Rewelacyjna rozmowa Jezusa z Żydami o Jego „samobójstwie”!!!

A oto znowu innym razem rzekł do nich: "Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie. Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie". ²² Rzekli więc do Niego Żydzi: "Czyżby miał sam siebie zabić, skoro powiada: Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie?" ²³ (J 8, 21-23)

Tym przypuszczeniem zdradzają się oni ze swoją nienawiścią do Jezusa i ze swoją bezdenną pychą. Nienawiść objawiają tym, że mogli przypisać Jezusowi myśl i chęć samobójstwa, jedn­ej z największych zbrodni u Żydów (por. Józef Fl., Bell. jud. VIII 8, 5 -Natomiast dusze tych, co na własne targnęli się życie, do najmroczniejszego podziemia zesłane, że Bóg a Ojciec nasz, jeszcze potomstwo ich karami prześladować będzie? Dlatego to Bóg tak zbrodni owej nienawidzi a wielce rozumny Prawodawca nasz kary za nią wyznaczył. Wszakże u nas samobójcę porzucają niepogrzebionego aż do słońca zachodu, gdy tymczasem nawet wroga pogrześć jesteśmy obowiązani. Inne narody trupom samobójców prawicę, którą się na siebie targnęli, odcinają, czem dowodzą, że jak ciało obce chciało być duszy, tak niech grzeszna ręka ciału obcą się stanie. Sprawiedliwie tedy postąpimy, towarzysze, jeżeli do nieszczęść, jakiemi złamali nas ludzie, nie dodamy jeszczcze przestępstwa względem Stwórcy.), która (zdaniem rabinów) jest karana najgłębszym piekłem. Por. Ks Rodz 9,5 -(por. Rdz 9, 5; 2 Sm 17. 23).

Pychę swoją, okazują tym, że przypuszczają" iż do piekła oni, potomkowie Abrahama, żadną miarą, dostać się nie mogą - jedynie więc do piekła Jezusowi towarzyszyć nie będą mogli.

A On rzekł do nich: "Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata.

Nie odpowiadając na tak bezczelne przypuszczenia Żydów, Jezus zaznacza, że są z ziemi, po ziemsku myślą i dlatego do nieba wstąpić, nie mogą nawet myślą. Jezus jest z nieba, dla jego natury i Osoby Bożej. A oni są z ziemi, której szatan jest księciem (por. Jan 14, 30 ). Między Bogiem a szatanem niema nic wspólnego.

²⁴Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Tak, jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach swoich".

Mesjaszem, Synem Boga i jedyną drogą zbawienia jest wiara w Jezusa Chrystusa; tej wiary faryzeusze nie mają i dlatego pomrą w grzechach swoich.

²⁵Powiedzieli do Niego: "Kimże Ty jesteś?"

Znali Go jako Galilejczyka, syna cieśli; - jak wiec śmie wygłaszać tak bluźniercze twierdzenia?

Odpowiedział im Jezus: "Przede wszystkim po cóż jeszcze do was mówię? ²⁶ Wiele mam o was do powiedzenia i do sądzenia. Ale Ten, który Mnie posłał jest prawdziwy, a Ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego".

Ojcowie greccy (np. Chryzostom Cyryl, Teofilakt, Eutymiusz) tłumaczą­, te słowa tak: "Po co w ogóle Ja do was jeszcze mówię, gdy Mnie zrozumieć nie chcecie, ani Mi nie wierzycie; wobec tego nie warto nawet dalej do was mówić. Z Żydami nie warto nawet mówić już dalej; ale ponieważ Bóg w swej prawdomówności jest stały, dlatego Jego wysłaniec oznajmia im dalej to, co od Boga słyszał.

²⁷A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu. ²⁸ Rzekł więc do nich Jezus: "Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że JA JESTEM i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył. ²⁹ A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba"

Gdy wywyższą na drzewie krzyża zrozumieją, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Boga; i wtedy ,,wam się oczy otworzą i poznacie, że na Mnie spełniło się proroctwo o Mesjaszu cierpiącym, ale wtedy już będzie za późno”. Przy śmierci Jezusa przekonają się­ Żydzi, że Chrystus jest Synem człowieczym (Mesjaszem) i Synem B­ożym (por. Łk 23 48 Dz ­37), i że tak mówił i działał jak tego życzył sobie Ojciec niebieski.

(Chrystus nazywa Siebie często (około 50 razy) Synem człowieczym, co znaczy tyle co "człowiekiem"

por. Ps 8, 5

Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców,
księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:
⁵ czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?).

Przez tę nazwę Jezus chce zwrócić uwagę, ze jest właśnie tym Mesjaszem który jako Syn człowieczy przyjdzie w obłokach, według proroctwa Daniela 7 13 , w przeciwieństwie do oczekiwań ludu, którego chorobliwie przesadne nadzi­eje mesjańskie Jezus by jeszcze więcej rozdmuchał, gdyby się inaczej nazwał)

³⁰Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego. ³¹ Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: "Jeżeli będziesz trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami ³² i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli".

Jezus przemawiał gorąco i z wielką siłą przekonania, toteż z pomiędzy niezdecydowanych jeszcze słuchaczy wielu uwierzyło; wiara ta jednak była bardzo wątła, jak to wynika z dalszego przebiegu; uwierzyli więc niestety tylko chwilowo.

 

 

 

³³Odpowiedzieli Mu: "Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy poddani w niczyją niewolę. Jakżeż Ty możesz mówić: "Wolni będziecie?"" ³⁴ Odpowiedział im Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. ³⁵ A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze. ³⁶ Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni.

Prawda Boża wyzwoli was z niewoli grzechów i nieświadomości (por. Gal 4 ³¹ 5 ^{1 13} ) Żydzi jednak rozumiejąc te słowa Jezusa o niewoli politycznej, w której jęczeli pod jarzmem Rzymu, i podrażnieni w swej dumie, wyrzucaj­ą ze serca tę odrobinę wiary jaką przed chwilą powzięli i - odpowiadają więc hardo Jezusowi. Pochodzeniem od Abrahama szczyciły się szczególnie wyższe warstwy. Poza tym Żydzi wypowiadają Kłamstwo historyczne, jak tego dowodem jest nie tylko Pismo Św., ale i dokumenty historii starożytne­j. W pysze swej zapominają że byli nieraz pobici przez sąsiadów: Egipcjan, Asyryjczyków, Babilończyków, Greków itd., i że nawet obecnie jęczą pod jarzmem Rzymian.

O prawdziwej wolności człowieka nie rozstrzyga jego pochodzenie od tego lub owego przodka (nawet Abrahama), ani niezależność polityczna, ale jedynie stosunek człowieka do Boga i prawa Bożego. Przez nieposłuszeństwo prawu Bożemu człowiek grzeszy i staje się sługą grzechu, niewolnikiem szatana.

Niewolnik nie przebywa zawsze w domu - swego pana; bo pan - według ówczesnych pojęć - mógł niewolnika sprzedać, odstąpić drugiemu, wyrzucić ze swego domu; jednym słowem niewolnik nie ma prawa do stałego pobytu w domu, do dziedzictwa.

37Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama, ale wy usiłujecie Mnie zabić, bo nie przyjmujecie mojej nauki. 38 Głoszę to, co widziałem u mego Ojca, wy czynicie to, coście słyszeli od waszego ojca". 39 W odpowiedzi rzekli do Niego: "Ojcem naszym jest Abraham". Rzekł do nich Jezus: "Gdybyście byli dziećmi Abrahama, to byście pełnili czyny Abrahama. 40 Teraz usiłujecie Mnie zabić, człowieka, który wam powiedział prawdę usłyszaną u Boga. Tego Abraham nie czynił. 41 Wy pełnicie czyny ojca waszego". Rzekli do Niego: "Myśmy się nie urodzili z nierządu, jednego mamy Ojca - Boga".

Czyli nie pochodzenie od Abrahama daje prawo do dziedzictwa w niebie, ale jedynie i wyłącznie­ odkupienie z grzechów (każdy człowiek jest grzeszny – czyli jest niewolnikiem, i nie ma prawa do dziedziczenia – wykupi za grzechy Jezus – człowiek staje się wolny – tym samym może być dziedzicem obietnic Bożych dla przybranych synów) przez Syna Bożego, który ma sam jeden prawo do dziedzictwa. Tak Izraelici, jak i inni ludzie muszą­ się stać wolnymi, ­tj. przybranymi synami Boga i współdziedzicami Jego królestwa. Jezus ma na myśli szatana, jako duchowego ojca wszystkich grzeszników.  

Żydzi czują wyrzuty sumienia, ze nic są prawdziwymi, co do ducha i usposobienia, synami Abrahama, i dlatego, chcąc je zagłuszyć powtarzają "Naszym ojcem jest Abraham mąż sprawiedliwy i święty; od niego nie nauczyliśmy się nic złego. Abraham tak jaśniał wiarą i posłuszeństwem, że nawet swojego syna nie zawahał się złożyć w ofierze.

Żydzi zaczynają rozumieć, że Chrystus mówi o ich duchowym pochodzeniu; toteż zaraz odpowiadają, że nic s­ś poganami, ale prawowitymi Żydami. Według pojęć i terminologii żydowskiej, która znalazła swe echo nawet w Pi­śmie św. (Wyj. 34¹⁶; Jer 2²⁰ Ez 16 itd.), stosunek Boga (Jahwy) do Izraela jest przedstawiony jako małżeństwo. Prawowierni Żydzi pochodzą więc duchowo z togo małżeństwa ; natomiast niewierni, poganie, są duchowo jakby dziećmi nierządnic, które Bogu ­służyć nie chcą i nie są Bogu wierne.

42Rzekł do nich Jezus: "Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał. 43 Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie słuchać mojej nauki. 44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. 45 A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie. 46 Kto z was udowodni Mi grzech? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie? 47 Kto jest z Boga, słów Bożych słucha. Wy dlatego nie słuchacie, że z Boga nie jesteście".

Przez kłamstwa i zabójstwa ich ojcem jest szatan, który ilekroć wypowiadał się w Piśmie Św. zawsze kłamał - Rodz 3 1 - 6 Hiob 1 11 Mt 4 1 – 11.

Tak mówić mogła ty tylko sama Niewinność; a Żydzi, Jego najbardziej zażarci  wrogowie, nie mogli Mu nic w tym względzie zarzucić, dlatego w następnych wersach po prostu mu ubliżają.

48Odpowiedzieli Mu Żydzi: "Czyż nie słusznie mówimy, że jesteś Samarytaninem i jesteś opętany przez złego ducha?" 49 Jezus odpowiedział: "Ja nie jestem opętany, ale czczę Ojca mego, a wy Mnie znieważacie.

Zarzucają Jezusowi, że jest nieprzyjacielem narodu wybranego, bo podobnie jak Samarytanie - zaprzecza mu synostwa Bożego i pochodzenia od Abrahama. Według poglądów żydowskich, poganie, odstępcy i heretycy są opętani przez szatana; cdn