1Gdy Jezus dokończył tych mów, opuścił Galileę i przeniósł się w granice Judei za Jordan.2 Poszły za Nim wielkie tłumy, i tam ich uzdrowił (Mt 19, 1-2)
Z Perei (gdzie się) wydarzyły (Mt 18, 10-35) udał się Jezus początkowo do Judei (Jan 11 1-54), a stamtąd przez Samarię wybrał się po raz ostatni do Galilei (Łk 17 11-18 14); z Galilei zaś podjął nową (ostatnią) podróż do Judei już nie przez Samarię, ale przez Pereę (przez Zajordanię) i tutaj rozgrywają się poniższe wypadki.
3 Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: «Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?» (Mt 19, 3)
Chodzi tu o prawdziwy rozwód, a nie tylko o tak zwaną, separację. Uczeni żydowscy owych czasów byli bardzo swobodni w kwestii rozwodów. Szkoła Hillela utrzymywała n p., że mężowi wolno oddalić swoją żonę dla jakiejkolwiek przyczyny, n p. gdyby pierwsza źle ugotowała mu obiad, lub gdyby nawet inna bardziej mu się podobała. Tak szeroko tłumaczyli oni sobie słowa z Księgi Powtórzonego Prawa „erwat dabar” – rzecz szpetna (Pwt 19 1 -Jeśli mężczyzna poślubi kobietę i zostanie jej mężem, lecz nie będzie jej darzył życzliwością, gdyż znalazł u niej coś odrażającego, napisze jej list rozwodowy, wręczy go jej, potem odeśle ją od siebie) i bardzo często je stosowali.
Przeciwnie szkoła Szammaja, do której należeli liczni faryzeusze, pozwalała na rozwód tylko w wypadku jakiegoś niemoralnego czynu.
Faryzeusze (zdaje się) przewidywali, że Jezus oświadczy się za surowszą szkołą Szammaja, a przez to ściągnie na siebie niechęć, i prawie na pewno prześladowanie ze strony Heroda Antypasa, w którego posiadłościach obecnie się znajdował. Herod Antypas bowiem oddalił także swoją żonę, by pojąć żonę swego brata; a Jana Chrzciciela, który go o to strofował, wtrącił do więzienia i w konsekwencji uśmiercił (por. Mt 14 3 - 5 Mk 6 17 - 20 Łk 3 19-20). Jest to niezwykle mocny argument za historycznością tego epizodu!!!
4On odpowiedział: «Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę?(Mt 19, 4)
Czyli tyle co: Jednym mężczyzną i jedną niewiastą, (por. Gen 1 27 ). Przez to samo dał Bóg- poznać, że tylko jedną niewiastę przeznacza dla jednego mężczyzny. Św. Tomasz powiada: "wiadomo, ze Bóg niczego nie czyni i na próżno; jeżeli przeto stworzył na początku jednego tylko mężczyznę i jedną. tylko niewiastę, to stworzył ich dla związku małżeńskiego.
5 I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem.(Mt 19, 5).
adhaerebit; tekst grecki (kolledesedai) i hebrajski (wedabak) oznaczają bardzo ścisłe połączenie i spojenie.
6 A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela(Mt 19, 6).
A więc: jak jednego ciała nie godzi się dzielić na odrębne części, tak i małżonkom (należycie i prawnie sobie poślubionym) rozwodzić się nie należy.
7 Odparli Mu: «Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?» 8 Odpowiedział im: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było(Mt 19, 7-8).
Księga Powtórzonego Prawa 24-1 pozwala na rozwód w wypadku uczynku niemoralnego, ale przepisuje zarazem wydać list rozwodowy. Przez to samo już rozwód był nieco utrudniony – przyczyna musiała zostać ujawniona. Jezus jednak to pozwolenie znosi i małżeństwu przywraca pierwotną nierozerwalność. W tym celu przypomina naprzód prawo natury.
Sklerokardia –twarde, uporczywe, zawzięte usposobienie tj. serce nieobrzezane, nieczyste, namiętne, zawzięte i uporczywe względem woli Bożej.
9 A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo» (Mt 19, 9).
Nowe stwierdzenie, ze Jezus znosi pozwolenie dane dla Starego Zakonu, który nie miał tylu i tak skutecznych łask, jakie maj ludzie żyjący w Nowym Zakonie wprowadzonym przez Królestwo niebieskie Jezusa.
Nierząd - fornicatio, porneia, dosł. porubstwo czyli rozwiązłość seksualną, które u kobiety zamężnej jest nadto cudzołóstwem j z tego powodu (i ze względu na Dt 24 1 ) tłumaczone ogólnikowo: "rozpusta". Kościół w myśl Chrystusa pozwala na rozłączenie się z żoną (nie na rozwód!) w tym wypadku, jeśli żona dopuściła się cudzołóstwa. To samo prawo ma zresztą żona względem męża (por. 1 Kor 7, 3-11).
Inne tematy w dziale Kultura