wqbit wqbit
424
BLOG

Św. Paweł do znanego wróżbity w telewizji ezoterycznej:

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 

 

16 Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył. Przynosiła ona duży dochód swym panom. 17 Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami wołała: «Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia». 18 Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha: «Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł». I w tejże chwili wyszedł. 19 Gdy panowie jej spostrzegli, że przepadła nadzieja ich zysku, pochwycili Pawła i Sylasa, zawlekli na rynek przed władzę, 20 stawili przed pretorami i powiedzieli: «Ci ludzie sieją niepokój w naszym mieście.21 Są Żydami i głoszą obyczaje, których my, Rzymianie, nie możemy przyjmować ani stosować się do nich». 22 Zbiegł się tłum przeciwko nim, a pretorzy kazali zedrzeć z nich szaty i siec ich rózgami.23 Po wymierzeniu wielu razów wtrącili ich do więzienia, przykazując strażnikowi, aby ich dobrze pilnował. 24 Otrzymawszy taki rozkaz, wtrącił ich do wewnętrznego lochu i dla bezpieczeństwa zakuł im nogi w dyby.

Znamienne zdarzenie, które się rozegrało w Filippach (Dz 16,16-18) i które miało potem położyć kres pobytowi Pawła w tym mieście, pozwala zetknąć się z jednym z tajemniczych aspektów antycznej religii greckiej.

Apostołowie w Filippach - relacjonuje Łukasz - spotykają dziewczynę mającą ,,ducha wieszczego"(16, 16). Co oznacza owo zagadkowe wyrażenie?

Szukanie odpowiedzi na to pytanie prowadzi do Delf. Ta sławna wyrocznia również w czasach rzymskich zachowała jeszcze swój autorytet i była wciąż głównym oparciem dla religii greckiej. Dopiero znacznie później, w drugiej połowie IV wieku po Chr., gdy cesarz Julian Apostata wyśle ostatnią delegację do Delf, Pytia wygłosi sławne, melancholijne heksametry:

„Wieść zanieście władcy: upadła wspaniała świątynia,

Feb już nie władnie wyrocznią, nie władnie wawrzynem proroczym,

źródło kastalskie umilkło, umilkły wieszcze potoki''

 

W epoce Dziejów Apostolskich dawne wyrocznie, chociaż dzięki astrologii utraciły wiele ze swego znaczenia, znajdowały jeszcze licznych zwolenników. Sztuka wróżenia, mantyka cieszyła sie poważaniem nawet u wielu intelektualistów, zwłaszcza odkąd największy autorytet intelektualny epoki hellenistycznej, stoik Posydoniusz (około 135-51 r. przed Chr.), dał jejw swoim systemie sankcję filozoficzną, uzasadniając wróżbiarstwo koncepcją wszechzwiązku wszystkich zjawisk rozgrywających się w kosmosie.

Centralne stanowisko Delf w antycznym wróżbiarstwie opierało się na pradawnej legendzie. Relacjonuje ją najjaśniej Owidiusz w Metamorfozach (I,434:447). W najdawniejszych czasach - głosiła legenda – przebywał w Delfach smok Pyton (Python) wyłoniony przez samą Ziemię i reprezentujący jej wieszcze siły. Zjawił się tam jednak Apollo, zabił Pytona strzałą ze swego łuku, zagarnął jego silę wieszczą i odtąd - jako Apollo pytyjski: stał się władcą Delf, oznajmiając ludziom wyroki losu za pośrednictwem swej prorokini zwanej Pytią. Ludzi, którzy - podobnie jak Pytia - uczestniczyli w wieszczej sile Apollina, zwano często ,,pytonami". Według zdania Plutarcha (De defect. orac. 9) jest to jednak nazwa późniejsza, która zastąpiła dawne określenie wróżbiarzy: eurukleis. Określano też często wróżbiarzy jako ludzi mających „ducha wieszczego" – daimonion mantiko. Platon opowiadał w Uczcie o rozlicznych "duchach", „dajmoniach", które pośredniczą między światem bogów a światem ludzi, będąc dla tych ostatnich zwiastunami owej siły tajemniczej, która przenika mroki przyszłości i może człowieka przed nią ustrzec.

Dziewczyna, o której wspominają Dzieje Apostolskie, uważana była właśnie za jedną z wybranek owej wieszczej siły. Warto jeszcze dodać, że niektórzy łacińscy pisarze chrześcijańscy określają ją terminem ventriloque - ,,brzuchomówczyni". Termin ten, który Hieronim utożsamia całkowicie z terminem pythones, odpowiada greckiemu eggastrimodoi, będącemu jeszcze jednym określeniem wróżbiarzy, ludzi, którzy byli niejako ,,brzemienni" (én gastri) bóstwem przebywającym wewnątrz nich. Później jednak termin ten zniżył się do określania ludzi potrafiących wywołać wrażenie, że glos ich rozlega się w innym miejscu niż to, w którym sami sie znajdują.

Jak ustosunkowuje się Paweł do owej antycznej wróżbiarki? Jest rzeczą znamienną, że wypowiada on słowa mające wszelkie cechy formuły egzorcyzmu:

«Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł» (Paraggello soi en onomati Iesou Xristou ekseldein ap autes, 16, 18).

W oczach Pawła Apollo, był zupełną fikcją, tak jak i inni bogowie pogańscy. Mówi Apostoł o tym wyraźnie w 1 Liście do Koryntian (8,4-6): „Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były bożkom złożone na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego. A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy". Wierzył natomiast Paweł w działalność złych sił nadnaturalnych, które wpływały na człowieka, oddając go w służbę szatana. Dlatego z litością pochyla się nad dziewczyną, pragnąc ją uwolnić spod władzy owych działających na nią mocy.

Uwolnienie dziewczyny od władającego nią ducha wywołało reakcję jej właścicieli, czerpiących zyski z jej wieszczego daru. Stad oskarżenie skierowane przeciw Pawłowi i Sylasowi (a więc z wyłączeniem Tymoteusza i Łukasza) wobec władz miejskich. Za przyczynę oskarżenia nie podano strat poniesionych przez właścicieli wieszczącej dziewczyny, ale głoszenie poglądów nie do przyjęcia dla Rzymian.Żydzi mieli prawo wyznawać swą religię, lecz nie wolno było jej propagować wśród Rzymian.Filipianie odwołują się w tym wypadku do przywilejów, miasta jako kolonii rzymskiej, w myśl których jej mieszkańcy posiadali prawa równe mieszkańcom Italii (íus italicum) Ale też prawa te zobowiązywały ich do oddawania czci bogom uznanym przez państwo.

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura