wqbit wqbit
549
BLOG

Panie powiedz tylko słowo- zbyt precyzyjne jak na zmyślenie!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

5Gdy wszedł do Kafarnaum, zwrócił się do Niego setnik i prosił Go, (Mt 8,5) (Łk 7, 1-10)

Kafarnaum (dziś tell Hüm) odlegle 36 km od Nazaretu było położone na północno-zachodnim brzegu Jeziora (dod. morza) Galilejskiego (lub Tyberiacklego; por. hebr.nazwę jăm kinneret) i ok. 5 km na zachód od ujścia górnego biegu Jordanu do tegoż jeziora. Miasto leżało na szlaku handlowo-militarnym, łączącym Damaszek z Egiptem i miało garnizon rzymski, którym dowodził centurion (por. Mt 8, 5-13). Tak miasteczko, jak w ogóle cale wybrzeże Jeziora Galilejskiego posiadały ludność etnicznie bardzo zróżnicowaną. Toteż egzegetów zastanawia fakt, dlaczego Jezus rozpoczął swoją działalność nauczycielską właśnie na tym syro-palestyńskim, a więc właściwie pogańskim obszarze Palestyny. Wielu motywuje to chęcią oderwania się Jezusa od środowiska rodaków nazaretańskich lub racjami bezpieczeństwa, gdyż Kafarnaum graniczyło z tetrarchią spokojnego i lubianego przez ludność Heroda Filipa (4 przed Chr. — 34 po Chr.).

Ale myśl Mateusza jest inna. Zwraca on mianowicie uwagę, że tam właśnie stykały się w przeszłości terytoria dawnych pokoleń izraelskich Zabulona i Neftalego (por. Joz 19, 10-16. 32-39). Po wojnie syro-efraimskiej (734—733 przed Chr.) terytoria owych dawnych pokoleń na terenie Galilei zostały zajęte przez Asyrię. Prorok Izajasz zaraz po tym fakcie zapowiedział im wyzwolenie (Iz 8, 23 — 9, 1). Mateusz zauważa, że to właśnie proroctwo Izajasza spełniło się w momencie, gdy Jezus przybył i zamieszkał w Kafarnaum, aby na tym spoganiałym terenie szukać owiec Izraela (por. Mt 10, 6; 15, 24).

Wymowa wierszy 15-16 W ujęciu Mateusza jest następująca: nie Judea ani Święte Miasto i Syjon, ani też nie pustynia nad brzegiem Morza Martwego, jak byli przekonani Qumrańczycy, ale Galilea narodów jest krainą urzeczywistnienia się zapowiedzi mesjańskich.

W Kafarnaum stacjonował garnizon żołnierzy Heroda Antypasa, którzy pochodzili przeważnie z okolic dzisiejszego Libanu. Setnik był poganinem (w. 8, 10), ale niekoniecznie Rzymianinem. Jego wstawiennictwo za swoim sługą w owych czasach nie było gestem wyjątkowej humanitarności ani u Żydów, ani u pogan. Wszyscy ewangeliści scenę tę wiążą z pobytem Jezusa w Kafarnaum.

 

6mówiąc: «Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi» (Mt 8,6)

Podobnie Jak w wersie 2, pojawia się znów tytuł Kurios w odniesieniu do Jezusa, tym razem jednak wyraźnie na ustach poganina. Z prośby można wnosić, że setnik był człowiekiem dobrym. współczującym ludzkiemu cierpieniu, a ze sługą wiązały go jakieś bliższe więzy. Nazywa go bowiem pais a nie doulos (= niewolnik).

Głębia pokory setnika jest widoczna przede wszystkim w przeciwstawieniu do wielkości Jezusa: Jezus to ,,Pan” (Kyrios) nie mający nad sobą żadnej władzy, której tak jak setnik musiałby słuchać; On tylko wydaje rozkaz, a choroba musi ustąpić, choć jak Łukasz podkreśla (w. 2; por. Mt 8.6), jest tak ciężka, że zagraża życiu niewolnika. Wielkość tej władzy brał setnik pod uwagę, gdy prosił o uzdrowienie na odległość, a także Łukasz, gdy wspomina o tym, że uzdrowienie zostało dokonane, choć Jezus nie uczynił w tym celu żadnego gestu ani nie wypowiedział żadnego słowa. Na tym tle tytuł ,,Pan” określa boski charakter Jezusa.

Jak wynika z Łukasza (7, 3-5)3Skoro setnik posłyszał o Jezusie, wysłał do Niego starszyznę żydowską z prośbą, żeby przyszedł i uzdrowił mu sługę.4Ci zjawili się u Jezusa i prosili Go usilnie: «Godzien jest, żebyś mu to wyświadczył - mówili -5miłuje bowiem nasz naród i sam zbudował nam synagogę», -  setnik błagał tylko o uzdrowienie swego sługi (aktem  woli na odległość), nie zaś, by Jezus osobiście przyszedł do jego domu. Wysłańcy żydowscy przekroczyli jednak swój mandat, czy to, bo nie posiadali tak wielkiej wiary jak setnik, czy też chcąc przez to uczcić tym więcej życzliwego im człowieka. Mimo woli zdradzają te słowa owo wysokie mniemanie, jakie mieli Żydzi o sobie: dla Jezusa powinno wystarczyć, ze ten setnik im jest życzliwy i bożnicę wystawił.

7Rzekł mu Jezus: «Przyjdę i uzdrowię go».(Mt, 8,7)

Z odpowiedzi Jezusa niekoniecznie wynika, że przeprowadził On z setnikiem jakąś dłuższą rozmowę, której Ewangelista nie podał Mateusz chce w sposób zwięzły zwrócić uwagę na dwie rzeczy: Natychmiastową decyzję Jezusa pójścia do domu setnika oraz nieliczenie się ze względami ludzkimi, Według przyjętego u Żydów zwyczaju Jezus jako sławny nauczyciel (rabbi) nie powinien był wstępować do domu poganina. Ewangelista chciał zaznaczyć, że Jezus jest lekarzem wszystkich ludzi bez wyjątku. Do setnika, niższego stanowiskiem, by uzdrowić jego sługę, Jezus sam idzie; do królewskiego dworzanina, by mu syna uzdrowić, sam nie idzie (Jan 4 50 ), bo w rozdawaniu swych dobrodziejstw Chrystus nie kieruje się względami na majątek, ani na stanowisko społeczne.

8Lecz setnik odpowiedział: «Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie.9Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: "Idź!" - a idzie; drugiemu: "Chodź tu!" - a przychodzi; a słudze: "Zrób to!" - a robi».(Mt 8, 8-9)

W słowach setnika Ewangelista pragnie zaakcentować pokorę człowieka, który zajmował znaczne stanowisko w społeczeństwie. Zwrot: nie jestem godzien abyś wszedł pod dach mój — może oznaczać zwykle zakłopotanie, że wizyta Jezusa w domu poganina może Jezusa narazić u współrodaków na pewne nieprzyjemności i na trudności w pełnieniu Jego misji nauczycielskiej. Ale może też wyrażać, iż był świadom swej niegodności, że jest człowiekiem grzesznym. Zwrócił się bowiem z prośbą o rzecz niezwyczajną do Człowieka o którym zapewne słyszał, że posiada moc czynienia rzeczy, jakie może czynić tylko Bóg. Kontaktując się zatem z Jezusem kontaktował się tym samym z mocą Bożą. Ten drugi sposób rozumienia zdaje się potwierdzać fakt, eksponowany przez Ewangelistę, że setnik wierzył w moc i autorytet słowa Jezusowego. W jego przekonaniu słowo Jezusa miało tę samą moc, co i Jego obecność (czyn) Sługa przez słowo Jezusa będzie mógł być tak samo uratowany jak i przez dotknięcie. Słowa setnika w w. 9 wyrażają jego przekonanie, że sprawy, które są w gestii samego Boga, jak w tym przypadku zdrowie człowieka, są słowu Jezusa tak podległe jak jego rozkazom są posłuszni żołnierze i słudzy.

Głęboką swą wiarę­ w moc boską Jezusa objawia setnik żołnierskim iście rozumowaniem: jak ja dowodzę żołnierzami a oni są mi posłuszni na prosty rozkaz, tak i Tobie choroby są posłuszne i  wystarczy jedno Twe słowo. Prosi zatem Jezusa by się nie trudził i nie wchodził do jego domu. Wystarczy, że powie słowo, wyda rozkaz „imperium” a Jego wola będzie spełniona, jako Pana sił natury, które męczą jego sługę.

 

10Gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i rzekł do tych, którzy szli za Nim: «Zaprawdę powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary.11Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim.(Mt 8, 10-11)

 

Wiersz ten zawiera istotny sens całej perykopy. Wiara w słowo i moc Jezusa u ludzi, którzy nie chlubią się pochodzeniem od protoplastów narodu wybranego, jest większa aniżeli u synów Izraela. Słowo tosauten (= takiej, tj. wielkiej) suponuje gradację jej wewnętrznej intensywności (por.15 18). Ta intensywność ujęła Jezusa i dał temu uroczysty wyraz w słowach: Zaprawdę mówię wam. Mateusz nie omieszkał zwrócić na to uwagi.

 

12A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na zewnątrz - w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów».13Do setnika zaś Jezus rzekł: «Idź, niech ci się stanie, jak uwierzyłeś». I o tej godzinie jego sługa odzyskał zdrowie. (Mt 8, 12-13)

 

Jezus nagrodził wiarę setnika spełnieniem jego prośby. Partykuła os (jak) ma tu sens przyczynowy: ponieważ. Myśl główna perykopy jest następująca: nawet poganie cieszący się uznaniem wśród Żydów i piastujący odpowiedzialne stanowiska, oficjalnie wyznawali swoja wiarę w Bożą moc słów i czynów Jezusowych. Ich wiara czyniła z nich synów królestwa niebieskiego, potomków wiary patriarchów narodu wybranego.

Pod obrazem uczty królewskiej przedstawia Chrystus radości nieba. Uczty w Palestynie odbywały się wieczorem, przy obfitym oświetleniu to też nie należący do uczty, nie zaproszeni lub wykluczeni z niej, znajdują się poza salą ("precz") „w ciemnościach". Prócz obrazowych ciemności wspomina tu Jezus o innych cierpieniach dusz potępionych, tak wielkich, że wywołują płacz i zgrzytanie zębów.

Dzięki temu wszystkiemu postać setnika z Kafarnaum stała się bardzo bliska, a jego słowa przekazane Jezusowi przez przyjaciół zostały wykorzystane w kościelnej liturgii, i powtarza się je we Mszy św. i w związku z Eucharystią.

 

 

 

 

 

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura