liczbę w niebie). Zdaniem niektórych Ojców (np. św. Augustyna) "dwanaście tronów" oznacza także wszystkich zbawionych. Mówi­ąc do Apostołów, Izraelitów z pochodzenia, przepełnionych pragnieniami i pojęciami i o królestwie mesjańskim­ Chrystus bardzo dobitnie a przekonywująco stawia im przed oczy ich godność, gdy czyni ich sędziami całeg­o Izraela, do którego królestwo mesjańskie w pierwszym rzędzie należało .Je­śli nawet wybrany naród będzie podlegał sądowi Apostołów, to tym bardziej i na inne narody rozciągać się będzie ich władza apostolska. To, co następuje (w. 29-30), odnosi się już do wszystkich wiernych, którzy pójdą­ za głosem Chrystusa.

Nie wystarcza "opuścić" tylko majątek - bo to uczynili tez niektórzy filozofowie pogańscy - ale trzeba ,,iść” za Chrystusem", naśladować Go.

Teraz następuje przypowieść o winnicy, że wszyscy otrzymali po 1 denarze, o tym będzie specjalne notka.

 17Mając udać się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich:18«Oto idziemy do Jerozolimy: tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć19i wydadzą Go poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie; a trzeciego dnia zmartwychwstanie (Mt 20, 17-19).

Cała trzecia już zapowiedź jest utrzymana w czasie przyszłym, bo Jezus już jest w drodze do Jerozolimy, gdzie w najbliższym czasie ma się dokonać to, co zapowiada. Zapowiedź ta jest też bardziej szczegółowa niż dwie poprzednie. Precyzuje bowiem kolejność zniewag i cierpień, jakie spotkają Jezusa: zostanie wdany (słowo to pojawia się już drugi raz; por. 17, 22) przywódcom religijnym narodu żydowskiego, a ci skażą Go na śmierć i wydadzą poganom. Poganie zaś wyszydzą Go ubiczują i ukrzyżują. Jednakże trzeciego dnia zostanie wzbudzony (z martwych). Obciąża też odpowiedzialnością za śmierć Jezusa nie tylko przywódców duchowych narodu żydowskiego (nie lud), ale także pogan. Warto też zwrócić uwagę na pojawiającą się dwa razy charakterystyczną dla Mt trójkę. Trzy zapowiedzi (16, 21; 17, 22—23; 20, 17—19) i trzy rodzaje cierpień zadanych przez pogan (wyszydzenie, ubiczowanie, ukrzyżowanie).

Słowo: anabainein (wstępować, iść pod górę: hebr: alah) w odniesieniu do Jerozolimy jako celu podróży oddaje nie tylko rzeczywistość geograficzną (różnica poziomów: dolina Jordanu ok. 300 in niżej poziomu morza — Jerozolima ok. 750 m nad poziomem morza, odległość ok. 20 km w linii prostej), ale od czasów istnienia pierwszej świątyni (968 r. przed Chr.) jest religijnym terminem technicznym na oznaczenie drogi do Miasta świętego (świątyni) i uczestniczenia w obrzędach religijnych w czasie wielkich świąt pielgrzymkowych. Za Jezusem szły rzesze ludzi, którzy chcieli wziąć

udział w nadchodzących świętach Paschy i Przaśników. Żywili oni cichą nadzieję, że Jezus w jakiś wyraźny sposób okaże swe mesjańskie posłannictwo.

Dał im więc do poznania, Że odbędzie się nad Nim oficjalny proces skazujący, oraz że przejdzie wszystkie rodzaje cierpień, jakie zwykli zadawać Rzymianie i jakie przewidywało Prawo ST (por. Pwt 25, 2 — biczowanie) za ciężkie wykroczenia. W zapowiedzi zmartwychwstania jak zwykle formuła Mateuszowa akcentuje wyraźnie interwencję Bożą - będzie wzbudzony - strona bierna [!]). Jest rzeczą charakterystyczną, że tę zapowiedź uczniowie przyjęli spokojnie, ale tak jakby te wydarzenia miały się dopiero kiedyś później urzeczywistnić.

 

20Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddając Mu pokłon, o coś Go prosiła.21On ją zapytał: «Czego pragniesz?» Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».

­        Siedzenie po prawicy i po lewicy królewskiej uchodziło za symbol najwyższe­j władzy i czci. Mateusz mówi, Że matka Zebedeuszów zwróciła się do Jezusa z prośbą, żeby jej synowie — Jakub i Jan — mieli w Jego królestwie mesjańskim odpowiedzialne stanowiska (siedzieć po prawej lub po lewej stronie monarchy). Obaj Ewangeliści notują ją bezpośrednio po zapowiedzi męki Jezusa. Wynikałoby stąd, że zapowiedź tę przyjęto do wiadomości bez większego zdziwienia. W czasach Chrystusowych wszyscy byli przekonani, że czasy mesjańskie przyniosą ze sobą pewną dozę bolesnych doświadczeń i cierpień. Wydaje się, że ani Dwunastu, ani inni uczniowie Jezusa zapowiadanej misji cierpienia niestety nie rozumieli w pełni i nie brali jej dosłownie. Cieszyli się natomiast z perspektyw tej nowej rzeczywistości i po ludzku rozważali, jaką ewentualnie rolę do odegrania będzie miał w niej każdy z nich.

Skąd taka prośba? - Niedawno Chrystus, zapowiadając Swoją mękę, dodał, że trzeciego dnia zmartwychwstanie (por. Mt 20 19 Mk 10 34 Łk 18 33 ), przedtem zaś zapowiedział Apostołom, że będą siedzieli na dwunastu tronach, jako sędziowie Izraela (por. Mt 19,28). Łatwo więc mogła powstać w duszy Apostołów myśl, że założenie królestwa mesjańskiego nastąpi zaraz po zmartwychwstaniu Jezusa. Stąd zaś do pragnienia, by w tym królestwie zająć najwyższe stanowisko - tylko krok jeden. Pamiętać należy, że ta myś­l obudziła się w sercu dwóch "synów gromu", Jakóba i Jana (synów Zebedeuszowych), jeszcze przed zstąpieniem Ducha Ś­w. na Apostołów. Zdaniem niektórych Ojców (np. św. Hieronima) podmówili oni swoją matkę, by wraz z nimi uprosiła im już teraz u Jezusa pierwsze stanowiska w Jego królestwie.

22Odpowiadając Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy».

Jezus wskazuje im na to, ze nie mają pojęcia o tym, o co proszą, tj. na czym ta godność będzie się zasadzała, z czym ona będzie połączona, i od jakich warunków jest zależna. Kielichem nazywa Jezus swoją mękę. U Żydów wyrażenia "kielich" używano na oznaczenie losu, zgotowanego człowiekowi przez Boga, tak świetnego, jak i przykrego.

 

23On rzekł do nich: «Kielich mój pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których mój Ojciec je przygotował».

 

Przepowiednia­ ta spełniła się. Jakub zosta­ł ścięty przez Heroda (Dz 12,2) około r. 44, Jan zaś był biczowany przez Żydów (Dz 5,40-41 ), i wygnany na wyspę Patmos (Ap 1 9 ). Nawet gdy Chrystus przemawia jako Bóg, przypisuje Bogu Ojcu urządzenie swego królestwa (Łk 22, 29-30). Chrystus wię­c nic­ mówi tutaj, jakoby (nawet jako człowiek) nie miał mocy i władzy udzielenia synom Zebedeuszowym tego, o co prosili, ale że nie' jest rzeczą­ Mesjasza ani jego urzędem, wydawać lub zmieniać wyroki, dotyczące się­ życia błogosławionych w niebie, które już przed wiekami ustanowił Ojciec (razem z Synem i Duchem Św.).

 

24Gdy dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, oburzyli się na tych dwóch braci.25A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę.26Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą.27A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym,28na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu Mt 20, 20-28).

 

Prośba matki Zebedeuszów (prawdopodobnie była nią Salome, siostra Matki Jezusowej, por. Mt 27, 56; Mk 15, 40; J 19, 25) dała Jezusowi okazję do pouczenia Dwunastu, na czym polega ich istotna funkcja w społeczności Kościoła, który ustanowił i na nich go buduje.

Drogą do chwały i odznaczenia się w królestwie Chrystusowym jest pokora i pokorne usługi, bliźnim oddawane. Toteż i ci, którzy w Kościele Jego urzędy dzierżą, powinni być sługami braci swej, nie zaś dostojnikami i władcami. Z tej przyczyny nawet Papież nosi tytuł: Servus servorum Dei (sługa sług Bożych).

 

 

 

 

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura