14 Wtedy przystąpili do Niego uczniowie Jana mówiąc:Dlaczego my i faryzeusze często pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą
Wiersze poprzednie podały, że Jezusa spotkał zarzut, iż przestaje z ludźmi określanymi mianem grzeszników.
Teraz uczniowie Jana Chrzciciela zarzucają Jezusowi, iż Jego uczniowie nie poszczą. Prawo nakazywało Żydom post tylko raz z okazji Święta pojednania (por. Lb 29, 7). W czasach Chrystusa jednak poszczono daleko częściej i to z różnych powodów. Faryzeusze np. pościli dwa razy w tygodniu. Ogólnym dniem postu u Żydów przewidzianym przez Prawo, był tylko wielki dzień pojednania (10. Tiszri), nazwany stąd również ,,wielkim dniem postu" (,por. Dz 27, 9). Po roku 70 po Chr. był to dzień zburzenia jerozolimskiej Świątyni. W wyjątkowych wypadkach czy okresach (np. w czasie wojny, głodu, suszy) ogłaszano í zalecano szczególne dni postu na znak smutku i pokuty (1 Sm 7, 6 - ; Jl 1, 14; 2, 15 i in.). Po niewoli babilońskiej ustalono cztery dalsze dni postu (Zch 7, 3, 5; 8, 19). Można było także pościć z własnej inicjatywy. Jednakże już prorocy prowadzą polemikę z przecenianiem znaczenia postu (Iz 55, 1-5; Jr 11, 12 -Mogą pójść miasta judzkie i mieszkańcy Jerozolimy, by wzywać bogów, którym palili kadzidło; wcale ich jednak nie wysłuchają w czasie ich nieszczęścia. 13 Bo ile masz miast, tyle też bogów, Judo! Ile ma ulic Jerozolima, tyle wznieśliście ołtarzy Hańbie, ołtarzy kadzielnych dla Baala. 14 Ty zaś nie wstawiaj się za tym narodem i nie zanoś za niego błagalnych modłów, bo ich nie wysłucham, gdy będą do Mnie wołać w czasie nieszczęścia.). Faryzeusze ustalili własną praktykę postu. Pościli w każdy poniedziałek i czwartek (por. Łk 18, 12), chcąc się tym szczególnie przypodobać Bogu (por. także Mt 6, 15), co właściwie z pokutą niewiele miało wspólnego. Zasadniczym bowiem sensem postu, jak na to wskazuje hebr. zwrot (sum : innas nefés) było ,,uniżenie duszy przed Bogiem" (Iz 58, 3. 5 -3 "
Czemu pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś?
Umartwialiśmy siebie, a Tyś tego nie uznał?"
Otóż w dzień waszego postu
wy znajdujecie sobie zajęcie
i uciskacie wszystkich waszych robotników.
4 Otóż pościcie wśród waśni i sporów,
i wśród bicia niegodziwą pięścią.
Nie pośćcie tak, jak dziś czynicie,
żeby się rozlegał zgiełk wasz na wysokości.
5 Czyż to jest post, jaki Ja uznaję,
dzień, w którym się człowiek umartwia?
Czy zwieszanie głowy jak sitowie
i użycie woru z popiołem za posłanie -
czyż to nazwiesz postem
i dniem miłym Panu?
6 Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram:
rozerwać kajdany zła,
rozwiązać więzy niewoli,
wypuścić wolno uciśnionych
i wszelkie jarzmo połamać;
7 dzielić swój chleb z głodnym,
wprowadzić w dom biednych tułaczy,
nagiego, którego ujrzysz, przyodziać
i nie odwrócić się od współziomków.
8 Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza
i szybko rozkwitnie twe zdrowie.
Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie,
chwała Pańska iść będzie za tobą.
9 Wtedy zawołasz, a Pan odpowie,
wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "Oto jestem!";
por. także Ps 35, 13 - ).
Uczniami Jana nazywano zwolenników nauki Jana Chrzciciela, którzy po Śmierci swojego mistrza przechowywali jego wskazania i praktyki życia umartwionego (por. Mt 11,2; J 4, 1; Dz. 18,24-19,1 itd.).
Nie podobało się im, że uczniowie Jezusa nie poszczą. Czas teraźniejszy czasownika pościć (nesteuein) można rozumieć albo w sensie konkretnego wypadku (wtedy, gdy jedni pościli, inni nie pościli), albo - co bardziej prawdopodobne - w sensie ogólnym, że uczniowie Jezusa nie poszczą tak często, jak to czynili faryzeusze czy uczniowieJana. Sprawa postu była przedmiotem zarzutów, z jakimi spotykały się pierwsze gminy chrześcijańskie na terenie Palestyny. Jezus wypowiedział się za życia na ten temat i nie znosił praktyk tego uczynku (por. 4,2; 6, 16-18; 17, 21).
15 Jezus im odpowiedział: Nie mogą się smucić goście weselni, jak długo pan młody jest z nimi.
Ale przyjdą dni, że pan młody będzie wzięty od nich i wtedy będą pościć. 16 Nikt nie przyszywa laty z surowego sukna na starą odzież, albowiem jego wstawka obrywa ubranie i powstaje większa dziura.
17 Ani też nie wlewają nowego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie pękają bukłaki i wino się wylewa i bukłaki niszczeją. Ale nowe wino wlewają do nowych bukłaków, tedy jedno i drugie
się zachowuje.
15. Odpowiedź Jezusa dotyka sprawy objawów postu, tj. umartwienia i smutku (penteuein). Obecność Jezusa była urzeczywistnieniem się czasów mesjańskich, w których On pełni rolę oblubieńca (por. 25, 1. 5. 10; Ap 18, 23). Jezus zwraca więc uwagę w odpowiedzi, że tylko ci poszczą, którzy w Nim nie poznali Mesjasza-Oblubieńca
i nie znają prawdziwej drogi pokuty.
Wyrażenie: „goście weselni dosłownie znaczy: synowie oblubieńca, czyli jego przyjaciele (drużbowie). W sensie ogólnym może oznaczać gości weselnych (por. Łk. 5, 34). Wypowiedzi tej w żadnym wypadku nie można rozumieć jakoby Jezus potępiał post. Mówi ona tylko tyle, iż post jako praktyka pokutna nie odpowiada temu
momentowi radosnemu czasów mesjańskich, kiedy ten, który je zainaugurował, jest obecny. Zazwyczaj palestyńskie wesele trwało 7 dni i w tym czasie goście mieli się radować razem z oblubieńcem i podtrzymywać w radosnym nastroju. Post był wtedy nie na miejscu.
Druga część wiersza stanowi aluzję bardzo ogólną do męki Jezusowej. Słowo aparde (aoryst bierny: będzie wzięty) z Mt przypomina wyraz erde (aoryst bierny: będzie usunięty) z tekstu Izajasza o Słudze Cierpiącym (53, 8). Jest to więc pierwsza wzmianka dość wyraźna, że posłannictwo Jezusa będzie mieć swój określony czas trwania i Jezus wie o tym dobrze.
Wiersze te zawierają dwie krótkie przypowieści. Ich myśl główna nie dotyczy niemożliwości łączenia starego z nowym, lecz straty jakie powoduje tego rodzaju połączenie. Co należy rozumieć pod starym, a co pod nowym? jak we wszystkich przypowieściach, podobnie i w tych dwóch nie można w każdym ich szczególe szukać adekwatnego odpowiednika znaczeniowego. Najprawdopodobniej chodzi o pouczenie, że nowa forma pobożności, jaką głosi Jezus – jedną zaś z nich jest post - nie przyniesie korzyści, jeżeli się ja będzie chciało włożyć w stare formy pobożności Żydowskiej. Zarzuty faryzeuszów i uczniów Jana stawiane Jezusowi i Jego uczniom dowodzą, jak dalece ci pobożni ludzie nie rozumieli misji Jezusa i ,,nowego", jakie ta misja z sobą
niosła. Tylko gruntowne odnowienie przez wiarę w Jezusa mogło z nich uczynić nowe dusze, które potrafiłyby wytrzymać moc i siłę nowej nauki o królestwie Bożym.
Inne tematy w dziale Kultura